Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] luzy na lewarku skrzyni biegów.
saymon - 03-04-2007, 10:15 Temat postu: [Cari 1.6] luzy na lewarku skrzyni biegów. Kilka dni temu wymieniałem tulejki mechanizmu wodzikowego. Biegi wchdzą pięknie. Z róznych opisów wyczytałem że powinno to usunąć wszelkie niedogodności z ledwarkiem biegów. Ku mojemu zdziwieniu tak się nie stało. lewarek już nie jest tak luźny, ale też nie jest do końca tak sztywny jak przypuszczałem, i najbardziej denerwujące jest to, że po przekroczeniu 120 na piątce lata na wszystkie strony i PASKUDNIE PISZCZY
Zciągnąłem mieszek dżka biegów i zobaczyłem tam taką sprzężyną która wydajem mi się powinna dociskać drążek do ogranicznika z jego lewej strony. I ta sprzęzyna jakoś słabo dociska (tak mi się wydaje)
Czy jest tam jakaś regulacja. Czy ktoś z Was bawił się już z tym.
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam.
wolgaster - 06-04-2007, 23:26
A ja mam tulejki do wymiany od jakiegoś czasu i nie mogłem się za to zabrać ( do dziś )ale po dzisiejszym dniu kiedy jazda stała się koszmarem ( szukanie 1 biegu ) postanowiłem poprawić fabrykę. Po świętach zabiorę się za to w firmie. Ze stopu brązu kumpel wykona mi tulejki na tokarce numerycznej wg. wzoru nowych fabrycznie bo wkur.... mnie to wymienianie tulejek i stopniowe pogarszanie się pracy mechanizmu wybierania. Tulejki z brązu powinny być znacznie wytrzymalsze, materiał stop brązu nie powoduje zacierania się a ponadto ma właściwości samosmarujące. Może to rozwiąże problem i nie będzie trzeba już tego badziewia wymieniać. Narazie sprawdze sam, pojeżdze troszkę na tym i zobaczymy co i jak. Jak będzie coś nie tak to zawsze można wrócić do tego co jest.
Kofi - 06-04-2007, 23:29
jak bedzie ok, to pisze sie na takie tulejki
działaj dzielnie
wolgaster - 07-04-2007, 14:39
Myślę że jak zamiennik wypali to trzeba by wykonać tego więcej.
[ Dodano: 07-04-2007, 14:41 ]
Narazie sprawdzę sam jak się sprawuje po wykonaniu i za jakiś czas dam znać. Trzeba będzie dopracować go tak aby nie powodował luzu i biegi wchodziły gładko i bez haczenia. Wymaga to precyzji i dopasowania wymiarowo.
Anonymous - 09-04-2007, 16:38
wolgaster, jak tak czekałem z wymianą tulejek to mi się rozsypała panewka przy wybieraku, wypadający drążek obkruszył mocowanie panewki i w serwisie chcieli mi z tego powodu wymienić całą skrzynię, dobrze że znajomy mechanik dorobił mi specjalną blaszkę (podkładkę) która rozwiązała problem.
wolgaster - 09-04-2007, 17:28
Jutro zamawiam tulejki w serwisie i po wykonaniu pomiarów i zrobieniu rysunku technicznego na AutoCad podrzucę kumplowi do wykonania na automacie ( tokarka CNC). A narazie założe te które zakupię. Zaraz po wykonaniu tulejek ( postaram się wykonać przynajmniej 2 komplety) zmienie na tamte. Muszę jeszcze wymierzyć pozostałe elementy np. śrube która wchodzi w tulejkę to może uda się wykonać tulejki jescze bardziej precyzyjne aby wybieranie było jak najbliższe ideałowi. Naturalnie wymaga to wejścia pod auto i rozebrania mechanizmu-potem pomiary itp. a to wymaga czasu. Po zmontowaniu trzeba będzie zrobić ze 20.000 km w celu sprawdzenia czy wszystko jest OK, czy mechanizm nie jest zbyt sztywny, wybieranie jest OK, nie przenosi dgań itp. i przede wszystkim nie pogarsza się stopniowo praca wybieraka. To pokaże czy ominie mnie już w przyszłości wymiana i będzie można zaproponować innym czy też wracamy do punktu wyjścia i nadal trzymamy się wymiany tulejek co jakiś czas. W każdym razie trzeba spróbować.
Pozdr.
[ Dodano: 09-04-2007, 17:32 ]
A co do czekania to nie czekam długo. Po prostu siadało to stopniowo i teraz jest już na takim poziomie że wymaga wymiany. Co naturalnie robie.To tyle.
Anonymous - 10-04-2007, 16:42
Też nie mam już zdrowia do lewarka zmiany biegów, 7 tys km temu wymieniałem tulejki (przednie) i znowu się zaczyna lekki luz, chyba niebawem czeka mnie kolejna wymiana...
Tę skrzynię biegów to bym francuzom włozył głęboko w ... poważanie, zeby nie robili takiego dziadostwa w przyszłosci.
Matejko - 10-04-2007, 22:44
a jaki ma sens wymiana tulejek tylko przy skrzyni badz przy drazku, jesli te drugie beda nadal zuzyte i przez koniecznosc wiekszego ruszania drazkiem (przez te zuzyte tulejki) wyrabiaja sie te nowe,
Anonymous - 12-04-2007, 14:30
Jaki jest potrzebny smar do tych tulejek, u mnie były terz wymieniane całkiem niedawno temu a już zaczeły ciężko wchodzić biegi, więc wczoraj wszystkie możliwe miejsca na lewarku zpsikałem środkiem smarującym i skrzynia chodzi jak nowa (można biegi zmieniać jednym palcem).
Jeśli to wszystko chodzi na sucho to nic dziwnego że się to wyciera po stosunkowo krótkiej jeździe. Może jest jakiś dobry smar który by pod tymi tulejkami pozostawał troszkę dłużej - na smarach się zupełnie nie znam.
Chooper - 12-04-2007, 20:08
tawot ? tu nie potrzeba nic "special" a WD40 sprawdza się na krótką metę...
Anonymous - 12-04-2007, 20:22
Wiem że WD40 to tylko prowizorka, muszę się położyć pod samochód i porządnie wszystko nasmarować.
saphire - 12-04-2007, 20:27
Jak to nasmarujesz to imho później do tego towotu pięknie się cały syf i piach przyklei i jeszcze pięknie polecą tulejki
Matejko - 12-04-2007, 21:51
ja najpierw zlozylem bez i biegi wchodzily tak milo i ciasno jak....
a pozniej nasmarowalem - smarem od przegubu to tam jakis platynowy czy cos - nie ma zlego wplywu na elementy gumowe - a tam przeciez sa te oringi uszczelniajace i gumki w ktore wchodza tulejki no i drazek zaczal pracowac lekko,mozna sprobowac jeszcze z miedzianym smarem, zwykly odpada bo zle dziala na gume (chyba ze wazelina techniczna)
Anonymous - 13-04-2007, 08:27
czy ktos z szanownych kolegow moglby pomierzyc te nieszczesne tulejki - zrobic prowizoryczny rysunek i dac go na forum?
Chooper - 13-04-2007, 20:04
jak znajde jutro czas, to może się poświecę i wymontuję, ale nic nie obiecuję na BANK.
BTW. nie ma ktoś lewarka okazyjnie na zbyciu, bo mój się skończył ?
|
|
|