Pajero Pinin - [1.8 GDI] Check przy próbie nauki obrotów
hiro95 - 07-01-2019, 08:25 Temat postu: [1.8 GDI] Check przy próbie nauki obrotów Witajcie Jestem nowy na forum, widziałem sporo tematów odnośnie przepustnicy w GDI jednak nie mogłem znaleźć podobnego do mojego przypadku. Do rzeczy:
Auto paliło sporo, minimalnie falowało między 700-800 obrotów na wolnych, z rury śmierdziało niedopalonym paliwem. Dodatkowo przy gaszeniu auta był strzał w filtr powietrza. Do tego stopnia, że połamało puszkę filtra. Pierwsze co sprawdziłem - przepustnica. Okazała się mocno zabrudzona, więc wyczyściłem ją na tyle ile mogłem + część kolektora dolotowego, do której mogłem się dostać bez jego demontażu.
Wszystko złożone, problem ze strzelaniem ustał, nie śmierdzi już paliwem. Jednak pojawił się problem z obrotami. Po czyszczeniu odłączyłem akumulator na noc. Po nocy odpaliłem samochód, wskoczył na 2,5 tysiąca obrotów. Na takich obrotach się rozgrzał, po czym rozpocząłem procedurę nauki obrotów. Z początku auto falowało na obrotach w zakresie 1500-2000, po czym ustatkowało się na 1000. Po kilku minutach, przy przejściu na dawkę stechiometryczną, auto wskoczyło na 2000 obrotów. Powoli zaczęło schodzić z obrotów i wtedy zaświeciła się kontrolka CE. Przy następnym odpaleniu silnika wygląda to tak samo (falowanie - ustatkowanie się - dawka stechio - CE) Podjąłem już kilka prób z odłączaniem akumulatora i ponownej nauki i ponownej próby doczyszczenia przepustnicy jednak za każdym razem kończy się to tak samo. Przy nauce obrotów postępuję wg instrukcji z serwisówki, chyba robię wszystko dobrze. Komputer pokazuje błąd siłownika przepustnicy i jest to jedyny znaleziony błąd. Mogłem ją uszkodzić w trakcie czyszczenia? Jeśli nie, co mam robić jako następne?
romek atomek2 - 07-01-2019, 09:24
1) ustaw tps - na zamkniętej napięcie ma być 0,5V ( między 0,48 a 0,52 ) przy odłączonym zasilaniu serwa bo klapki nie zamkniesz ..
2) następnie adaptacja przepustnicy
3) następnie nauka obrotów
taki błąd pojawia się kiedy TPS z niego odczyty -- wyszły poza skalę.. przyjętą jako taką.. = może być przestawiony .. ot ma dzialać w zakresie 20-200 a jak przestawiony / pojawi się odczyt w pozycji min 10 .. i już to wystarczy by zapalił się check engine + silnik przeszedł w tryb serwisowy ..
kolektora nie doczyścisz bez ściągania .. żeby go wydłubać potrzebny do montażu klucz dynamometryczny ( śruby są mega delikatne / sam ukręciłem ze 2 gwinty, stad nie polecam bez )
dookoła przepustnicy na dole u jej podstawy w kolektorze, jest gruby pierścień, on jest dolotem z EGR'a - lubi się zabić kompletnie sadzą.. dobrze jest to poczyścić wszystko - wtedy jest już dobry dostep do samego EGR'a i rury EGR. Ale jeżeli Ci się zapala ECO-GDI to egr jeszcze się otwiera .. czy coś podaj e to już inna sprawa .. bo jak nie podaje a ma podawać spaliny to z zaślepionym EGR wyraźnie jest przyduszony i ma problemy .. / czuć to, że nie dostaje tyle "powietrza" ile trzeba .. przepustnica nie wie że EGR zaślepiony - liczy że tamtędy zasuwa "powietrze" .. i są stękniecia na niskim zakresie obrotów - jak dajesz w piec - to wszystko jedno .. trzeba by mapy zmieniać pod zaślepionego EGR'a ..
Układ jest prosty jak futerał na cepy ..
W ubogą mieszankę ECU przechodzi kiedy wstaną systemy = kiedy zostanie osiągnięta prawidłowa temperatura silnika .. wstaje lambda ( na zimno nie działająca ) .. ECU zaczyna sterować silnikiem dynamicznie / wg zmieniających się odczytów z parametrów silnika .. zaczyna to grać..
na zimno - jest zadana jakaś tam mapa standardowa .. na głupa waląca dawki paliwa i nie zwracająca uwagi na odczyty z czujników ... czy inne.
Stad czasami wychodzą babole właśnie w stylu "na zimnym spoko - a jak się nagrzeje ... JEB"
..
Ja miałem mega głupią sytuację . zabity filtr w pompie WC na powrocie z listwy wtryskowej .. gdzie nie spalone paliwo miało wracać do baku .. ale nie mogło - bo nie miało którędy .. Do puki silnik był zimny - wszystko było okay .. kiedy się zagrzał . gasł i nie chciał zapalić.. kilka falowań obrotami i ... trup .. próbował obniżyć ciśnienie paliwa zmniejszając prędkość obrotową.. to tak apropos tego, co się dzieje kiedy się nagrzeje - i zaczyna zwracać uwagę na całość osprzętu.
Martwi mnie u Ciebie to duże spalanie - przy złej mieszanca Lamda dostaje po pupie potFornie . ciekawe czy działa .. a to znów też nie trudne - ECU bierze 2 parametry / ilość powietrza z przepływki + dane z analizatora spalin = lambdy .. i tym dokonuje korekt ilości paliwa ..
problemy są wtedy jeżeli czujnik jeszcze jakoś takoś działa bo cos tam czasami poda - stąd brak błędów .. ale działa źle .. czy gdzieś jest przerwa na kablu . gdyby czujniki działały jak żarówki że albo spalona albo dobra = życie byłoby prostsze..
hiro95 - 07-01-2019, 10:26
W trasie nie zejdę poniżej 10 litrów - rok temu było to jeszcze 8,5...
Wiem, że nie da się tego wyczyścić dokładnie, zdejmę jeszcze raz przepustnicę i spróbuję oczyścić dolot z EGR oraz ustawić TPS. Dziękuję za radę. Jeszcze co do samej procedury adaptacji - mam wersję 3d, szyby na korbkę - ich otwarcie ma znaczenie dla procedury adaptacji?
romek atomek - 07-01-2019, 10:39
hiro95 napisał/a: | szyby na korbkę - ich otwarcie ma znaczenie dla procedury adaptacji? |
nie no proszę Cię ..;) .
z pininem jest jak z terenówką.. pali tyle ile jedziesz - 80km/h -8l. 90/h - 9l itp - może po prost jeździsz szybciej.. .
|
|
|