Hugo - 04-04-2007, 15:28 Temat postu: Podmianka ECU Czy jest ktoś z Wielkopolski, kto posiada CAO 1.6 i zgodziłby się założyć do mojego Colta swoje ECU (tak na godzinkę)? Anonymous - 06-04-2007, 20:05 Wątpie żeby moje ECU pasowało do CAO (niech się wypowiedzą inni) ale jak chcesz to w przysłym tygodniu (wtorek-środa) będę jechał do Zielonej Góry, a to w twoim kierunku. Mam już na swoim koncie kilka ożywionychy ECU więc może twoje też da się zreanimować. Hugo - 07-04-2007, 00:57 Dzięki, że się odezwałeś. Miałem nadzieję, że Ty napiszesz, bo śledziłem już Twoje posty na tematy elektroniki i jestem pod wrażeniem. Dokładnie tak jadąc do Zielonej Góry pojedziesz przez Wolsztyn. Z moim ECU na chwilę obecną sprawa wygląda tak, że dzisiaj odebrałem je od elektronika z założonymi nowymi kondziorami i zamontowałem do auta. Przyznam, że nie uczyłem go obrotów, bo nie miałem czasu. Wygląda to tak, że obroty są raz na 1500, za chwilę trochę wyżej, innym razem na 1100 a raz mi zgasł po odpaleniu. Podczas jazdy auto nie szarpie na wolnych obrotach i nie przerywa. Jedzie OK. Obroty nie falują. Mam ważne pytanie:Czy podejrzewasz tu zacinający się lub zawieszający silniczek krokowy czy może to kwestia elektroniki? P.S. Masz może jakąś instrukcję krok po kroku demontażu i czyszczenia silniczka krokowego? W sprawie sprawdzenia ECU to napiszę Ci jeszcze w tym temacie czy dam radę we wtorek lub środę. Bo mam dużo pracy, mimo, że nadchodzą święta (zagłębie pieczarkowe  ).
[ Dodano: 07-04-2007, 01:01 ] Aha dzisiaj po montażu ECU włączyłem zapłon i czekałem minutę aż krokowiec zrobi "bzzzz" a tu nic. Cisza. Czy on za każdym razem po włączeniu zapłonu powinien po ok. 20 sekundach "bzyknąć"? Anonymous - 07-04-2007, 09:54 Za każdym razem jak wyłączysz kluczyk na off (do zera), i włączysz to powinien bzyknąć. Może być zawieszający się silniczek, albo ECU nie dostaje sygnału z TPSa i nie wie jak mocno zakręcić krokowcem. Instrukcji do CAO nie mam  . Możemy podpiąć go pod kompa i zobaczyć czy ECU steruje krokowcem będzie pewne przynajmniej czy to on. Jeszcze jedno za każdym razem jak wymieniałem kondensatory w ECU to konieczna była regulacja obrotów. Zazwyczaj ECU było już tak zalane elektrolitem, że nie miało odczytu przynajmniej z 4 czujników więc ustawiało totalne głupoty.
Hugo - 07-04-2007, 17:08
|
||||||||
