ASX Ogólne - ASX 2020
mkm - 12-02-2019, 18:04 Temat postu: ASX 2020 Mam mieszane uczucia
https://www.youtube.com/watch?v=Gc6ktOWo8vM
JcK - 12-02-2019, 18:55
Lampy ma przyjemne dla oka. Choć tylny zderzak bardziej mi się podoba w obecnej generacji (zwłaszcza w tym liftingu od 2018).
https://moto.rp.pl/parking/21967-mitsubishi-asx-zmienia-twarz
Na plus większy ekran, oraz mocniejszy silnik. 1.6 daje radę i naprawdę pozytywnie zaskakuje, acz przypuszczam, że mocniejsze jednostki pozytywnie wpłyną na komfort prowadzenia.
Ciekawe jak z cenami...
Bzyk_R1 - 12-02-2019, 20:35
Sąsiad kupił miesiąc temu rocznik 2018, różni się niewiele moim zdaniem.
A mieszane uczucia to człowiek ma jak w jeziorze tonie outlander turbo, a w środku zatrzaśnięta jest teściowa. Mitsubishi wróć do 2.0t!
krzychu - 12-02-2019, 22:34
Jeśli będzie faktycznie sprzedawany w Polsce z 2.0 CVT 4WD to mogę powiedzieć WKOŃCU!
Wygląd zewnętrzny do rzecz gustu, a co do reszty szczególnie wnętrza to może nie będę kopał leżącego... Można mieć tylko nadzieję że cena/wyposażenie będzie atrakcyjna, a promocje duże...
Amiga - 13-02-2019, 00:32
Na plus wyglad przedni I tylne lampy
Silnik 150 km przy 1300 kg Aucie to bedzie rakieta w porownaniu z 1,6
Ja jestem na Tak podobny do nowego outlandera I eclipse cross
Jarl - 13-02-2019, 14:43
Mitsu stawia od kilku już od kilku lat, z maniackim uporem, na te chromowane łamańce na przedzie pretensjonalnie zwane "Dynamic Shield" i zdaje się, ze niewiele da się na to poradzić. Na tle estetyki "jet fighter" wygląda to kiepsko, dalekowschodnio, ale ktoś podjął decyzje i sorry, taki mamy dizajn.
Jednak stylizacje ASX-a ad. 2020 uznałbym za udaną w tym sensie, że udało się dość harmonijnie wkomponować elementy tej nowej stylistyki i wygląda to dość w sumie spójnie, nie ma się na szczęście wrażenia, że "każdy element z innej parafii".
Silnik 2.0 wolnossący to znakomita wiadomość, byleby tylko była również wersja ze skrzynią manual, a CVT nie był jedyna opcja. W dobie tych wszystkich 1.0 3-cyl. turbo wolnossący 2.0 to rodzynek i każdy, kto się odrobine zna na motoryzacji, powinien to docenić.
Natomiast te różne stękania prasowe, ze ASX to tak naprawdę staruszek, że stuknęło mu już 10 lat itp., to robi może wrażenie na wielbicielach nowinek, ale nie na zwykłym uzytkowniku. Samochód ma owszem swoje lata, wyprodukowany w ponad milionie egzemplarzy, i oznacza to tym samym, że jest dopracowany, sprawdzony w długiej perspektywie, dla klienta jest to prawdopodobieństwo długiej eksploatacji, czego nie zapewnia te różne "nowoczesne". 1.0 3-cyl. turbo, randka w ciemno, ile to pochodzi?
Fura przestronna, całkiem wygodna, z przyzwoitym bagażnikiem, dająca dobra widoczność, czego chcieć więcej?
Krzyzak - 13-02-2019, 15:24
Jarl napisał/a: | czego chcieć więcej? | żeby powyżej 100 było ciszej, bo jest tu wiele do poprawy
Arteck - 13-02-2019, 21:42
Amiga napisał/a: | Na plus wyglad przedni I tylne lampy
Silnik 150 km przy 1300 kg Aucie to bedzie rakieta w porownaniu z 1,6 |
Nie wiem, ile będzie ważyć ta nowa wersja, ale mój 2.0 4WD waży 1450 i rakieta to nie jest.
sla - 13-02-2019, 22:23
https://autogaleria.pl/nowosci/nowosci-i-premiery/9-lat-na-rynku-i-kolejny-lifting-mitsubishi-znowu-odswieza-model-asx/
Pudrowanie trupa
Krzyzak - 14-02-2019, 09:20
jednolity design robią - niestety zmiana na minus
a jak kumpel z pracy zobaczył eclipse cross to pierwsze pytanie - "są jakieś bezwypadkowe?"
mannuel - 14-02-2019, 12:12
ASX to nie jest samochód dla osób, dla których priorytetem jest ilość przycisków na kierownicy, listewek dookoła auta i oczekujących, że do setki rozpędzi się w 6 sekund.
Jest to trochę wbrew obecnym trendom. Koncerny samochodowe prześcigają się w dodawaniu kolejnych błyskotek ponieważ wiedzą, że to napędza sprzedaż – samochód kupuje się przede wszystkim oczami. Kogo podnieca niezależne wielowahaczowe zawieszenie, systemy wspomagania i korekcji hamowania czy airbag chroniący kolana kierowcy, którego nie widać?
Mitsubishi to koncern, który obecnie zajmuje się przede wszystkim produkcją i zarządzaniem energią. Chyba właśnie oni wybudowali blok energetyczny w Kozienicach. Coś mi się wydaje, że produkcja samochodów nie jest dla nich tak istotna. Dlatego mogą sobie pozwolić na pójście własną drogą wbrew panującym trendom. I produkują samochody dla tych, którzy cenią sobie trwałość i bezpieczeństwo w rozsądnej cenie. Żadnych rewolucji tylko drobne korekty a i tak sprzedali już 1.300 tys. ASX-ów.
Jarl - 14-02-2019, 12:53
W sensie handlowym ASX na pewno jeszcze daje oznaki życia, np. w Stanach sprzedaż wzrosła w 2018 r. o 18% r/r (Jak na dziadka bardzo przyzwoite osiągniecie!) i, w liczbach bezwzględnych, trzykrotnie przekroczyła poziom sprzedaży znacznie nowszego Eclipse Crossa.
sla - 14-02-2019, 13:04
mannuel napisał/a: | Dlatego mogą sobie pozwolić na pójście własną drogą wbrew panującym trendom. I produkują samochody dla tych, którzy cenią sobie trwałość i bezpieczeństwo w rozsądnej cenie. Żadnych rewolucji | To nie jest własna droga, tylko brak pieniędzy na nowe konstrukcje mannuel napisał/a: | Koncerny samochodowe prześcigają się w dodawaniu kolejnych błyskotek ponieważ wiedzą, że to napędza sprzedaż | Właśnie oni tak robią, kolejne sreberka i upstrzenia na zewnątrz, bo to praktycznie nic nie kosztuje i technologiczna mizeria bo za to trzeba juz płacić. mannuel napisał/a: | a i tak sprzedali już 1.300 tys. ASX-ów. | A wiesz ile sprzedano już Dusterów? Nie będę nawet wspominał o Nissanie Qashqai, bo w porównaniu z ASX to inna liga.
Ale zawsze można sie jakoś pocieszać, mając współcześnie samochód z innej epoki.
mannuel - 15-02-2019, 15:29
Z mitsubishi motors nie jest tak źle https://pl.investing.com/equities/mitsubishi-motors-corp.
Ale mnie chodziło o coś innego - o wyścig producentów w dodawaniu kolejnych gadżetów.
Niedługo możemy się spodziewać podgrzewanych drążków zmiany biegów, pedałów z masażem stóp itp.
Natomiast te same płyty podłogowe, motory, montowane są w wielu modelach i markach. Tu nikt się nie sili na stworzenie czegoś nowego, zaskakującego bo to nie są takie rzeczy.
Jarl - 15-02-2019, 17:04
Mój ASX kupiony w 2017 r., Qashqai II kupiony przez mojego wuja rok później. Nie widzę tego tak, że to jest inna liga. Może dwie przewagi QQ II, klimatyzacja dwustrefowa oraz nawigacja, przy czym ten drugi "ficzer" niweluje moja komórka z google maps (zresztą i tak używam sporadycznie, bo w 80% jeżdżę po stałych trasach i mam przyzwoitą orientacje w przestrzeni).
Poza tym, nie widzę żadnej realnej przewagi QQ II, mało tego, wuj uważa, ze ASX jest bardziej obszerny we wnętrzu. Nie zamieniłbym się, uważam ze w takim wariancie eksploatacji, jaki mnie interesuje (zakup na osobę prywatna, użytkowanie "do zajeżdżenia") Mitsu okaże się w długiej perspektywie bardziej niezawodny i mniej problemowy (obym się nie pomylił :).
|
|
|