yarekok - 18-04-2019, 01:42 Temat postu: Głośny silnik Witam ! Od kilku miesięcy użytkuje i to dość intensywnie, Outka I gen z silnikiem 2.0 136 Km. Zauważyłem , że głośność oraz poziom wibracji nieprzyjemnie dokucz od ok 4 tys obrotów czyli podczas jazdy po autostradach. Czy ktoś z Państwa ma podobne wrażenia ? Trochę tak jakby brakowało 6 biegu ?? Myślę że wersje z turbo są cichsze bo tak wysoko nie trzeba ich kręcić, no ale mi się trafiła wersja bez. Chce też soróbować go dogłuszyć i przejśc na olej 5w40 z 5w30, a może jakiś inny typu 5w50 , np ??? Wszelkie sugestie i opinie mile widziane ! Pozdro Eroi - 18-04-2019, 20:32 To 4tyś obrotów to tylko na 5 biegu czy obojętnie którym? W moim wypadku było na każdym biegu, po prostu powyżej 4k obrotów wibracje jak by miał wypaść. Problemem okazał się wałek balansowy. Tylko nie tyle że był źle ustawiony a coś z ... łożyskami? Nie pamiętam dokładnie, mechanik mi tłumaczył dawno temu, jak ustawił przy wymianie rozrządu jak fabryka chciała to były te wibracje i podobno ktoś przy tych łożyskach majstrował. yarekok - 18-04-2019, 22:08 Czyli problem został usunięty po wymianie tych łożysk wałka balansowego ?? I jak mam rozumieć, że problem istniał kiedy wałek był ustawiony jak fabryka chciała ?? Możesz więcej konkretów ? A uściślając, to najgłośniej jest przy 4200 czyli ok. 140 km/h wg zegara na 5 biegu rzecz jasna, ciekawe ale nie robiłem prób na 4 biegu lub 3-cim, muszę to zweryfikować, dzięki za sugestię !. Przy 130 czyli właśnie 4000 jest ciszej i powyżej 140 np 150-160 paradoksalnie też Dziś wygłuszałem po amatorsku auto. Wczesniej robiłem pomiary jakąś apką , było 86 dB, jest 76 max czyli zbiłem 10 . Mam jeszcze kilka miejsc ale dość problematycznych tyle że trochę materiału mi zostało, to po świętach jeszcze spróbuję. Wesołych Świąt !!! [ Dodano: 19-04-2019, 06:57 ] Coś mi przyszło do głowy. Zaraz po zakupie była zmiana rozrządu, a ja tym Outkiem z Radomia do Wrocka leciałem i chyba bym zwrócił uwagę na ten hałas i wibracje !!?? Zaraz potem była zmiana rozrządu i generalnie głownie jazda po mieście....hmmmm Wie Pan co Panie Kolego ?? Byłbym zobowiązany gdyby Pan jakieś namiary na tego Pana Mechanika sobie odtworzył . Podejrzewam, że mój ustawił fabrykę , wiadomo, a no właśnie , rozrząd był tak wyżyłowany, że stary pasek balansowy , to mojemu mechanikowi w reku po prostu pękł !! To rzeczywiście może być kwestia wałka balansowego !! Hmmm, było zmieniane wszystko, łącznie z tłumikiem drgań czyli : paski, rolki, tłumik drgań. Może coś jest nie halo, a usterka typowa tylko w tych silnikach, a mój mechanik jest od różnych i chyba , to jego pierwszy Outek I gen. Pozdrawiam tościk - 19-04-2019, 12:50 yarekok, zapoznaj się z tematem https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=93549 . Generalnie z lektury wynika, że jak mechanik nie miał do czynienia z tym silnikiem, to nie będzie umiał ustawić wałka balansowego. Bonusowo chyba w Autodacie jest to źle opisane. Z tego co pamiętam, to mi nawet mechanik tłumaczył że ustawienie "kresek" na równo może być błędne, bo się okaże, że jest przekręcony o 360 stopni i przez to będzie pasek trzeć. Nie wiem ile w tym prawdy, w tej kwestii jestem laikiem. Ale faktem jest, że mi rozrząd dobrze poskładali i Outek zaczął wreszcie kulturalnie pracować. staszq2 - 20-04-2019, 21:11
Zastanawiam się co to za wałek musiałeś mieć że mechanik tam jakieś "łożyska" znalazł 
Przy tym silniku to już standard że ktoś kto nie robił go to zawsze spapra ustawienie balansów.
O1T ma nie wiele dłuższe przełożenie, w tym modelu przy prędkosci autostradowej nie jest cicho 
Wszystkie dobre pod warunkiem, że full syntetyki tylko nie kupuj Castrola
yarekok - 14-05-2019, 10:13 Dziekuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie ! Sprawdziłem wątek , który poleca kolega tościk i dodałem do niego post takiej treści: " Krótko. Outka I 2.0 b+lpg kupiłem w Radomiu w sierpniu, przyjechałem do Wrocławia i postanowiłem, że nie będę nim jeździć przed wymianą rozrządu. Okazało się, że krótki pasek, balansowy mojemu mechanikowi został w ręku. Był zerwany ze starości ale auto jakos tam jechało. Jak to mozliwe, że nic sie nie stało ? Kompletny nowy rozrząd z tłumikiem drgań został wymieniony. Buczenie w zakresie 0o 4 tys obrotów tj. ok 140 km/h na autostradach. Olej 5w-30 zmiana na 5w40. Przy katalizatorze było cos kombinowane z uchwytem, jakieś debilne stalowe tulejki , które dodatkowo dzwoniły, poszły won. Silnik dogłuszyłem specjalistycznymi materiałami we własnym zakresie od komory silnika i tam gdzie dywaniki kierowcy i pasażera od wewnątrz. Przed tymi zmianami apka na telefonie pokazywała 86 w porywach do 89 dB. Aktualnie 72 do 74 dB . To wynik po zmianie oleju na przyzwoity 5w40 wcześniej usuniecie tych tulejek i dogłuszenie ujeło 10 dB. Reasumując: 86-89 dB głosnośc poczatkowa 76-78 po dogłuszeniu i wywaleniu tych tulejek 72-74 po zmianie oleju na 5w40 teraz jest ok. Buczenie i odgłos zdecydowanie mniejszy ale dla pewności czy Ktoś może zna jakiś pewny pod kątem rozrządu warsztat we Wrocku/okolicach ???? Bedę wdzięczny za namiary ! Pozdrawiam " Bizi78 - 14-05-2019, 11:10
Skontaktuj się z tym userem, jak będzie miał czas to może ogarnie temat: https://forum.mitsumaniaki.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2251 yarekok - 14-05-2019, 15:54 Probowałem wysłać PW ale dziwne , jak by była w dziale do wysłania ale w wysłanych jej nie ma ???? Bizi78 - 14-05-2019, 16:04 Jak PW jest w dziale do wysłania to znaczy, że odbiorca jej jeszcze nie przeczytał. Po odczytaniu przez odbiorcę przejdzie dopiero do wysłanych. yarekok - 14-05-2019, 16:08 Ok, thx ! [ Dodano: 22-10-2019, 09:12 ] Update ! Samochód jest po wymianie łożyska w skrzyni biegów . Buczenie oraz wibracje jak mi się wydaje są teraz w normie. Pomiar dB ok. 68-70 dB w zakresie 4000 RPM i prędkości 140 km/h. Opis sytuacji: ok. 2 miesiące temu postanowiłem wymienić oleje w napędach oraz skrzyni. Po przejechaniu ok. 3-4 tyś km , skrzynia zaczęła charczeć. Na postoju na tzw luzie ( charczenie cichło po wciśnięciu pedału sprzęgła ) oraz podczas jazdy wyraźne buczenie, charczenie z tendencją narastającą. Sprzęgło kompletne wymienione w styczniu, więc chciał nie chciał trza było tam zajrzeć. Sprzęgło było ok więc skrzynia na stół i hajda do warsztatu specjalistycznego od skrzyń. Pan od skrzyń zobaczył skrzynię i mówi: to będzie łożysko. Zapytał o biegi , a ja mówię, że wchodzą, no to chodź pan pokażę jak wygląda , bo mam na półce i to typowa usterka tej skrzyni. Łożysko jest otwarte, kulkowe. Prawdopodobnie zacierało się powoli od początku jak go kupiłem ale zrobiłem ok 50 tyś km i zmieniłem olej, a wtedy własciwie zaczęło sie zacierać niemal w oczach, a właściwie w uszach ))
Dziś autko bardziej mruczy niż buczy ! Wszystkie opisane przeze mnie w tym wątku zabiegi przyniosły w końcu efekt ! ! ! tościk - 22-10-2019, 08:25
Czyli kolejna rzecz, którą można dodać na listę potencjalnych usterek tego modelu 
Bzyk_R1 może warto zrobić przyklejony temat zbiorczy? Albo chociaż takie odnośniki jak są w dziale Colta CJ0 
yarekok - 23-10-2019, 12:38 Aha, to było łożysko wałka sprzęgłowego przy okazji wymieniono uszczelnienie, bo jak skrzynia wyciągnięta i otworzona, to warto. Koszt części to znikoma część wszystkich wydatków na tę operację 
|
||||||||||||||||||
