Lukasina - 05-05-2019, 17:57 Temat postu: Kupno Miśka hybrydowego Witam serdecznie. mam pytanie Outlandera w hybrydzie. Czy są to auta problematycznie? Jutro jadę na sprawdzenie poniższego pojazdu. Proszę napiszcie mi na co zwrócić uwagę. Czy to 100 000tyś to jest dużo jak na baterie? Ile taka bateria wytrzymuje? https://www.otomoto.pl/of...html#14be5d35cc radec - 06-05-2019, 18:27 Cześć, nie jestem specem od mechaniki i pewnie to co napiszę nie pomoże Ci zbytnio ale przez ostatni rok mocno chodziłem wkoło tematu hybrydowego Outlandera. Od ośmiu lat jestem właścicielem (kupionego w Polsce) Outlandera z benzynowym silnikiem 2,4. Jak na owe czasy bardzo, bardzo rzadkim. Reasumując nie zawiodłem się na marce i chwalę sobie wybór. Dzisiaj mam podobne obawy w odniesieniu do hybrydy jakie miałem kupując nietypowy na nasze warunki silnik przed laty. Z jednej strony przywiązanie do marki i sprawdzony partner, z drugiej potężna obawa jak hybryda sprawdzać się będzie z biegiem czasu. Moda i trędy to jedno, a życie płynie i samochód się starzeje. Problem tkwi w tym, że rozmawiamy o czymś nie sprawdzonym. O przewidywaniu czegoś co jeszcze się nie działo. Przebieg, który podałeś to mało dla sprawdzonych wersji silnikowych. Osobiście uważam, że powinieneś zastanowić się nad tym, które podzespoły w hybrydzie obarczone są ryzykiem. No i wycenić to ryzyko. Jeśli Cię na to stać to warto bo Outlander dobrym samochodem jest. Ja osobiście związałem się z fajnymi ludźmi, którzy serwisowali mój samochód przez lata i to też przekłada się na jego stan techniczny. |
||||||
