To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Eclipse - Techniczne - Czy mozna zrobic kompresor do miska???

Anonymous - 09-05-2005, 01:16
Temat postu: Czy mozna zrobic kompresor do miska???
Hejka wszystkim....tak sobie widzialem dzisiaj ze ktos z okolicy kupil sobie burgundowego GST no padlo mi na muzg czy mozna zrobic kompressor w misku tak jak to jest w Mercedesie...???

Jezeli ktos juz ma to niech da znac ;) 8) :lol:

PS: NIedziala mi forum mitsubishi polska....:( - 19:14 mojego czasu

Anonymous - 09-05-2005, 01:19

a wiesz ze Supercharger to jest kompresor? 8)

Kompresor jest drogi nikt chyba nie zakladal kompresora do 4g63 , bo to nie oplacalne w takim stopniu jak turbo.

Anonymous - 09-05-2005, 03:39

deenbe napisał/a:
a wiesz ze Supercharger to jest kompresor? 8)

Kompresor jest drogi nikt chyba nie zakladal kompresora do 4g63 , bo to nie oplacalne w takim stopniu jak turbo.


LOL, musze sie przyznac ze bladego pojecia niemialem ze to to samo :oops:

Moj blad, to jakie sa korzysci z owu produktow???
Tylko to ze turbo daje od pewnych obrotow a kompresorek caly czas???
Opisz mi prosze te instalacje.

Anonymous - 09-05-2005, 08:28

Serwus

Łatwiej jest zastosować turbinę, nawet o tyle, że mamy sprawdzone z USA już rozwiązania. Wiadmo, że jest 16G, FP28 itp.

W kompresorze, trzeba dobrać odpowiednie paski i rolki,... zamontować to na silniku, tak żeby pobierany był napęd z rozrządu... co dodatkowo obciąża nam silnik. Dodatkowo trzeba dobrać tak wielkość kompresora i wspomnianych rolek, żeby nadmuchały odpowiednią ilość powietrza, ciśnienia.

Prawdopodobnie, można teoretycznie odłączyć kompresor i jechać z mniejszą moca dalej... to byłaby zaleta .... "MAD MAX" :wink:
Nie mniej jednak, wydajniejsza jeśli chodzi o przyspieszenia i moc jest turbna.

Koszt kompresora to około 15 000 pln w profesjonalnym warsztacie. Trudno bedzie zaoszczędzić, ponieważ nawet nie wiadomo jaki kompresor kupic powiedzmy w usa... żeby było taniej. Można kupić sam kompresor właśnie od mercedesa.. miałem kiedys namiary za 1500 pln, ale czy będzie wystarczający albo za duży niewiadomo.

Pozdrawiam

Anonymous - 09-05-2005, 15:06

zgadzam sie w pełni! kompresor jest duzo droższy i trzeba wykonać sporo modyfikacji!

ostatnio czytałem o kompresorach elektrycznych!

Są tansze i mniej modyfikacji! nie jestem specem ale ciekawy system,
no i stałe ciśnienie doładowania w kazdym zakresie obrotów!
oto stronka na której oferują takie sprzęty:
http://www.at2000.pl/inde...id=36&Itemid=66
firma oferuje także kompresory pobierajęce napęd z koła pasowego.

Pozdro!!!

Hubeeert - 09-05-2005, 17:45

AT 2000 to z miejsca bym sobie odpuścił :D już dośc było o fuckupach przez nią popełnionych.
Kompresor ma zalety jak na przykład mozliwość podania stałej dawki powietrza, działanie już przy niskich obrotach, dużą wydajność ale ma również wady - jest duży (przeważnie) wymaga osobnego chłodzenia oleju, doprowadzenia napędu (pasek lub łańcuch) i zajmuje sporo miejsca którego pod maską gdzie jest już 4G63 po prostu nie ma :D .

Droga poprzez zwiekszanie turbosprężarki i inne modyfikacje jest juz opracowana i ogólnie dostępna w zasadzie pozostaje tylko wybrać dostawcę części i ognia. (no oczywiście trzeba jeszcze zgromadzić na to kasę ale tyo inne zagadnienie)

Ja zastanowiłbym się jeszcze nad jedną sprawą a mianowicie nad kompleksowościa przebudowy bo to sprawa zwykle pomijana. Mam na myśli prosty fakt że zwiekszając moc silnika musimy pamietać o tym że druga walizke kasy musimy wydać na zawias i hamulce bo w przeciwnym razie mamy samochód służący do efektownego przyspieszania oraz zakończenia przy prędkości nieprzewidzianej przez konstruktorów tegoż samochodu w bardzo efektowny sposób życia na zakręcie lub czyimś samochodzie.... Czego nikomu nie zyczę...

Anonymous - 09-05-2005, 17:48

te eturbo podobo kiepski pomysl , duzo energii trzeba dostarczyc mu zeby jakis sensowny przyrost dawaly. Tylko skad ta energie wziasc? i tu sa problemy.
Anonymous - 10-05-2005, 11:39

Ja pytałem na ten temat właśnie AT-tuning, oto ich propozycja dla Eclipse GS:

Poniżej przedstawię ramowe zestawienie dostępnych kompresorów
elektrycznych z ich całkowitymi cenami(urządzenie,akcesoria,montaz)
oraz potrzebnym czasem na wykonanie prac.


lp. nazwa/typ kompresora ciśn. konwersja czas wykonania cena zestawu

1. e-Ram 3,0 / osiowy 1,0 PSI 6-8% 1 dzień 1850 pln
2. ESC 350CL / odśrodkowy 2-3 PSI 20% 4 dni 4990 pln
3. ESC 350CL+/ odśrodkowy 2-3 PSI 25% 5 dni 6190 pln
4. ESC 350CM / odśrodkowy 5-6 PSI 30% 5 dni 7290 pln
5. ESC 350CM+/ odśrodkowy 5-6 PSI 35% 6 dni 8490 pln
6. ESC 350CH+/ odśrodkowy 10-12 PSI 60-150% od 14 dni od 12600 pln


Przy modyfikacjach powyżej 40% należy niezbędnie zastosować wymiany
w układzie korbowo-tłokowym oraz poszerzyć znacznie zakres niezbędnych
akcesoriów dodatkowych oraz sterowników, ponadto niezbędne są zmiany
w układzie wydechowym, a zalecane w hamulcowym.

Anonymous - 10-05-2005, 12:55

Troche zagdybam sobie.

Jakby 4G63 w GS wytrzymywał te 30% przyrostu mocy... czyli do 195 HP to byłby chyba juz dawno uturbiany w USA.

Chyba dołożyłbym te 10 000 i kupił GST... rozsądniej to wyjdzie i mocy z miejsca 210 HP w serii z możliwością do 400 HP bez wymiany korb i tłoków.

Co do przyrostów mocy muszę się zgodzić z Hubeertem, zazwyczaj tak jest, że po podniesieniu mocy pierwsze co wysiada to hamulce.
Shotgunowi regularnie seryjne hamulce puszczały fajerwerki po zrobieniu 350 HP. No i też długą drogę musiał przejść, żeby to zabezpieczyć... warto o tym pomyśleć zawczasu.

Generalnie tylko GSX ma niezłe hamulce seryjnie.. są większe niż w GS czy w GST.

Pozdrawiam

Anonymous - 10-05-2005, 13:03

Jestem nowym nabywcą Eclipsa GS i zapytałem ich o kompresory z czystej ciekawości i wydaje się to ciekawą propozycją zwiększenia mocy samochodu.
Zgadzam się jednak z tobą leoul, że lepiej jest kupić już uturbionego Eclipsa.

Anonymous - 10-05-2005, 13:09

Bruno, zanim cokolwiek zaczniesz robić z tym silnikiem skontaktuj się z http://www.projectxs.pl/

Pogadaj z Arturem znanym jako Kisielisod...
On powinien Ci rzetelnie powiedzieć wszystko o tym silniku. No i powinien określić ile jest w stanie ten silnik wytrzymać. Żeby się nie okazało, że przy 180 koniach i elektrycznym turbo wszystko się połamie.. a miało być innaczej.

Pozdro

Anonymous - 10-05-2005, 13:15

Tylko ciekawe czemu nie slychac ze ktos sobie to do auta zalozyl? 8)
Anonymous - 19-05-2005, 00:23

jesli komus nie wystarczaja na ulice (do jazdy cywilnej) seryjne osiagi silnika N/A (wolnossacy), ani mozliwe do uzyskania z niego bez doladowania i do normalnej jazdy +50/60 HP, to polecalbym raczej KOMPRESOR, ktory zapewnia lepsze warunki do cywilnej jazdy niz turbina, natomiast przy modyfikacjach do jakiegos sportu (bo doladowywanie eclipsa N/A sukcesow na 1/4mili nie da) i osiągania większych niż +150HP przyrostow lepsze bedzie TURBO. ale bardziej niz doladowywac oplaca sie kupic doladowany !! (dodanie ponad 80/90HP wiąże sie z wymiana: ukł.korbowo-tlokowego, zawieszenia, ukł. przeniesienia napedu, hamulcow i nie tylko...)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group