[XX-92]Colt C50 i starsze - [C52A 1.5] Maska silnika
juar_78 - 08-04-2007, 00:16 Temat postu: [C52A 1.5] Maska silnika Witam szanownych forumowiczów.
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Colt C50 1500 GLXi, 1991r. Póki co przejechałem tym samochodem ok 500 km ale wrażenia są jak najbardziej ok. Auto, zwłaszcza jak na swój wiek jest bardzo przyjemne.
Mam jednak małe pytanko dotyczące maski silnika. Otóż w moim samochodzie przy zamkniętej masce jest pewien luz. W efekcie kiedy jadę autem powyżej 120 km/h widze jak drga mi ona (onosi się i opada minimalnie) i trochę hałasuje. W nimieckiej serwisówce wyczytałem, że wysokość maski z przodu reguluje się dwoma gumowymi "kołkami". Jednak, żeby wyeliminować ten luz całkiem muszę je na tyle wykręcić, że linia maski wystaje nieco ponad obrys błotników a i wtedy owszem na środku przy zamku luzu nie ma ale na jej rogach nadal mały jest. Sam zamek zgodnie z wspomnianą serwisówką nie podlega regulacji.
Chciałem zapytać czy to "normalne" w tych autach. Szczerze mówiąc boję sie otwarcia maski w czasie jazdy z dużą prędkością - choć przecież z drugiej strony trzyma ją zamek i dodatkowe zabezpieczenie.
Pozdrawiam,
Arek.
Hugo - 08-04-2007, 18:21
juar_78 napisał/a: | Chciałem zapytać czy to "normalne" w tych autach | Nienormalne. Rzeczywiście zamek nie jest regulowany, ale w Twoim przypadku jedynym wyjściem jest podpiłować otwory na śruby mocujące zamek i opuścić go niżej tak aby luzu nie było i jednocześnie linia maski "zgrała się" z błotnikami.
Krzyzak - 09-04-2007, 18:47
autko jest po dzwonie i malo kto naprawia to na tyle dokladnie, by potem maska nie odstawala
juar_78 - 11-04-2007, 15:50
Dzięki za wyjaśnienia.
Dzwona oczywiście nie można wyklucyć ale auto kupiłem na niemieckich tablicach jako nieuszkodzone. Mechanik, który mi je oglądał powiedział, że nie wygląda na wypadkowe albo jeśli było to porządznie je zrobiono. Jeśli zresztą był dzown to jako nowy czy prawie nowy samochód bo nikt w Niemczech nie naprawiałby auta wartego kilkaset euro. Poza tym od 13 lat w Niemczech jeden właściciel.
Póki co podregulowałem troszkę te gumowe kołki i jest lepiej - drgania maski są mniej zauważalne choć luz nadal na zamku jest. W piłowanie otworów sam nie będe się bawił bo nawet ku tem uwarunków nie mam (garaż czy jakieś podwórko). Jak będe musiał jechać kiedyś z jakimś problemem do swojego mechanika to mu ten tematz rzucę.
Tomasz82 - 14-04-2007, 16:53
co do otwarcia maski pod czas jazdy to ja mialem taka przyjemnosc ,przy 110km/h otwiera sie maska wielkie bum i ciemno.a colt wyglodal jak podachowaniu,nikomu tego nie zycze.
tomusn - 14-04-2007, 18:25
juar_78 napisał/a: | W nimieckiej serwisówce wyczytałem, że wysokość maski z przodu reguluje się dwoma gumowymi "kołkami". Jednak, żeby wyeliminować ten luz całkiem muszę je na tyle wykręcić, że linia maski wystaje nieco ponad obrys błotników a i wtedy owszem na środku przy zamku luzu nie ma ale na jej rogach nadal mały jest. Sam zamek zgodnie z wspomnianą serwisówką nie podlega regulacji. |
zapodaj tytuł tej niemieckiej serwisówki, bo w mojej książce napisali, że się reguluje (H.R. Etzold "So wirds gemacht" s. 207
juar_78 - 16-04-2007, 10:33
Tomasz82 > a jaka była przyczyna otwarcia się maski. Mojej mamie otwarła się w Skodzie Octavi na szczesice przy małej prędkości. Skończyło się na wymianie klapy i szyby. Ale ta Skoda jak się potem okazało miałą przeszłość wypadkową i została byle jak zrobiona. Normalnie przecież, nawet jak nawali zamek powinno zadziałać zabepieczenie i maska nie powinna sięotworzyć. A otwarcie maski rzeczywiście może być niebezpieczne.
Tomusn > ja mam ściągnięta serwisówkę z http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=3445. Tam jest mowa o regulacji maski ale o ile dobrze zrozumiałem tylko w starszym colcie sprzed 1988r. Teraz zobaczyłem, że do pobrania jest jeszcze jedna instrukcja po niemiecku. Spróbuje do niej zajrzeć. A masz może jakieś doświadczenia z regulacja maski ?
Pozdrawiam,
Arek
tomusn - 16-04-2007, 10:51
juar_78 niby jest napisane że się reguluje, ale nie ma za wielkiej możliwości podciągnięcia lub opuszczenia zamka, ja spróbowałem na maxa obniżyć, ale za wiele to nie dało i układałem tymi gumami żeby nie latała, ale dosłownie wykręcałem/wkręcałem co jakieś 30stopni
Tomasz82 - 16-04-2007, 10:53
umnie to zamek byl troszke skorodowany i nie odbil zatrzask ,teraz kazdy samochod jak cos oglodam komus lub z kims rozmawiam to mowie by przesmarowal zamek,a umnie dach byl wgniecony,kazdy kto to czyta niech przesmaruje sobie zamek .pozdrawiam bo otwarcie maski na trasie i jak jest sie na lewym pasie i przy 110km/h moze sie roznie skonczyc.
juar_78 - 16-04-2007, 11:46
Tomasz82: > a czy przesmarowac go po prostu zwykłym smarem czy np. WD40 spsikać ?
Tomusn: > udało Ci się gumkami tak ułożyć, żeby linia maski nie wystawała ponad linię błotników ?. A jeżeli u mnie musiałaby wystawać troszkę to czy to czymś grozi ?. Pokombinuje jeszcze gumkami. Choć zuważyłem dziwną rzecz, że nawet jak zlikwiduje luz na samym zamku (na środku maski) to i tak jest mały ma bokach.
Ściągnołem sobie przed chwilą drugie opracowanie po niemiecku na temat Colta, które jest na forum ale wygląda mi to na instrukcję obsługi. Cz serwisówka "So wirds gemacht" jest dostępna do ściągnięcia ?
Tomasz82 - 16-04-2007, 13:08
ja smarem zamek smaruje.
Anonymous - 22-04-2007, 20:32 Temat postu: Re: Maska silnika Przed drganiami, maskę zabezpieczają razem 4 "gumki" Dwie z przodu okrągłe (wkęcane do oporuw pas przedni) i dwie montowana na rancie karoserii (na bokach błotników na wysokości środka maski)
tomusn - 22-04-2007, 21:19
juar_78 napisał/a: | Tomusn: > udało Ci się gumkami tak ułożyć, żeby linia maski nie wystawała ponad linię błotników ?. A jeżeli u mnie musiałaby wystawać troszkę to czy to czymś grozi ?. Pokombinuje jeszcze gumkami. Choć zuważyłem dziwną rzecz, że nawet jak zlikwiduje luz na samym zamku (na środku maski) to i tak jest mały ma bokach.
Ściągnołem sobie przed chwilą drugie opracowanie po niemiecku na temat Colta, które jest na forum ale wygląda mi to na instrukcję obsługi. Cz serwisówka "So wirds gemacht" jest dostępna do ściągnięcia ? |
jakoś tam się udało, minimalnie wystaje, najwyżej ktoś pomyśli że źle spasowana po dzwonie, ale na handel nie wystawiam...
z tego co wiem, "SWG" powinna być cały czas do ściągnięcia w dziale Download
|
|
|