To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - 2,5 V6 2002 r. - przepływomierz

Bajer - 16-10-2019, 20:46
Temat postu: 2,5 V6 2002 r. - przepływomierz
Witam,
Zapaliła mi się kontrolka check engine. Po odpaleniu auto faluje na obrotach, jak się zagrzeje to na postoju prawie zawsze obroty stoją na 1100. Czasem podczas jazdy ze stałą prędkoscia szarpnie. Po podpięciu pod kompa wyszło, że to przepływomierz (błąd P0100).

Czy ktoś wymieniał to ustrojstwo u siebie? Da się to naprawiać? Jest sens się pchać w używany? Są jakieś zamienniki od innych miśków?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Hugo - 16-10-2019, 21:08

Jeśli to przepływomierz to tylko używany, ich awaria jest tak rzadka, że trafić uszkodzoną używkę to jak trafić 6 w totka :wink:
Bizi78 - 17-10-2019, 00:06

Jaki dokładnie błąd wywaliło :?:
Mnie to bardziej na krokowca wygląda + zawaloną przepustnicę.

Bajer - 17-10-2019, 08:07

Z tego co pamiętam to wywaliło błąd P0100.
Krzyzak - 17-10-2019, 19:42

Hugo napisał/a:
trafić uszkodzoną używkę to jak trafić 6 w totka
szkoda, że w totka nie poszło mi tak łatwo
robiłem Galanta fj_mike - pewnie znasz to auto ;) - tam był uszkodzony przepływomierz jak się na końcu okazało i zmieniłem go na... uszkodzoną używkę :)

Bajer - 17-10-2019, 19:55

Krzyzak napisał/a:
i zmieniłem go na... uszkodzoną używkę


Krzyzak i co później zrobiłeś? Nalazłeś kogoś kto naprawił uszkodzoną przepływkę? Kupiłeś kolejną używaną i okazała się dobra? Kupiłeś nową? Z innego modelu? Będę wdzięczny za wszelkie tropy.

Hugo - 17-10-2019, 20:20

Krzyzak, zagraj w totka w takim razie, masz wyjątkowe szczęście, albo pecha w przypadku przepływomierza :mrgreen:
Krzyzak - 17-10-2019, 20:41

Cytat:
Krzyzak i co później zrobiłeś?
haha - teraz ten Galant jest u Hugo...
Bajer - 06-11-2019, 19:09

Wracam.
Wyczyściłem przepustnicę i silniczek krokowy. Niestety podczas demontażu rozsypał się oring przy silniczku krokowym i trzeba było założyć nowy o trochę grubszym przekroju. Nie wiem czy to ma znaczenie ale piszę wszystko.

Po tym zabiegu auto dalej cierpi na wyżej opisane przypadłości a dodatkowo po odpaleniu wchodzi na 2000 obrotów i obroty baaardzo powoli spadają. Podczas jazdy, po wciśnięciu sprzęgła i zatrzymaniu auta obroty skaczą między 1000-1500 a po chwili uspokajają się na około 1000. Czasem po chwili rosną do 1200.

Kupiłem drugi przepływomierz, założyłem i zero zmian.

Zwarłem piny 1 i 4 i kontrolka ABS wymrygała mi następujące sygnały:
22
23
24
33

Ma ktoś pomysł co dalej z tym robić? Może ma ktoś do polecenia jakiegoś mechanika lub warsztat w okolicy Warszawy lub Pruszkowa?

Bizi78 - 06-11-2019, 19:19

W Warszawie masz serwis mitsumaniaków, namiary znajdziesz w google.
jacek11 - 06-11-2019, 20:59

Bajer, w Twoim Galancie błędy silnika odczytasz tylko testerem diagnostycznym, lub po przez aplikację na telefon, za pomocą kości blutu.

Czy ABS działa poprawnie ? jeśli tak, to zrestartuj sterownik ABS, i potem sprawdź jeszcze raz błędy.
Z tego co pamiętam, trzeba zewrzeć piny w złączu OBD tak jak to zrobiłeś ostatnio, następnie włączyć zapłon, wcisnąć dziesięć razy dźwignię hamulca dosyć szybko, i wyłączyć zapłon. Po włączeniu ponownym, lampka ABS powinna mrugać jednostajnie. Jeśli coś pomyliłem, to niech ktoś mnie poprawi :)
U mnie w galu zadziałało z drugim razem dopiero, więc warto próbować kilka razy.

Hugo - 06-11-2019, 21:00

Bajer napisał/a:
Zwarłem piny 1 i 4 i kontrolka ABS wymrygała mi następujące sygnały:
22
23
24
33
Jak kontrolka ABS gaśnie po odpaleniu silnika i ABS działa jak należy to nie zawracaj sobie tym głowy, ten typ tak ma.

P.SA. Wymieniłeś ten przepływomierz?

AndrzejMitsu - 08-11-2019, 22:57

Bajer napisał/a:
Wracam.
Wyczyściłem przepustnicę i silniczek krokowy. Niestety podczas demontażu rozsypał się oring przy silniczku krokowym i trzeba było założyć nowy o trochę grubszym przekroju. Nie wiem czy to ma znaczenie ale piszę wszystko.

Po tym zabiegu auto dalej cierpi na wyżej opisane przypadłości a dodatkowo po odpaleniu wchodzi na 2000 obrotów i obroty baaardzo powoli spadają. Podczas jazdy, po wciśnięciu sprzęgła i zatrzymaniu auta obroty skaczą między 1000-1500 a po chwili uspokajają się na około 1000. Czasem po chwili rosną do 1200.

Kupiłem drugi przepływomierz, założyłem i zero zmian.

Zwarłem piny 1 i 4 i kontrolka ABS wymrygała mi następujące sygnały:
22
23
24
33

Ma ktoś pomysł co dalej z tym robić? Może ma ktoś do polecenia jakiegoś mechanika lub warsztat w okolicy Warszawy lub Pruszkowa?


Po oringi to w Pruszkowie do POWERRubber.
Mi ostatnio dobrali Oring a dodatkowo sa czynni w sobotę.
Co do mechanika to AutoDoktor lub do Zalesia w Pruszkowie.

Bajer - 27-11-2019, 19:32

Czy ABS działa prawidłowo to nie wiem, bo nie mam jak sprawdzić. Idzie zima więc się pewnie niedługo dowiem. Kontrolka ABS się nie świeci więc nie restartowałem sterownika ABS, ale dzikęuję jacek11 za podpowiedź!

AndrzejMitsu dziękuję za namiary w okolicy Pruszkowa!

Hugo, dzięki tobie, chwilowo nie panikuję z tym ABS.
Co do przepływomierza - tak, wymieniłem na drugi, używany i auto zachowywało się dokładnie tak samo jak na poprzedniej przepływce. Pojechałem do znajomego warsztatu, tam sprawdzili wydech, załatali jakiś przedmuch, sprawdzili szczelność dolotu, ustawili wolne obroty (cokolwiek to oznacza) i na razie auto działa jak należy. Jedyne co innego zauważyłem to to, że po odpaleniu na zimno, auto wchodzi na 2000 obrotów. Wcześniej aż tak wysoko nie wchodziło ale z tego co czytałem na forum to jest jeszcze zachowanie w normie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group