DriverNo1 - 28-10-2019, 17:23 Temat postu: [II 2.2 DID] SWAP silnika outlander III do outlander II Witam wszystkich serdecznie tak na wstępie, mianowicie mam ogromny problem z samochodem po swapie tzn. kupiłem outlandera II z silnikiem 2.2 177km oznaczeniu 4N14 z roku 2011, w aucie lały wtryski co skończyło się wypaleniem dziury w tłoku. Cena okazyjna więc kupiłem. Zamiast remontować silnik kupiłem drugi 2.2 177km o oznaczeniu 4N14 z tym że z outlandera III z roku 2016. W starym silniku turbo było chłodzone cieczą a w nowym nie więc magistrala zmieniona, w starej pokrywie rozrządu była jedna rolka więcej więc zmieniona została tylko jedna różnica: w starym silniku był czujnik w głowicy od zmiennych faz rozrządu a w nowym nie więc poprostu nie ma gdzie wpiąć kostki i swieci się check engine ale silnik bez problemu odpalił. Chodził wręcz zamiatał. Zrobione jakieś 300 km. Jedynym minusem był dziwny dźwięk na wolnych obrotach takie terkotanie (nie walki balansujące 1000% zweryfikowane)Po dwóch dniach pojawił się błąd EGR i auto po zapaleniu dławiło się, nie chciało wejść na obroty dopiero jak doszło do 3 tys obr to przepalił i było ok. W dniu dzisiejszym auto już prawie nie zapało po zaślepieniu egr zapala raz na 30 prób jest ok nie dławi się ale gaśnie samoczynnie po 20 sek. Panowie pomocy co mam zrobić każdy rozkłada ręce. mkm - 28-10-2019, 18:55 DriverNo1, masz problem. Nasi sprytni żółci bracia bardzo lubią wprowadzać zmiany nawet przy liftingach, a co dopiero przy zmianie modelowej... Co gorsze "na pierwszy rzut oka" części są identyczne, a tu nagle we wtyczce brak pinu, przewód skręca nie w tą stronę co powinien, mocowanie okazuje się na szpilki, a nie śruby itp. itd. Widzę, że jesteś ze stolicy, więc udałbym się do Serwisu MM. DriverNo1 - 28-10-2019, 19:10 W serwisie powiedzieli mi że jestem prekursorem w tego typu swapach i nie słyszeli jeszcze o takim zabiegu jednak znam osobę od której kupiłem silnik i wiem że za granicą to dość powszechny zabieg tymabardziej mogę przyznać że osprzęt silnika został stary oprócz turbo i pokrywy rozrządu. Zagwostka leży w elektronice i wysterowaniu tego tzn. np wtrysków bo istnieje prawdopodobieństwo że to one tak klepały a przy próbie dopisania ich jest problem, poprostu się nie da niewiedzieć czemu tak jakby były „za nowe” i sterownik ich nie przyjmuje a z egr nie wiadomo o co chodzi...kwestia tęgiej głowy, niewiem może nowa mapa może coś...samochód normalnie jeździ tyle że bez zaślepienia ciężko mu zaraz po odpaleniu Molo - 28-10-2019, 20:08 Napisz do Tokyo. On robil podobne cuda. Np adaptowal lącznie z elektroniką silnik spalinowy z hybrydy mitsubishi do lancera full spalinowego. Podobno osiągi wysmienite po takim swapie. DriverNo1 - 28-10-2019, 20:53 Dzięki, napisałem zobaczymy czekam na odp. Niewiem nie mam pomysłu na to a nie chce popsuć czegoś [ Dodano: 30-10-2019, 11:34 ] Niestety gość się nie odzywa jednak mam pewną nowość hah samochód zapalił i trzymał obroty na poziomie 1500 przy jeździe strasznie kopcił na niebiesko biało itd obroty raz spadały raz podnosiły się. Po przejechaniu ok 30km samochód przestał kopcić a po ponownym uruchomieniu migał check na podwyższonych obrotach powoli po czym obroty spadły i migał szybko. Na sam koniec zgasł check obroty się uspokoiły check zgasł i wszystko jest ok. Jakies pytania? Haha |
||||||
