To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - Ku przestrodze-mechanicy

jawaldek - 18-11-2019, 20:36
Temat postu: Ku przestrodze-mechanicy
Mam w planie pewne przeróbki związane z miejscem pod maską. Oglądam prawe nadkole i okolice snorkla i co widzę .........gruby kawał skóry od słoniny pieczołowicie upchany w okolicach filtra powietrza. W jakim celu ??? po co mechaniorka pipipi zadała sobie tyle trudu aby upchać słoninę ?? Aby zwabić myszy,szczury itp aby pogryzły instalację ->> może samochód się zapali ??? Podejrzewam jeden warsztat bo tylko w jednym od ponad roku był. Za rękę nie złapałem. Słowa jakie cisną się na usta to pipipipi. Jakim to trzeba być kretynem i bezmózgowcem i tak na dobrą sprawę potencjalnym mordercą robiąc coś takiego. Nie podaję który i jaki to warsztat bo wiadomo ,słowo przeciw słowu.
Zuzia - 18-11-2019, 20:51

Nie mogliście dogadać finansowych spraw, albo byłeś za bardzo wymagający. Jak już się daje samochód do mechaniora to trzeba dać się naciągnąć i ogolić do zera . A najlepiej to pojechać i zapłacić bez trucia o usterkach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Większość serwisuję sam a mocno poważne problemy rozwiązuje w zaprzyjaźnionym warsztacie, ceny mają raczej normalne i podejście do klienta przyjazne.

Rander - 18-11-2019, 22:44

Zuzia napisał/a:
Nie mogliście dogadać finansowych spraw, albo byłeś za bardzo wymagający.


To chyba nie znasz Waldka. Ani wymagający nadmiernie, w sprawie niedogadania finansowego też pudło.
Cytat:

Jak już się daje samochód do mechaniora to trzeba dać się naciągnąć i ogolić do zera . A najlepiej to pojechać i zapłacić bez trucia o usterkach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Większość serwisuję sam a mocno poważne problemy rozwiązuje w zaprzyjaźnionym warsztacie, ceny mają raczej normalne i podejście do klienta przyjazne.


Spróbuj sam z taką np. usterką - jaką Waldek miał - jak świecom żarowym pospadały czapki z głów :roll:
Owszem, da się. Ale trzeba mieć i miejsce, i możliwości, i zdrowie.

Ze znajomymi mechaniorami może być podobnie, jak z jednym moim. Pojechałem z jednym problemem, a po dwóch lub trzech kolejnych wizytach problemów zaczęło przybywać. I to zupełnie innych. Dopiero pomogło, jak kilkaset kilometrów dalej pojechałem do Zbyszka. Chyba jedyny człowiek ogarniający absolutnie całkowicie Pajero.

mkm - 20-11-2019, 03:27

jawaldek, a jesteś pewny, że to mechaniorka, a nie jakiś podgryzający gryzoń długoogonowy? One lubią znosić takie skarby...
jawaldek - 20-11-2019, 08:07

mkm napisał/a:
jawaldek, a jesteś pewny, że to mechaniorka, a nie jakiś podgryzający gryzoń długoogonowy? One lubią znosić takie skarby...
Musiało być bardzo inteligentne i bardzo silne zwierzę aby tak i w ten sposób "zamontować" słoninę. Słonina była złożona na pół i wciśnięta w ten sposób aby przypadkiem nie wypadła. Warsztat powiedział cenę, ja zapłaciłem bez targowania się. Była wymieniana/regenerowana pompa paliwowa.
U-96 - 15-12-2019, 09:16

Waldek
Miałem kiedyś podobną przygodę, kawał skóry z mięskiem z jakiejś padliny.
W takim miejscu przy nadkolu że nie można tam było palców wcisnąć.
A u kolegi było pół kota..... :wink: rozłożonego, też okolice nadkola.
Jestem przekonany na 100 % że to kuna.
Pozdr.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group