To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero IV - [3.2 DID] Auto śmiga ale tylko do połowy baku, potem trzeba

Sergiusz - 27-11-2019, 09:17
Temat postu: [3.2 DID] Auto śmiga ale tylko do połowy baku, potem trzeba
witam

Mam Pajero IV DID automat rocznik 2016

Auto jeździ super, przejechałem ponad 60 tys i żadnych problemów poza jednym.

Kiedy bak jest pełny samochód śmiga bez zastrzeżeń, dopiero przy połowie zbiornika to tak jakby na kilka sekund odcinało paliwo. Odpuszczam gaz i znowu jest ok. Samochód nie gaśnie
Ale w miarę jak paliwa robi się coraz mniej to niemoc występuje częściej i na dłuższą chwilę.

w końcu samochód by zgasł i nie odpali ( bo raz tak go udusiłem )

Teraz dolewam do pełna i znowu samochód pędzi jakby nic się nie stało.

Jeżdżę tak od ponad roku ale wcześniej występowało to przy 1/3 baku a teraz już przy połowie. Przejechałem w ten sposób 20 tys km.

Problem jest przy dłuższej jeździe bo samochód może odmówić posłuszeństwa w najmniej spodziewanym momencie.

Wymienione filtry paliwa i powietrza

Samochodem przeważnie śmigam autostradą tak od strzała 400 km z prędkością minimum 140 km a przeważnie 160 do 180 km/h
Wiem, że to nie jest samochód do takiem jazdy ale na razie na trasie sprawuje się znakomicie.

Ale może właśnie przez to zajeździłem jakąś pompę

proszę o pomoc

Sergiusz

Rander - 27-11-2019, 11:00
Temat postu: Re: Auto śmiga ale tylko do połowy baku, potem trzeba
Ale wymłodziłeś tytuł wątku :D

Sergiusz napisał/a:
witam

Mam Pajero IV DID automat rocznik 2016

Auto jeździ super, przejechałem ponad 60 tys i żadnych problemów poza jednym.

Kiedy bak jest pełny samochód śmiga bez zastrzeżeń, dopiero przy połowie zbiornika to tak jakby na kilka sekund odcinało paliwo. Odpuszczam gaz i znowu jest ok. Samochód nie gaśnie
Ale w miarę jak paliwa robi się coraz mniej to niemoc występuje częściej i na dłuższą chwilę.

w końcu samochód by zgasł i nie odpali ( bo raz tak go udusiłem )


Wygląda, jakby odpadł smok.

Cytat:
Teraz dolewam do pełna i znowu samochód pędzi jakby nic się nie stało.

(...)

Wymienione filtry paliwa i powietrza


Przecie to nie ma nic do rzeczy.

Cytat:
Samochodem przeważnie śmigam autostradą tak od strzała 400 km z prędkością minimum 140 km a przeważnie 160 do 180 km/h
Wiem, że to nie jest samochód do takiem jazdy ale na razie na trasie sprawuje się znakomicie.

Ale może właśnie przez to zajeździłem jakąś pompę


Jaką pompę?
Pomyśl - gdyby był problem z pompą, to poziom paliwa nie miałby tu nic do rzeczy.
Owszem, miała by miejsce taka sytuacja, ale w zasilaniu gaźnika tzw. "mamką" - ale to był system jeszcze przed II Wojną Światową.

Cytat:
proszę o pomoc

Sergiusz


Zajrzyj do baku - wszystko wskazuje na to, że przewód pobierający paliwo jest za wysoko.

Sergiusz - 28-11-2019, 08:54

witam

Tak na chłopski rozum pomyślałem, jak pompa ze studni kiedy jest za słaba to nie ciągnie z dużej głębokości.

Ja siedzę w branży budowlanej i mechanika samochodowa dla mnie trudny temat.

Ale jak mi kto powie gdzie co kręcić to czasem coś zrobię, zamówię nowe części, dziurkę zakleję, podwieszę na trytyki, kabelki połączę, itp

Kiedyś tam pod siedzenie tylne zaglądałem, żeby do zbiornika zajrzeć ale wychodzi na to, że i tak trzeba bak opuścić

Nie obejdzie się bez spuszczania paliwa i odkręcania zbiornika?

dziękuje

Sergiusz

Rander - 28-11-2019, 11:40

Sergiusz napisał/a:
witam

Tak na chłopski rozum pomyślałem, jak pompa ze studni kiedy jest za słaba to nie ciągnie z dużej głębokości.


Praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb! :wink:

Tu chodzi o ciśnienie hydrostatyczne i wysokość słupa wody ok. 10 metrów.
Absolutnie żadna pompa nie pociągnie wyżej, woda się zatrzyma i wytworzy się "próżnia".

Cytat:
Ja siedzę w branży budowlanej i mechanika samochodowa dla mnie trudny temat.


To samo, co powyżej.

Jak masz u góry pompę, i przewód ssący do studni, a przewód ma dziurę - to dopóki dziura będzie nad wodą, to pompa będzie ciągnąć powietrze. Jak przewód opuścisz, aby dziura znalazła się pod wodą, to pompa pociągnie wodę.

Cytat:
Ale jak mi kto powie gdzie co kręcić to czasem coś zrobię, zamówię nowe części, dziurkę zakleję, podwieszę na trytyki, kabelki połączę, itp

Kiedyś tam pod siedzenie tylne zaglądałem, żeby do zbiornika zajrzeć ale wychodzi na to, że i tak trzeba bak opuścić

Nie obejdzie się bez spuszczania paliwa i odkręcania zbiornika?


Tu nie pomogę, tego autka nie znam.
Przykładowo w Pajero II wystarczy zdjąć dekiel z przewodami, do którego jest dostęp od bagażnika - nic nie trzeba demontować ani usuwać paliwa z baku.

Sergiusz - 28-11-2019, 12:44

wykręciłem smoka

jedna blaszka
druga blaszka
trzecia blaszka

odłączyłem dwa przewody paliwowe i wychodzi cały smok

tak zawalony syfem, że nie dziwne, że paliwa nie ciągnie

dziękuje za pomoc

czyli paliwo z największej stacji paliwowej w Polsce to syf

pozdrawiam

Sergiusz

KrzysiekC - 29-11-2019, 10:07

Paliwo nie tylko w Polsce jest zanieczyszczone.
To jest problem powiedział bym Europejski.
Powinieneś jeszcze sprawdzić na kompie jak zachowuje się czujnik SCV, czy ma prawidłowe wartości po takim zabiegu.

Sergiusz - 29-11-2019, 16:07

przyszedł filtr paliwa do zbiornika.

sprawnie z Carmontu w 24 godziny

wymieniłem i od razu samochód lepiej odpala

dziękuję wszystkim za pomoc

Sergiusz

Empire - 11-12-2019, 09:09

Sergiusz napisał/a:
wykręciłem smoka

jedna blaszka
druga blaszka
trzecia blaszka


Hej Sergiusz, czy mógłbyś trochę opisać jak się do tego dostać ?
Mam podobne objawy i chciałbym spróbować samodzielnie oczyścić.

Nie znam się na mechanice i zastanawiam się czy sam to ogarnę czy lepiej szukać fachowca :?

Dzięki. Pozdrawiam.

zbyszekm2 - 21-01-2020, 11:40

Sergiusz napisał/a:
przyszedł filtr paliwa do zbiornika.

sprawnie z Carmontu w 24 godziny

wymieniłem i od razu samochód lepiej odpala

dziękuję wszystkim za pomoc

Sergiusz

My też dziękujemy :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group