Pajero III - elektryczny fotel kierowcy nie chce się przesunąć...
slamacek - 21-12-2019, 20:08 Temat postu: elektryczny fotel kierowcy nie chce się przesunąć... No własnie – przechył oparcia działa, podniesienie i opuszczenie poduszki siedzenia też działa, ale już do przodu i do tyłu fotel ani drgnie.
Czy ktoś z Was wie jak dobrać się do panelu przełączników w fotelu? muszę cały fotel zdejmować czy jest jakaś inna metoda?
WujekChirurg - 14-02-2022, 00:34
Podpinam się pod temat, u mnie oby dwa fotele sprawnie działają do tyłu, ale żeby któryś przesunąć w przód to trzeba sporo razy namachać się przełącznikiem i nie odpuszczać bo za drugim razem znów nie zaskakuje...
Foteli jeszcze nie rozbierałem ale czy jakieś czyszczenie przełączników jest w ogóle możliwe i coś da? Czy to już czas na nowy fotel?
zbyszekm2 - 16-02-2022, 15:11 Temat postu: Re: elektryczny fotel kierowcy nie chce się przesunąć...
slamacek napisał/a: | No własnie – przechył oparcia działa, podniesienie i opuszczenie poduszki siedzenia też działa, ale już do przodu i do tyłu fotel ani drgnie.
Czy ktoś z Was wie jak dobrać się do panelu przełączników w fotelu? muszę cały fotel zdejmować czy jest jakaś inna metoda? |
podepnij silniczek na krótki i zobacz czy działa, jak działa to przełaczniki, jak nie działa to raczej będziesz wiedział co
gshesiu - 17-02-2022, 07:28
O ile to pomocne, to poniżej moje boje ze sterowaniem fotela kierowcy w Pajero IV.
Niestety plastyki przy wyjmowaniu poległy.
Naprawiałem to na początku 2017r , fotel działa do dzisiaj.
Naprawa to tylko rozebranie, wyczyszczenie, pocynowanie, złożenie.
WujekChirurg - 17-02-2022, 21:04
Właśnie miałem sam sobie odpowiedzieć na to pytanie dla innych a nie widziałem, że są nowe wiadomości od was Panowie
Dokładnie Gshesiu jak opisałeś, co prawda wziąłem się za to wcześniej niż zobaczyłem Twój post ale wystarczyło wyczyścić "styki" a właściwie te blaszki i kółka. Od strony kierowcy całe czarne jakby nadpalone nawet, tyle brudu. Co prawda niczym nie powlekałem ale fotele działają bez problemu. Udało mi się nawet nic nie uszkodzić ale trzeba uważać na małe elementy jak kulki czy sprężynki aby nie pogubić. Za pierwszym razem demontowałem cały fotel i siedzisko ale da się wyciągnąć panel bez tego. Natomiast faktycznie czarny plastik mocno siedzi na 4 kołkach, dobrze jest mieć jakiś nieskomplikowany zestaw do demontażu tapicerek
Krzyzak - 18-02-2022, 08:14
Te kołki trzymają się od środka na takie przezroczyste/białe rozpórki - jak się je umiejętnie, od wewnątrz ściśnie, to panel można zdjąć bez uszkodzenia. Ale do tego trzeba wymontować fotel i najlepiej siedzisko mieć osobno.
WujekChirurg - 18-02-2022, 20:52
Krzyzak napisał/a: | Te kołki trzymają się od środka na takie przezroczyste/białe rozpórki - jak się je umiejętnie, od wewnątrz ściśnie, to panel można zdjąć bez uszkodzenia. Ale do tego trzeba wymontować fotel i najlepiej siedzisko mieć osobno. |
Ja wyciągałem od zewnątrz normalnie bez ściskania z tym, że mam zestaw z Neo plastikowych "szpatułek" to demontażu tapicerki i to sporo uprościło sprawę aby nie zepsuć. Ale faktycznie demontaż siedziska też pomaga, przynajmniej poznać jak to jest zamontowane
|
|
|