To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - ................

mkm - 13-02-2020, 19:36

Fotela jak nie było tak nie ma... :roll: ale gdyby tak rzucić to wszystko i kupić Galanta... 8)



tak, I did it again :roll:

Hugo - 13-02-2020, 20:45

Naprawdę, kupiłeś Galanta? Nareszcie! Tylko po fotce podejrzewam, że nie ma się czym chwalić... :-D
mkm - 13-02-2020, 20:56

Przed chwilą :mrgreen:
Pojechałem po cewki do Runnera... :roll:

jacek11 - 13-02-2020, 21:19

Opłacało się kupić galanta dla dwóch cewek :?: :P
Krzyzak - 13-02-2020, 22:12

to choroba, tu nie chodzi o rachunek zysków czy strat
mkm - 13-02-2020, 22:18

i paru drobiazgów silnikowych... Takie czasy Jacku, takie czasy... Galant w gratisie...
Przepraszam - rasowa padlina przez duże "P" w gratisie 8)
Jeszcze nie wiem co z nią zrobię :mrgreen:

Bzyk_R1 - 13-02-2020, 22:26

Kurczę może i ja się zarażę tą chorobą?
jacek11 - 13-02-2020, 22:32

Skrzynia manualna ?
Marcino - 13-02-2020, 23:23

Czerwony ...
Niech gnije z nami!!!

mkm - 13-02-2020, 23:51

To czerwone gniją? :shock: A ja słyszałęm, że są szybsze :biggrin:
Patrz jaki kielich zdrowy:


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

jacek11, manualna.

Hugo - 14-02-2020, 09:12

No kielich jak marzenie każdego Galanciarza :-D
Marcino - 14-02-2020, 09:40

Hugo napisał/a:
No kielich jak marzenie każdego Galanciarza :-D

Gorzej pewnie z podłużnicą z tyłu.... bo o nadkolach nie wspominam:)

Niech sie sprawuje. Będa relacje?

mkm - 14-02-2020, 13:55

Marcino, daj pożartować :wink:
Oczywiście, że jest zeżarty.
Nadkola ma tak obłożone szpachlą, że błotnik jest wyrzeźbiony prawie na równo. Kielichy przebite przy podłużnicach na wylot, na podwoziu takie bagno, że nawet nie wiadomo co jest co, ale jak się wczołgasz pod auto to niebo widać itp. itd.
Tylko górny lewy kielich od góry taki ładny :mrgreen:

Marcino, opisuję auta z którymi wiążę jakieś nadzieje - w przypadku Padliny jeszcze nie wiem jaki będzie jej dalszy los.
Na początek muszę dokonać "szczególnej staranności" sprawdzając to auto od strony formalnej.
Ma taki kipisz w papierach, że nie wiem czy mi się będzie chciało to prostować.
W ostatnim roku auto zmieniało kilka razy właściciela i nie były to osoby fizyczne.
Jak w końcu znalazł się amator to się Galant skończył na autostradzie -po prostu się zatarł.

Ja sobie dałem tydzień.
Muszę sprawdzić, czy tablic lub VINu nie wybija system na czerwono, a potem wybrać gdzie mi go mają przywieźć
Jak skuję szpachlę i zmyję błoto z podwozia to się podejmie decyzję.
Galant ma do roboty tyle samo co w przypadku jakiegokolwiek innego Galanta - co za róznica czy masz centymetrowy kalafior czy już nadkole wyżarte pod szybę?
I to i to trzeba ciąć i spawać.
To i to trzeba malować.
Tu się przypaliłem, bo i tak trzeba wyciągać silnik -wiec blacharz będzie miał idealne podejście do kielichów, podłużnic i całego przodu.
Dałem za niego pięć stówek ( i to z kilkoma zastrzeżeniami), więc mogę go trochę dofinansować :wink:

Marcino - 14-02-2020, 14:25

Jak to czytam to mam znowu ochote cos nabyc i grzebać.... wziął bym kombi do zrobienia na pickup....
jacek11 - 14-02-2020, 16:44

Ten zawór przykręcony do kielicha to od turba jest :?: :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group