Nasze Miśki - GF6W
Bartek - 10-03-2020, 21:58 Temat postu: GF6W Nowy Misiek w rodzinie.....
Outlander III - na początku lutego, jakby ktoś mnie zapytał czy chciałbym czymś takim jeździć - wyśmałbym lub pokazał gest posłanki zaprezentowany opozycji podczas debaty o dofinansowaniu mediów publicznych..... Ale wypożyczony dzięki aukcji na Zlocie od MMC taki (no prawie, bo MY2020 2.0 CVT) samochód po przejechaniu prawie 2000 km zmienił totalnie moje zdanie.... wszystko poza silnikiem nas urzekło..... Więc jako, że Mietek zakochał się ze wzajemnością w rudej pojawił się taki zbój:
2.2 Did (dzięki Gretynce już nie oferowany), chyba najlepszy silnik w gamie O3 (2.0 Pb zdecydowanie za słaby, 2.2 benzyna zdecydowanie za mało trwały a 3.0 benzyna musiałby być zagazowany, a po jeżdżeniu Mietkiem, w którym zapominałem gdzie jest wlew paliwa, jeżdżenie po 250 km między tankowaniami - czyli często 3x dziennie - nie wchodzi w grę), oczywiście automat, wszystkomająca wersja Intyle Navi + z co bardzo unikatowe - jasnym wnętrzem.... Po uporaniu się ze standardowym problemem wałków wyważających mam nadzieję na kilka lat spokoju od inwestycji motoryzacyjnych
Juiceman - 10-03-2020, 22:18
Niech się sprawuje
Marcino - 10-03-2020, 22:19
Niech się sprawuje dobrze.
Jednak te złoty coś tam dają ...
Bizi78 - 10-03-2020, 23:03
Gratulacje i niech się zdrowo chowa .
mkm - 11-03-2020, 10:22 Temat postu: Re: GF6W Niby się starzejesz, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Bartek napisał/a: | Po uporaniu się ze standardowym problemem wałków wyważających mam nadzieję na kilka lat spokoju od inwestycji motoryzacyjnych |
Do tego zdania zastanawiałem się co przy Outku będzie kombinowane a tu już pokombinowane
Bezobsługowości i zadowolenia życzę
Bartek - 12-03-2020, 10:22
mkm, dlaczegoś te samochody kosztują po 5 latach mniej niż 1/3 ceny sprzedaży mimo, że z polskiego salonu, 113000 km nalotu, bezwypadek (z przemalowanym przednim błotnikiem jedynie), serwisowany na bieżąco (w ASO, co może atutem nie jest, ale ma potwierdzoną historię każdej wizyty)..... Chyba żaden egzemplarz nie dojechał do 100 000 km bez grzechotania w silniku - wiele ma wymienione na gwarancji wałki lub całe silniki - po gwarancji ASO życzy sobie ponad 15000 zł za części i robotę, która starcza na 50-60 000 km.....
A co do kombinacji, to zapewne ograniczą się do drobnego wirusa
Krzyzak - 12-03-2020, 21:20
podwórka jakoś nie poznaję
ale gratulacje zakupu - Bartek napisał/a: | Po uporaniu się ze standardowym problemem wałków | - dopóki tego nie przeczytałem, to patrząc na zdjęcie myślałem, że jest (salo)nowy
Bartek - 13-03-2020, 08:33
Krzyzak napisał/a: | podwórka jakoś nie poznaję |
Już nie ma tamtego podwórka.... (znaczy jest, ale już nie nasze), garażu gdzie narodził się Wagon v6, czy Legnum LHD.....zmiany, zmiany, zmiany....
eremita - 13-03-2020, 09:58
Mi się podoba to auto, gratulacje zakupu
Na tą chwile jak bym miał zmieniać grandisa to w takiego bym celował
sampler - 13-03-2020, 13:19
A tak z ciekawości jak zostały naprawione te wadliwe wałki wyrównaważace?
Krzyzak - 13-03-2020, 19:46
Bartek napisał/a: | .zmiany, zmiany, zmiany.... |
https://www.youtube.com/watch?v=jCrwokezZ_Y
|
|
|