mateo1992 - 28-03-2020, 11:29 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Prośba o porade przed kupnem Witam, Jakiś czas temu namierzyłem ładną carisme, byłem wczoraj obejrzeć autko więc tak. Jest sprowadzone z DE w czystej benzynce, silnik po odpaleniu chodzi cichutko i nie klepie nic kompletnie. Po około minucie pracy zszedł sobie na troszkę niższe obroty wiec wygladało to ok. Co do wyglądu, samochód ma piękny czarny kolor metallic i widzę w nim mega potencjał. Klima po włączeniu mrozi. W środku z auta wysiadłem tłusty, wszystko czyściutkie. Fotele jak z salonu oprócz jednego przepalenia od papierosa. Jeśliby się udało, to kupiłbym je za 3000 o ile zgodzi się sprzedawca+ koszty rejestracji około 1000zł. Co do jazdy tym samochodem, nie jeździłem nim, ale popróbowałem w miejscu to skrzynia ładnie wybiera biegi 1 i wsteczny. Dodatkowo sprzęgło chodzi bardzo ładnie, bierze gdzieś koło połowy i hamulce wydają się być bardzo dobre (wspomaganie) kierownica również. Proszę o porade, poniżej zdjęcia, czy warto się w ten egzemplarz pakować? Zaraz po zakupie zamierzam wymienić kompletny rozrząd i olej z pompą. Co do istotnej kwestii, to jedna lampa z przodu jest idealna druga dosyć zabrudzona (zaśniedziała) tak jakby jedna była wymieniona na nową. Pozdrawiam. 
     
Rok: 2002, Przebieg: 181 050km plecho1 - 28-03-2020, 11:51 Ja bym GDI nie kupił, cena kusi głównie dlatego że do tego silnika praktycznie nie da się założyć LPG. Dodatkowo jest to silnik dość kłopotliwy dla mechaników bo jest to bezpośredni wtrysk i najczęściej naprawy w końcu robią sami właściciele. Jak się jednak upierasz na ten silnik to posłuchaj jak pracuje skrzynia biegów na biegu jałowym. W skrzyni padają łożyska przez co słyszalny jest szum na biegu jałowym. Jeśli jest to delikatnie słyszalne to jeszcze nie tragedia ale jak bardzo to naprawa to koszt około 1000zł. Sprawdź też czy w gniazdach świec nie ma oleju bo jak tam przecieka to trzeba zdejmować głowicę by to uszczelnić. W silnikach tych lubią cykać zawory głównie z powodu lania kiepskiego oleju. Przy większych przebiegach dość kłopotliwy bywa układ paliwowy, na forum jest obszerny o tym temat. Jak by to był silnik 1.6 to jak najbardziej auto bardzo fajne ale GDI to spore ryzyko, jak się trafi dobry egzemplarz to pojeździ ale jak będzie coś nie tak to na mechaników wydasz więcej niż auto kosztowało. mateo1992 - 28-03-2020, 12:21 Bardzo Dziękuję Ci za odpowiedź i opinie na temat w/w silnika. Znalazłem niedawno sprzedane w podobnej cenie 1.6 103km do tego rok młodsze i też w tym najlepszym kolorze jak dla mnie "czarny metalic"  https://www.olx.pl/oferta...html#0d08eda7ed
Już opcja z tym silnikiem wydaje się być dużo lepsza? lub 1.8 116km? https://www.otomoto.pl/of...-ID6CYdN4.html? Myślę jeszcze nad jakimś prostym dieslem, jest coś polecanego w tym modelu idąc w tym kierunku? apg2312 - 28-03-2020, 12:48
Tylko jest mały problem, bo na zdjęciu jest Carisma poliftowa. A silniki 1.8 SOHC były montowane w Carismach przedliftowych, w latach 1995-97. Teoretycznie są dwie możliwości, żeby 1.8 SOHC zagościł w poliftowej Carismie : 1 auto jest po swapie układu napędowego 2 auto składane na zamówienie I obydwie mi jakoś nieszczególnie pasują, co nie znaczy, że są niemożliwe. Ale jak dobrze przyjrzysz się albo przednim błotnikom, albo fakturze za wymianę rozrządu, to zagadka się rozwiąże 
mateo1992 - 28-03-2020, 17:59
Zrobiłem rozeznanie i wychodzi na to, że najładniejsze egzemplarze to te z silnikami GDI. Najbardziej w nich odpowiada mi kolor lakieru i najwięcej jest ciekawych egzemplarzy. Ja niestety będę szukał dalej, bo nie będę się porywał na to GDI z którym później mogę mieć spore kłopoty, Do tego jestem też fanem LPG więc fajnie by było, żeby można było śmigać Carismą na gazie
plecho1 - 28-03-2020, 18:16 Ja kiedyś też tak kupiłem GDI, jeździło fajnie ale właśnie głównie przez brak możliwości montażu LPG autko sprzedałem. Dobre 1.6 jest dużo trudniej znaleźć, jak się upierasz na Carismę to chyba szybciej trafisz zdrowego diesla. mateo1992 - 28-03-2020, 20:04 W takim razie skupiam się na 1.6 benzyna albo na dieslu 1.9TID 115km. Na dzień dzisiejszy niestety nie widzę nic ciekawego. No nic. Pozostaje mi obserwować ogłoszenia na bieżąco. EDIT: 29.3.2020 Pojawiła się przedwczoraj: https://www.otomoto.pl/of...l?#gallery-open Ładna jest, silnik wygląda spoko. Rocznik dosyć stary i cena to kosmos. Odświeżona oferta: kolor mi pasuje, ale patrze później i była też druga wersja GDI 122 km :/ https://www.olx.pl/oferta...html#64ee35c4a2 czarter - 30-03-2020, 02:29 Przy zakupie GDI warto sprawdzić czy jest oryginalny katalizator, bo na skupie można za niego dostać więcej niż czasami za cały samochód. Mało prawdopodobne, żeby ostał się oryginał po tylu latach, ale jednak możliwe. Co do samego silnika to, tak jak pisze kolega plecho1, samemu trzeba naprawy robić, bo ciężko znaleźć mechanika, który się na nim zna, ale też nie jest to jakaś czarna magia, bo wszystko jest w miarę szczegółowo opisane w workshop manualu. mateo1992 - 30-03-2020, 20:20
Ja mam problem z podstawowymi rzeczami przy samochodzie, raczej wszystko albo przynajmniej większość zlecam mechanikowi. Nie ukrywam, że jednak kusi mnie ten samochód na GDI, bo tylko z tym silnikiem jest w takim kolorze jaki sobie wymarzyłem (czarny metalic) oraz rok jest na przód bo wyżej nawet jak zresztą widzicie, znalazłem z 2004r. Z tego co zauważyłem to były dwie wersje GDI 125 i 122km, któreś jest mniej lub bardziej polecane? Ogólnie jeżdżę w tej chwili Audi 80 już drugi rok, auto mnie dosyć nie oszczędzało robie przy nim tylko od momentu jak je kupiłem i pakuje kasę, stąd szukam w miarę młody rok bo nie chce już tyle robić przy aucie... Dodam, że kiedyś śmiałem się z Japońskich samochodów dopóki nie kupiłem corolli E10 w Sedanie sprowadzonej z Kanady (wersja USA). Japońce z reguły bywają dużo mniej upierdliwe niż Niemieckie pojazdy. Kto miał z nimi styczność, ten dobrze o tym wie. plecho1 - 30-03-2020, 20:55 125KM miały starsze niż 2001, po 2001 musiały sprostać nowej normie spalin co miało też wpływ na osiągi. Z Audi i podobnymi Niemcami był i pewnie jest dalej ten problem że przez opinie o bezawaryjności jeżdżą masę kilometrów zanim są sprzedawane, przed sprzedażą oczywiście skręcanie licznika do 170 tys i później takie auto nie wiadomo dla czego ciągle się sypie...
[ Dodano: 30-03-2020, 21:00 ] GDI jeszcze jako tako sprawdza się w trasie bo spokojnie można zejść ze spalaniem do 5 l a nawet i troszkę mniej ale to i tak ciągłe pilnowanie się. W mieście jest już jak z każdym innym o podobnej mocy, mi w Lublinie spalał nawet 13l/100km. Jak nie grzebiesz przy aucie, nie robisz sam diagnostyki komputerowej to szczerze nie polecam tego autka. Możliwe że trafi się dobry egzemplarz i będziesz chwalił ale jak coś zacznie się sypać to będziesz miał spore wydatki a i tak nie wiadomo czy mechanik ogarnie usterki. mateo1992 - 30-03-2020, 22:22
Mówisz ogólnie o modelu, czy typowo chodzi o silnik GDI? Oglądałem teraz na ogłoszeniach zarówno diesle jak i benzyne 1.6, nie ma nic nowego, ciekawego. Patrzyłem też na takie "z gazem" i wyglądają na same mocno eksploatowane egzemplarze. Zresztą co się dziwić, wiadomo jak w Polsce w większości wygląda eksploatacja auta u przeciętnego Kowalskiego. plecho1 - 30-03-2020, 22:29 Tylko o silniku GDI, Carismy z silnikami z pośrednim wtryskiem czy z silnikami diesla to już jak każde inne. To autko, moim zdaniem ma jeszcze jeden minus choć wielu uznaje to za plus Chodzi o tylne zawieszenie wielowahaczowe, jeśli jeździmy normalnie przepisowo to nie wiem czy jest różnica, ja nie odczułem a przy naprawie koszty są znacznie wyższe.
mateo1992 - 30-03-2020, 22:41 Czyli tylne zawieszenie też potrafi pociągnąć po portfelu? Zastanawiam się czy w czarnym kolorze te Carismy wychodziły też z innymi silnikami niż Gdi w polifcie? Bo ani razu praktycznie mi się nic uczciwego nie dało znaleźć na ogłoszeniach. Jest jakiś odpowiednik Carismy jako modelu którym też warto się zainteresować? plecho1 - 30-03-2020, 22:59 Jak szukałem auta to w tej klasie i roczniku Carisma wydawała mi się najrozsądniejsza i najlepsza ale u mnie warunkiem było nadwozie typu hatchback. Może zwróć uwagę na Lancerki albo dobrą opcją jest jeszcze Laguna 2 ale najlepiej po lifcie czyli po 2005r bo to poprawiona po słynnej królowej lawet L2 z przed liftu. Ewentualnie Megane z podobnego rocznika. Są to trwałe auta z dobrym zabezpieczeniem antykorozyjnym oraz z dobrymi silnikami pod gaz. mateo1992 - 31-03-2020, 17:32 Faktycznie cena, a rocznik to zdecydowanie Carisma, u mnie w grę wchodzi zarówno sedan jak i hatchback. Laguna nie bardzo, nie mam przekonania do renault i zbytnio mi się nie widzą, Lancer jak najbardziej ale ten czerwony z 2008 roku, to może kiedyś po Carismie
|
||||||||||||||
