To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - współwłasciciel samochodu

waldi-1 - 13-04-2007, 19:38
Temat postu: współwłasciciel samochodu
Czy wie ktoś moze jak jest, gdy samochód ma dwóch współwłaścicieli , jeden z nich nieżyje juz a drógi chce sprzedac auto czy może to zrobic czy cos musi załatwiać?
Anonymous - 13-04-2007, 20:13

Tak może pod warunkiem że najpierw zgłosi śmierć współwaściciela w wydziale komunikacji
waldi-1 - 13-04-2007, 20:16

Czyli musze do wydziału komunikacji zanieśc akt zgonu tak? oni mi wydadza nowy dowód ? ile to kosztuje?
saphire - 13-04-2007, 20:17

Postępowanie spadkowe w sądzie.
waldi-1 - 13-04-2007, 20:21

To potrwa jak znając nasze sady latami, włascicielem był mój ojciec, moze to coś zmieni?
Anonymous - 13-04-2007, 20:25

jeżeli obaj są wpisani w dowód nie tżeba żadnego postępowania sądowego a tą sprawe musi załatić z aktem zgonu właścićiel Pojazdu , ty automatycznie jesteś jedynym właścicielem auta.Co do kosztów to zależy od instytucji w danym wydziale
Anonymous - 13-04-2007, 20:31

nie trzeba sprawy spadkowej Ty jesteś jego właścicielem
saphire - 13-04-2007, 20:59

Nie koniecznie tylko Ty jesteś właścicielem albowiem połowa auta podlega spadkowi a co za tym idzie ta połowa należy się w równych częściach spadkobiercom (w tym także Tobie). Przykładowo masz brata i mamę - zatem pół auta należy się równo do podziału na cztery osoby chyba że one się go zrzekną. Niemniej z myśla o ewentualnych możliwych problemach w przyszłości lepiej sprawę załatwić jak trzeba - składa się wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku mniej więcej takiej treści:

Niniejszym wnosimy o stwierdzenie iż spadek po śp. XXXXXXXXX ostatnio zamieszkałym w YYYYYY, ul. ZZZZZZ 123 i tam zmarłym nabyli:

żona zmarłego AAAAAAAAAA oraz synowie JJJJJJJ i KKKKK – wszyscy zamieszkali w YYYYYY przy ul. ZZZZZZ 123.

Przedmiotem spadku jest CCCCCC (tu dokładny opis co podlega spadkowi) nabyty/wybudowany na zasadzie [ustawowej] współwłasności XXXXXXXXX i AAAAA oraz JJJJJJ i KKKKK.

Wnosimy ponadto o orzeczenie iż koszty postępowania znoszą się wzajemnie.

Uzasadnienie

Śp. XXXXXXXXX ostatnio zamieszkały w YYYYYY ul. ZZZZZZZ 123 zmarł w YYYYYYY w dniu .........r. Dowód – odpis skrócony aktu zgonu nr ........
Do spadku nie są powołani żadni inni spadkobiercy. Wobec powyższego niniejszy wniosek jest w pełni zasadny.

waldi-1 - 13-04-2007, 21:14

jestem sam niemam rodziństwa tylko musze z mama do sondu jechać zeby sie zrzekła?
stani78 - 13-04-2007, 21:26
Temat postu: Współwłaściciel samochodu
Witam. Miałem ten sam problem,niestety nie wystarczy w wydziale komunikacji samo zrzeczenie się spadkobiercy. Sprawa spadkowa ,wyrok sądu dopiero załatwia sprawe.
Krzyzak - 13-04-2007, 21:39

stani78 i saphire maja racje - polowa auta jest Twoja, polowa nalezy do spadkobiercow - czyli takze Ciebie i to sad rozstrzyga co ostatecznie bedzie
bo procz dzieci sa jeszcze pozostale linie spadkowe: wspolmalzonek/ka, rodzice oraz dalsza rodzina (rodzenstwo ojca i ich dzieci) itd. (w sumie 5 stopni dziedziczenia)

waldi-1 - 14-04-2007, 09:20

no ale jeśli mama żyje to co maja do tego ojca rodzeństwo? i do tego jeszcze ich dzieci? równie dobrze mógłbym żądac od nich też czegoś
Adaho_krak - 14-04-2007, 09:39

waldi-1 napisał/a:
no ale jeśli mama żyje to co maja do tego ojca rodzeństwo? i do tego jeszcze ich dzieci? równie dobrze mógłbym żądac od nich też czegoś


masz racje, poczęści, ale prawnie to już orzeka sąd i to wyrok sądu jest podstawą do nabycia własności, którą w Twoim przypadku jest połowa samochodu :) I tylko z wyrokiem sądu możesz dokonać w Twojej sytuacji zmiany w dowodzie rejestracyjnym.

waldi-1 - 14-04-2007, 09:46

Czyli do sądu będą wszyscy wzywani i oni musza sie zrzec?

[ Dodano: 14-04-2007, 09:50 ]
J eszcze mam dom i troszke innych rzeczy do tego tez beda należec co ma rodzeństwo ojca do tego przeciez on tego niedostał po swoich rodzicach tylko to jego dorobek mama żyje i ona jest jego spadkobierczynia razem ze mna tak cgyba powinno być?

Adaho_krak - 14-04-2007, 10:42

sprawa ma się tak: jeśli ojciec nie napisał testamentu u notariusza, wszystko co po sobie zostawił trzeba nabyć drogą spadkową, jasno mówiąć trzeba przeprowdzić postępowanie spadkowe w sądzie cywilnym, czas takiego postępowania w sądzie około mc, koszt 20 zł, póżniej dostajesz decyzje z sądu o nabyciu prawa do spadku, i z tą decyzją do notariusza któy przepisze wszytko na spadkobierców AKTEM NOTARIALNYM który to jest dokumentem urzędowym potwierdzającym Twoją własnośc do ruchomości lub nieruchomości :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group