PatrykNIKI - 03-06-2020, 17:26 Temat postu: [2G 95-99] Eclipse umarł po dłuższym postoju Witam, mam problem moim eclipsem. w listopadzie zajechalem na podworko zgasilem silnik i do dnia wczorajszego nie bylem w aucie. stal bez pradu. gdy wczoraj wsadzilem aku stwierdzilem ze nie ma pradu na pompie paliwa i iskry na swiecy. pompa na krotko pracuje paliwo wraca zwrotnym. nie ma w aucie immo bo jezdzilem na dorobionym zwyklym kluczyku. w kostce do cewki na zewnetrznych przewodach jest lekko ponad 9V na srodkowym nic podczas krecenia silnikiem prad na przewodach spada do ok 8,4V bezpieczniki sprawdzone w kabinie i pod maska kostki komputera obie rowniez wszystkie kable na miejscu. Gdzie szukac dalej? POMOCY!!! Krzyzak - 03-06-2020, 22:19 A rozrusznik pracuje? Jeśli tak i nadal nie odpala, to do stacyjki (od tyłu) zajrzyj (tam styki do przeczyszczenia - uwaga, po odkręceniu śrubki może coś wypaść) oraz przekaźnik główny (z reguły za schowkiem pasażera, ale może w 2G jest inaczej). |
||||||
