[XX-92]Colt C50 i starsze - [C52A 1.5] Czujnik Halla w aparacie zapłonowym do colta GLXi
Anonymous - 15-04-2007, 13:07 Temat postu: [C52A 1.5] Czujnik Halla w aparacie zapłonowym do colta GLXi Witam.
Proszę o pomoc w postawieniu diagnozy, czemu nie chce odpalić mój colt mimo, że jest iskra i jest paliwo. Podczas prób sprawdzania, czy jest iskra na wykręconych świecach odnoszę jednak wrażenie, że jest ona częściej niż wynikałoby to z obrotów wału. Dodatkowo stwierdziłem, że podczas kręcenia rozrusznikiem występują pojedyncze zapłony, ale w różnych miejscach i silnik nie chce odpalić.
Znajomy mechanik powiedział mi, że przyczyną może być uszkodzony czujnik Halla, który znajduje się w aparacie zapłonowym.
Proszę o Waszą opinię w tej sprawie.
Aby uprzedzić ewentualne pytania odpowiadam, że:
1. Paliwo w zbiorniku jest
2. Pompka paliwowa działa
3. Iskra jest, lecz taka - jak opisałem wyżej
4. Komputer sprawdzony przez BARTKA
5. Wzmacniacz iskry J121 wymieniony w zeszłym roku
6. Przewody wysokiego napięcia, kopułka i palec wymienione
7. Świece wymienione
8. Aparat zapłonowy jest ustawiony mniej więcej w środkowym położeniu regulacji.
Krzyzak - 15-04-2007, 21:00
justano, w C5x - jak i w wiekszosci Mitsubishi (o ile nie we wszystkich) w aparacie zaplonowym NIE MA hallotronu (czyli czujnika Halla). Zmien mechanika poki jeszcze nie zepsul auta bardziej i wejdz na moja WWW - a potem haslo kondensatory w ECU. Wymien i w droge - jesli jeszcze sa zaplony, to wnioskuje, ze nie jest zle i procesor zyje.
Bartek - 15-04-2007, 21:18
justano napisał/a: | 4. Komputer sprawdzony przez BARTKA |
Krzyzak, wstydż się
justano napisał/a: | 8. Aparat zapłonowy jest ustawiony mniej więcej w środkowym położeniu regulacji. |
to nie świadczy o jego poprawnym ustawieniu, ale odpalić powinien
Trop z uszkodzonym czujnikiem położenia wału jest jak najbardziej słuszny, jednak nie ma tam czujnika Halla - jest element optoelektryczny, który "lubi" się odlutować od złącza, którym podpinasz kostkę, lub led, który dostarcza światło, świeci zbyt ciemno, czego efektem jest pojawianie się zapłonów w najmniej oczekiwanych momentach.
Taki aparat można naprawić - wojmi1 tego najlepszym dowodem
[ Dodano: 15-04-2007, 21:22 ]
PS. walczę obecnie z Eclipsem z jeszcze "fajniejszą" usterką - zalewa się w trupa podczas kręcenia rozrusznikiem (wymienione: ECU, cały układ zapłonowy (cewka, PT, świece), ECU widzi prawidłową temperaturę otoczenia i cieczy)
Krzyzak - 15-04-2007, 21:22
Bartek napisał/a: | justano napisał/a: | 4. Komputer sprawdzony przez BARTKA |
Krzyzak, wstydż się |
o ja pie...e - przyznam, ze nie czytalem calosci - tylko po tytule odpowiedzialem (brak czasu)
w takim razie sory i kolejny trop to czujnik polozenia walu (tzw. TDC1) - czyli oscyloskop i do dzila
saphire - 15-04-2007, 21:46
Bartek napisał/a: | PS. walczę obecnie z Eclipsem z jeszcze "fajniejszą" usterką - zalewa się w trupa podczas kręcenia rozrusznikiem (wymienione: ECU, cały układ zapłonowy (cewka, PT, świece), ECU widzi prawidłową temperaturę otoczenia i cieczy) |
Kiedyś kumpel podobnej rzeczy doświadczył w Astrze. Otóż sprzedawca zdemontował LPG niestety wtryski od benzyny były deko zapchane więc wymienił lub czymś je czyścił no i zaczęły lać jak oszalałe - na sprzedaż wystarczyło ale niestety kumpel musiał je wymienić bo auto zalewało się w trupa...
Bartek - 16-04-2007, 11:18
Auto nie ma i nigdy nie miało LPG.....
wojmi1 - 17-04-2007, 22:13
Bartek, w czwartek najazd na warszawke popatrzymy moze razem na tego zalewaja / bylem w Lodzi dzisiaj/ justano, zerknij w lancerze faq kolo Burst opisuje naprawe aparatu
romek555 - 20-04-2007, 08:05
witam kolegow
sąsiad w lancu z 1996 roku z silnikiem 1,3 16V miał podobny problem z zalewaniem, szukaliśmy wszystkiego tylko nie wtryskiwaczy, i nic. Wizyta u mechanika wyjaśniła niejasności - lały wtryskiwacze i to chyba dwa lub trzy. Auto palił z gazem w podłodze, na zaciąg i chlało ogromne ilości paliwa - 20-30 litrów na 100.
jak macie możliwość to podmieńcie wtryskiwacze - więcej mi do głowy nie przychodzi.
Pozdrawiam
Bartek - 20-04-2007, 09:33
Kliper zalewa, bo ECU mu "każe zalewać" - na jałowych obrotach otwiera wtryski na 4-5 ms (norma 1,7-2,5), nie jest to wina ECU na wstępie wspomnę, inne w jego miejscu robi dokładnie to samo.
|
|
|