gshesiu - 24-07-2020, 20:34 Temat postu: [3.2 DID] Hamowanie silnikiem z automatem w górach Po ostatnich doświadczeniach jazdy z górach mam takie pytanie: Czy w pajero można zwiększyć siłę hamowania silnikiem z automatem (położenie na manual) , jakaś modyfikacja programu lub inny sposób ? Nie mam doświadczenia z innymi ciężkimi suvami, ale wcześniej jeżdżąc w górach dużym kombi (masa własna 1750) z grupy vag dieslem na automacie ZF hamowanie silnikiem było o niebo lepsze. Pajero nawet na 2 biegu rozpędzało się na niezbyt stromych zjazdach, wg mnie tragedia. Azz - 04-08-2020, 10:24 W ubiegłym tygodniu zjeżdżałem z Col Agnel (Colle dell'Agnello) 2744m, 3.2 w automacie PIV i jest porównywalnie do Pajero Sport 2.5 którym zjeżdżałem z Passo dello Stelvio 2757m. Myślę więc, że chyba musisz z tym żyć ;p. gshesiu - 04-08-2020, 11:16 Zjeżdżałeś z hamulcami czy z reduktorem ? Ja w naszych Bieszczadach musiałem hamować bo na 2 biegu się nieźle rozpędzał, no chyba że ja coś źle robię, albo skrzynia kiepska u mnie, nie wiem. Azz - 04-08-2020, 11:43 Opcja manual w automacie 2-3 bieg, hamulcami lekkie do hamowania jak za szybko. W Bieszczadach nie miałem specjalnie potrzeby jakoś hamować silnikiem a byłem w ubiegłym miesiącu. gshesiu - 04-08-2020, 11:52 Pomiędzy Soliną a Cisną były zjazdy, na których musiałem dohamowywać na 2 biegu (przełączone na manual) bo z łatwością rozpędzał się z 40kmh do 60kmh. Kilka lat temu w dużym kombi nie miałem takich "problemów" w sudetach, zjeżdżał hamowany automatem ZF i 6-cylindrowym dieslem.. Najkorzystniej wcale nie dohamowywać, bo szkoda hamulców. |
||||||
