[97-04]Galant EAxA/W - Przekaźnik świateł mijania
Poliander - 05-08-2020, 12:55 Temat postu: Przekaźnik świateł mijania Witam serdecznie Mitsumaniacy
Jako że to mój pierwszy post, mimo że na forum wyczytałem już wiele przydatnych tematów, chciał bym się również przywitać
Piszę ponieważ nie potrafię poradzić sobie z luźnym przekaźnikiem.
Z początku myślałem że to wina przekaźnika, więc kupiłem nowy, nie rozwiązało to problemu. Zauważyłem jednak, że dociskając przekaźnik, lub ruszając nim delikatnie problem ustaje.
Co do problemu - przygasa mi prawe światło mijania, a światła długie się lekko świecą.
Z początku chciałem dobić przekaźnik do obudowy jakąś blaszką jednak postanowiłem zrobić to porządnie. Z pomocą teścia rozkręciliśmy całą "puszkę" na przekaźniki, rozebraliśmy plastik ukazały się ku mojemu zdziwieniu podłużne "listwy" podoginaliśmy je by przekaźnik siedział ciaśniej. Wszystko złożone z powrotem do kupy światło działa eureka. Jednak nie na długo, problem powrócił szybciej niż cała operacja.
Pytanie do was, czy miał ktoś podobny problem i jak go rozwiązał ?
Zastanawiam się nad wymianą całej "puszki" kasety przekaźników.
Z góry przepraszam za błędy i nieprofesjonalne określenia części
savagger995 - 06-08-2020, 20:49
Pierwszy raz słyszę o problemach z obudową przekaźników galancie. Raczej wymiana całej. Mogę ci sprzedać została mi po dawcy
Poliander - 08-08-2020, 12:08
savagger995 napisał/a: | Pierwszy raz słyszę o problemach z obudową przekaźników galancie. Raczej wymiana całej. Mogę ci sprzedać została mi po dawcy |
Poczekam jeszcze trochę, może ktoś miał podobny problem i coś podpowie. Jeśli jest taka opcja, a nie znajdę innego rozwiązania, z chęcią odkupie, może znajdą się jeszcze jakieś pierdołki które chciał byś odsprzedać ale to już dogadamy na priv
[ Dodano: 03-10-2020, 14:55 ]
Mimo niechęci ponownie rozkręciłem cała puszkę. Tym razem po wyginałem owe blaszki w trochę inny sposób. Działa jak należy. Już trzeci tydzień nic się nie dzieje . Temat uważam za zamknięty. Dziękuję za chęć pomocy
|
|
|