Pajero II - Woda w podłodze
Marszcz - 04-11-2020, 13:59 Temat postu: Woda w podłodze Witam Kolegów ,
Nie znalazłem odpowiedzi dlatego pytam .
W moim pajero 99 r 2.8 long zamaka mi dywanik po stronie pasażera tylko po jedzie po dużych kałużach . Ściągnąłem dywanik i wygłuszenie ze ściany grodziowej , pojechałem w kałuże i mokro sie robi w ok korka w podłodze przy przednim słupku . Po wyjęciu korka jest sporo wody i szlamu między warstwami podłogi .
Myślałem tez ze woda dostaje sie przez próg pod uszczelka ale raczej odpada.
Czy ktoś miał podobny przypadek ? Jak pozbyć sie tej wody z pod podłogi ?
Dziekuje za odpowiedzi
Pozdrawiam
galeo1 - 04-11-2020, 19:27
Jeśli to nie przednia szyba lub ewentualny szyberdach to niestety czeka Cię wizyta u blacharza. Albo rozbieraj, wczołguj się, szukaj i klej samemu. Pozdrawiam!
Marszcz - 05-11-2020, 06:49
Ja nie mam szyberdachu . Ta woda dostaje sie dołem . Nie jestem pewien czy otworem technologicznym bo korek jest nieszczelny czy inaczej . Po wyciągnięciu korka woda stoi pod podłoga .
galeo1 - 05-11-2020, 21:00
Nie wiem czy nie gromadzi się w profilu zamkniętym. Na razie spróbuj się poratować nawierceniem od spodu otworu, jaki potem zatkasz dobraną gumową zaślepką, a dziury - no niestety - musisz szukać "organoleptycznie", znaleźć, zaspawać (zakleić), bo inaczej będziesz pod spodem musiał zamontowąć kranik Powodzenia!
Marszcz - 06-11-2020, 09:17
Nie ma wyjścia , muszę go „macać” od spodu do skutku .w sumie to woda może równie dobrze zupełnie w innym miejscu sie dostawać , a tu przesiąka do kabiny.
Dzięki za wsparcie 👍
Pozdrawiam serdecznie
galeo1 - 10-12-2020, 19:07
Hej, znalazłem taki filmik, może coś Tobie podpowie.
https://www.youtube.com/watch?v=meqZ0jOFs_g
Marszcz - 10-12-2020, 19:14
Dzięki wielkie za podpowiedzi . Rozebralem wszystko i okazało sie ze była dziura w miejscu gdzie podłoga przechodzi w ścianę grodziowa . Poprzedni właściciel zamaskowała to żywica dlatego nie wyłapałem . Tamtędy sie sączylo.
Pozdrawiam serdecznie
galeo1 - 11-12-2020, 17:52
No i super! Ja walczę dalej z napędami, blokadami i kontrolkami. Wiem że kontrolki wielu sobie odpuszcza, moze i lepiej, ale ja z uporem maniaka próbuje dojść do ładu po zaniedbaniach sprzed lat. Itak dłubię w wolnych chwilach jak ten dzięcioł.
Nie masz co robić z czasem - kup se starą terenówkę
Pozdrawiam!
|
|
|