Outlander I GEN Techniczne - Zerwany gwint świecy O1T
alwxis12 - 23-11-2020, 20:19 Temat postu: Zerwany gwint świecy O1T Witam, jest to mój pierwszy posta więc chciałbym powitać wszystkich.
2 tygodnie temu nabyłem ww Miśka zdrowego pod względem Zawieszenia oraz czyściutkiego z rdzy jednak na moje szczęście okazało się że poprzedni właściciel miał zbyt dużo pary w łapkach i ukręcił gwint świecy co zaowocowało małym hukiem spod maski
Ktoś mógłby mi podpowiedzieć jakie koszta wiążą się ze ściągnięciem głowicy i naprawą gniazda ?
Większość chciałbym wykonać samodzielnie i z tego co doczytałem będę musiał wymienić rozrząd/olej/płyn chłodzący/UPG/. Razem z tym urwało fajkę i co będę musiał kupić w takim wypadku ?
Pozdrawiam
Bzyk_R1 - 23-11-2020, 21:25
A jesteś pewien że trzeba zdejmować głowę? Pytam bo nie wiem co się dokładnie wydarzyło i jak to wygląda a są firmy awaryjnie wykręcające świece. Może wystarczy wyjąć resztki świecy i wkręcić nową?
Co do fajki to napisz na którym cylindrze masz ten kłopot bo to ważne. Outlander jak wiesz ma 2 cewki tylko.
alwxis12 - 23-11-2020, 22:00
Zastanawiam się właśnie. Po ściągnięciu osłony okazało się że gniazdo świecy wyrobione trzeba gwintować po prostu "wydmuchało świecę". 3 cylinder od strony rozrządu i tak zamierzam wymienić oba przewody i świece. Doczytałem że można zrobić samo gwintowanie z osadzeniem tulejki bez ściągania głowicy ale trzeba bardzo dokładnie oczyścić cylinder z opiłków.
luk2501 - 23-11-2020, 22:32
Jest to do zrobienia na samochodzie bez demontażu głowicy. Są zestawy do naprawy gwintów.
alwxis12 - 23-11-2020, 22:34
Znalazłem kilka zestawów tylko jaki rozmiar tulejki mam kupić ? Jest jeden zestaw z 19mm od Geko ale czy mam się sugerować właśnie długością gwintu ?
Bzyk_R1 - 24-11-2020, 22:03
Nadal sugerował bym to oddać w ręce specjalisty. Sam nie gwintuj nic. Po wszystkim trzeba kamerą wejść do środka i wszystko wyłapać.
alwxis12 - 27-11-2020, 18:35
Właśnie dziś ogarniętę wszystko, do środka cylindra wprowadziłem rurę fi 10 mm podłączoną do odkurzacza dosć mocnego a wszystkie wióry podczas gwintowania odciągałem, pod koniec psiknąłem czyścikiem do środka poczekałem aż odparuje i jeszcze raz odkurzacz. Tulejka poszła na kropelce kleju hermetyk i wkręciła się bez żadnego problemu, po odczekaniu około 30 min wymianie przewodów i reszty świec (NGK) Próbne odpalenie kilka ruchów przód tył i później jakichś 12km wszystko gra. Jeśli spartaczyłem to pójdzie po kieszeni hahaha.
|
|
|