Eclipse Cross Techniczne - zapach wilgoci z nawiewów - wymiana filtra kabinowego ?
Robert S - 16-01-2021, 17:49 Temat postu: zapach wilgoci z nawiewów - wymiana filtra kabinowego ? Witam
Od momentu dużych opadów śniegu pojawił się u mnie intensywny zapach wilgoci dobiegający z nawiewów , nie jest to typowy zapach z klimatyzacji ( tzw szmata ) ale jest intensywny i irytujący . Po rozgrzaniu i kiedy zaczyna lecieć gorące powietrze zapach znika . Zastanawia mnie skąd się bierze woda w układzie grzewczym ( klimę włączam od czasu do czasu ale tylko po to aby sprężarka trochę pochodziła ) Pierwsza sprawa to chcę sprawdzić filtr kabinowy ( ewentualnie wymienić ) . Czy ktoś już wymieniał filtr i może mi poradzić gdzie jest i jak to zrobić . W innych modelach jest pod schowkiem i wymiana to banał , ale nie wiem czy w EC jest tak samo . No i czy inni użytkownicy EC mają również objawy dziwnych zapachów z nawiewów
jano35 - 16-01-2021, 20:42
Wymiana jest bardzo prosta.
Wymiana filtra kabiny
Filtr możesz kupić sobie na allegro, FILTRON K1237A z węglem aktywnym.
Jak już będziesz wymieniał to spójrz jaką herezję zrobili w tym zacnym klasy premium samochodzie. To jest nie do wiary .... I nie dziwię się że po dwóch latach pojazd w środku jest zasyfiony kurzem. Super dla alergików
Robert S - 17-01-2021, 21:15
Bardzo dziękuję za link do filmu instruktażowego . Faktycznie wymiana filmu to banał . Dzisiaj sprawdziłem po otworzeniu schowka filtr widać jak na dłoni . Obecnie jest za zimno aby naginać plastiki , zaraz po ociepleniu wymieniam filtr i zobaczymy czy pomoże , Mam nadzieję że to jest przyczyna zapachu wilgoci .
[ Dodano: 23-01-2021, 20:09 ]
Filtr był praktycznie nowy , wytrzepałem z kurzu i nadaje się do ponownego montażu . Dodatkowo poddałem ozonowaniu instalacje nawiewów ( przez 50 min ) . Przy okazji wyjąłem dywaniki i sprawdziłem czy nic nie podmokło . Wygląda że wszystko jest ok . Jedynym punktem zaczepienia jest wlot powietrza pod podszybiem . Z tego miejsca jakby czuć ten zapach wilgoci . Nie zalegają tam jednak żadne liście i zanieczyszczenia które mogłyby gnić . Jutro się przejadę i zobaczę jaki efekt dało ozonowanie . Jak problem wróci to nie mam pomysłu gdzie zajrzeć
krzychu - 24-01-2021, 09:08
Włącz klimatyzację jak jest powyżej 0 i pojeździć trochę z włączoną.
Robert S - 24-01-2021, 16:37
krzychu napisał/a: | Włącz klimatyzację jak jest powyżej 0 i pojeździć trochę z włączoną. |
Włączam regularnie co jakiś czas . Myślę że wiem skąd ten zapach . Wlot powietrza do układu wentylacji znajduje się tuż nad rynienką odpływową z nadszybia . Niestety obecnie jest tam cały czas wilgotno i praktycznie nie schnie . Czuje ten zapach własnie z tego miejsca . Myślę ze powietrze zaciągane jest z zapachem wilgoci z zewnątrz , bo podczas jazdy i po rozgrzaniu nagrzewnicy tego nie czuć . Samochód ma małe dzienne przebiegi i stoi w garażu co nie sprzyja szybkiemu parowaniu . Tak sobie to tłumaczę , może sie jednak mylę . Tak jak radzisz pojeżdżę z włączoną klimą cały dzień , powinno być lepiej bo powietrze się osuszy . No zobaczymy . Na razie nie chcę jechać do serwisu i uniknąć rozbierania konsoli ( nigdy już tak nie złożą jak w fabryce ).
krzychu - 24-01-2021, 17:12
Moim zdaniem siedzi wilgoć w samochodzie i w układzie wentylacji. W garażu różnie bywa czasami może pogarszać sprawę, małe przebiegi tylko pogarszają sprawę. Ja tam klimatyzacji nie wyłączam, szczególnie jak jest +5 stopni i > 90% wilgotności a ostatnio to głownie taka pogoda.
Dywaniki gumowe czy materiałowe? Jeśli materiałowe proponuje wysuszyć w domu.
A potem obserwować.
Robert S - 24-01-2021, 17:55
krzychu napisał/a: | Moim zdaniem siedzi wilgoć w samochodzie i w układzie wentylacji. W garażu różnie bywa czasami może pogarszać sprawę, małe przebiegi tylko pogarszają sprawę. Ja tam klimatyzacji nie wyłączam, szczególnie jak jest +5 stopni i > 90% wilgotności a ostatnio to głownie taka pogoda.
Dywaniki gumowe czy materiałowe? Jeśli materiałowe proponuje wysuszyć w domu.
A potem obserwować. |
Dzięki , tak jak piszesz najbliższe dni jazda tylko na klimie . Dywaniki mam materiałowe , ale to nie z nich wydobywa się zapach . Po otworzeniu samochodu np, po nocy w przedziale pasażerskim nic nie czuć , zapach pojawia się po włączeniu stacyjki i jak dmuchawa zaciągnie powietrze . Ewidentnie z nawiewów . Obejrzałem wczoraj pod dywanikami czy coś nie zacieka , ale nie wszędzie sucho . Filtr wyjęty i sprawdzony , oczywiście suchy . Dodatkowo solidne ozonowanie układu . Dzisiaj jakby mniej ale jednak czuć tzw wilgotną szmatą . No nic zobaczymy może suche powietrze z klimy zrobi robotę. A i jeszcze ważna zależność po włączeniu obiegu zamkniętego nie czuć tego zapachu , więc myślę że ciągnie go z zewnątrz
demis - 25-01-2021, 18:44
Na włączonej klimie powinno się jeździć cały czas (wszystkie pory roku). Ona musi cały czas pracować, w przeciwnym razie będzie tak jak u kolegi RobertaS - nieprzyjemny zapaszek, którego ciężko się pozbyć. Parownik zaczyna ”żyć własnym życiem”. Od "nastu" lat mam auta z klimą i NIGDY jej nie wyłączam, co najwyżej zmniejszam obroty jak za mocno huczy. Jest taki środek Pianka do klimatyzacji Bizol AC Clean+ c30 400ml którym trzeba potraktować parownik. W żadnym razie nie pryskaj żadnym specyfikiem przez nawiewy w środku auta bo możesz zalać elektronikę (nawiewy nie są dość szczelne). Spodziewaj się walki z tym zapaszkiem przez wiele tygodni. Na chwilę będzie poprawa, ale po paru dniach wróci , ale za to słabszy. Powodzenia w bojach.
Robert S - 28-01-2021, 13:47
demis napisał/a: | Na włączonej klimie powinno się jeździć cały czas (wszystkie pory roku). Ona musi cały czas pracować, w przeciwnym razie będzie tak jak u kolegi RobertaS - nieprzyjemny zapaszek, którego ciężko się pozbyć. Parownik zaczyna ”żyć własnym życiem”. Od "nastu" lat mam auta z klimą i NIGDY jej nie wyłączam, co najwyżej zmniejszam obroty jak za mocno huczy. Jest taki środek Pianka do klimatyzacji Bizol AC Clean+ c30 400ml którym trzeba potraktować parownik. W żadnym razie nie pryskaj żadnym specyfikiem przez nawiewy w środku auta bo możesz zalać elektronikę (nawiewy nie są dość szczelne). Spodziewaj się walki z tym zapaszkiem przez wiele tygodni. Na chwilę będzie poprawa, ale po paru dniach wróci , ale za to słabszy. Powodzenia w bojach. |
Dzięki za odpowiedź . No i z tą klimą przez cały rok są dwie szkoły . Jedni radzą jak piszesz jeździć cały rok , inni że tylko czasowo załączać . Ja preferuję tą drugą opcję . A co do zapachu to parownik bym wykluczył , po pierwsze za nowe auto , po drugie klima obecnie nie chłodzi więc nic się nie skrapla . Dodatkowo zapachu nie ma przy obiegu zamkniętym , więc ewidentnie coś z wlotem i przesyłem powietrza z zewnątrz . Tą drogą właśnie poszedłem , i wyczułem ten zapach w okolicach czerpni powietrza do układu pod podszybiem . Ze względu iż kanały odpływowe są czyste zacząłem szukać dalej . No i zapach wydobywa się z wewnętrznej strony błotnika , tak jakby tam stała woda . Obejrzałem sobie to miejsce i są tam jakieś wygłuszenia z materiału . Myślę że to zamokło i puszcza niemiły zapach . A co do używania podejrzanych środków, to nigdy tego nie robię . Mam własny ozonator i 2x do roku przeprowadzam ozonowanie z wymianą filtra i to mi do tej pory wystarczało .
krzychu - 28-01-2021, 13:51
A garaż masz dobrze wentylowany? Może sprawdź wilgotność w garażu.... Jakaś stacją pogodową czy coś.
Robert S - 28-01-2021, 14:32
krzychu napisał/a: | A garaż masz dobrze wentylowany? Może sprawdź wilgotność w garażu.... Jakaś stacją pogodową czy coś. |
W garażu jest wilgoć , to czuć . Wszystko długo schnie . Teraz jest trochę lepiej bo nie pada . To garaż wspólny i przy ostatnich opadach z samochodów tworzyły się mega kałuże , więc było naprawdę mokro . Ale przy innych moich samochodach takiego efektu nie było ( parkuję już czwarty mój samochód )
[ Dodano: 04-02-2021, 18:50 ]
Wydaje mi się że wiem skąd ten zapach . Wydobywa się z wewnętrznej części prawego błotnika , tuż pod plastikową nakładką. Jest tam gąbka która uszczelnia cześć wewnętrzną błotnika od drzwi . Znajduje się po całej długości , od podszybia do błotnika . W dolnej części tej gąbki stoi cały czas woda ( na szczęście w części z tworzywa ) Obecnie przy tych pogodach nie ma czasu wyparować , a cieplejszym garażu zaczyna "kisnąć " .Czerpnia nawiewów usytuowana jest blisko spływu wody z podszybia i siłą rzeczy ciągnie powietrze z tym zapachem . Wilgoć jest wyczuwalna pod palcem jak się wsunie miedzy gąbkę i plastikową osłonę . Popsikałem tam zapachowym preparatem dezynfekującym klimatyzacje i poczułem ten zapach w nawiewach . Myślę że moje możliwości się wyczerpały , no chyba ze usunę te gąbki. Ale to moim zdaniem pogorszy sprawę , raz hałas , druga sprawa to gwarancja . Dobrze że mokra gąbka nie styka się z elementami metalowymi bo dochodziłaby sprawa rudej . Takie przypadki są w grupie VW w VW UP i Skodzie Citygo , tam ta gąbka jest cały czas mokra . Ciekawi mnie jak jest u innych użytkowników , tez macie tam wilgoć ?
Zrobiło się ciepło , wszystko powysychało - zapach minął . Nie zaszkodziło ozonowanie i wymiana filtra . To zawsze pomaga
|
|
|