Anonymous - 18-04-2007, 11:32 Temat postu: [E32A 1.8]Maskownice glosnikow w Galant '92 jak zdjac ? Witam mam pytanie jak zdjec maskownice głośników przednich i tylnych w mitsubishi galant 1992 PROSZĘ O POMOC POZDRAWIAM 
Anonymous - 18-04-2007, 21:52 Witam. z produ odkręcsz śróbe dolną od schowka (od strony pasażera bo tylko tam rozkręcałem) i już jest odkręcone!! u góry tam jest taka zakładka! ściągasz obudowę i ukazuje Ci sie mały papierowy głośniczek w moim przypadku firmy Gruning:) a z tyłu nie ma przewidzianego miejsca firmowego na głośniki(przynajmnmiej u mnie:) więc musisz przykombinować albo w półce albo w bocznych panelach zaraz obok półki tam są takie jakby zaślepki:) ja osobiście założyłem subwoofera z 30 cm głośnirem i z przodu głośniczki Alpine i gra jak należy:) Pozdro 
Anonymous - 18-04-2007, 22:18 Temat postu: Hmmmm Dzieki za pomoc, a czy Tobie napewno codzi o Galanta 1992 ?:> Anonymous - 18-04-2007, 22:47 1992 - czyli E3xx - maskownice przednich głośników - na desce rozdzielczej sciągniesz poprzez podważenie delikatne samej maskownicy od strony kierowcy lub pasażera - od strony ściany grodziowej mają takie ucha z których wyjdą jeśli są wcześniej podważone u mnie da rade to zdjąć jedną ręką.
Anonymous - 18-04-2007, 23:05
POZDRAWIAM Hubeeert - 18-04-2007, 23:07
Anonymous - 18-04-2007, 23:21 Temat postu: Dzieki Wielkie dzieki za pomoc ! ! ! POZDRAWIAM [ Dodano: 19-04-2007, 08:43 ] chce zmienic tablice na białe i nie wiem jak zmienic 
Pomóżcie... PLEASE ! [ Dodano: 19-04-2007, 08:49 ] Tzn nie iwem jak wskazówki zdjąć :/ Krzyzak - 19-04-2007, 09:25 1. przednie glosniki juz wiesz - sa wciskane i trzeba je podwazyc srubokretem (chociaz u mnie wychodza nawet podwazane palcami) 2. tylne - tu jest sporo roboty, bo trzeba odkrecic plastiki w bagazniku, a potem takie metalowe polki przykrecone do auta (w kazdym razie tak robilem w hatchbacku) - tam beda jeszcze mocowania tapicerki (o ile pamietam sruby pod zaslepkami jak i zatrzaski tam sa) - troche trzeba sie napracowac 3. co do licznika (a nie tablic), to musisz rozlozyc licznik, a wskazowki wyciagasz - tylko potem moze byc problem z ich ponownym (dobrym) zalozeniem - np. wskaznik paliwa czy ciepla silnika moze zaczac zle wskazywac; bo musisz sie dostac do srodka licznika, gdyz tam (procz zarowek z zielonymi kapturkami) jest jeszcze w srodku zielona folia (trzeba ja zedrzec); osobiscie uwazam zielone podswietlanie za najprzyjemniejsze - nawet jazda cala noc nie meczy wzroku Anonymous - 19-04-2007, 09:30 Temat postu: no wlasni Dzieki - wlasnie sie obawialem, ze wzkazówka paliwa i cieczy moze nie tak wskazywac - chyba zostane przy ogrinałach... POZDRAWIAM I DZIEKUJE 
Anonymous - 19-04-2007, 09:34 tak jak napisal Krzyzak wskazowki poprostu wyciagasz (czasem trzeba do tego troche sily) ale problem zaczyna sie przy ponownym ich zamontowaniu: 1. zapamietaj ile bylo paliwa przed zdjeciem 2. w jakim ustawieniu jest wskazowka gdy silnik jest rozgrzany 3. jakie masz wolne obroty wskazowki zakladaj przy wlaczonym i rozgrzanym silniku i wedlug ustawien z pkt 1-3, takie postepowanie bardzo ulatwi Ci zycie 
niedawno ja sie w to bawilem i zanim ustawilem tak jak byc powinny to zdejmowalem i zakladalem je dobrych kilka razy 
|
||||||||||
