Lancer Ogólne - Zabezpieczenie tylnego zderzaka przed psem.
Anonymous - 18-04-2007, 19:18 Temat postu: Zabezpieczenie tylnego zderzaka przed psem. Panowie,
Jak w temacie, chodzi mi o zabezpieczenie zderzaka, a właściwie jest poziomej, górnej powierzchni bo jak wsiada lub wyslakuje piec to już parę razy zdażyło mu się zahcaczyć pazurem i lakier bezparwany bye-bye, a kolor czarny więc tragedia gotowa.
Byłem dzisiaj w salonie po oryginalne zabezpieczeni, ale to co proponuje Mitsubishi nie przekonuje mnie bo to jest poprostu naklejka:-( Czy to wytrzyma? Pracownik salonu powiedział, że nie wie i woli nic nie gwarantować.
Macie inne pomysły, oprócz osłaniani kocykiem zawsze przy wsiadaniu i wysiadaniu?
Pozdrawiam
Maciek
sla - 18-04-2007, 22:34 Temat postu: Re: Zabezpieczenie tylnego zderzaka w Lancer kombi 2003
Alph napisał/a: |
Macie inne pomysły
|
Tak, przytnij psu paznokcie.Nie bedzie miał ostrych to nie zarysuje.
Anonymous - 19-04-2007, 00:06
Przycięcie paznokcie jest bardzo rozsądne...albo kup mu skarpety
Karwoś - 19-04-2007, 00:26
Widziałem kiedyś na Ebay Aluminiowe nakładki na zderzak tylni (takie jak można kupić na progi od wewnątrz) - dość szerokie ideące na całej półce. Warta poszukać.
Anonymous - 19-04-2007, 07:30
Witam,
Nigdy nie widziałe psa chodzące jedynie na opuszkach?? Jak Wy takie macie to współczuje zwięrzętom.
Jeżeli chodzi o uniwersalne progi to wszędzie są jedynie polerowane lub w jakieś obleśne wzorki, więc niestety odpadają:-(
Pozdrawiam
Maciek
sla - 19-04-2007, 08:57
Alph napisał/a: |
Nigdy nie widziałe psa chodzące jedynie na opuszkach?? Jak Wy takie macie to współczuje zwięrzętom.
|
A Ty sobie paznokci nie obcinasz? Ja mówiłem o przycinaniu paznokci a nie o wyrywaniu. Różnica jest dosyć oczywista.
P.s. A psa chodzacego na pazurach widziałeś? Bo jeżeli Twój tak się porusza to ma zdecydowanie za długie i musisz mu je przyciąć.
|
|
|