To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E3x 88-92] Po łataniu baku Misiek nie chcę palić od strzała

Anonymous - 19-04-2007, 14:20
Temat postu: [E3x 88-92] Po łataniu baku Misiek nie chcę palić od strzała
Witam!
Jestem nowy na forum, chociaż sporo czytałem nie miałem do tej pory konieczności nic pisać.

Mowa o:
Mitsubishi Galant 1.8 TD z 1990r. 220 000 tyś przebiegu.

Ostatnio pękł mi zbiornik paliwa, nie możliwe okazało się zdobycie jakiegoś nie oryginalnego zamiennika, a oryginał kosztuję jedyne 4095 zł ;]
Znalazłem mechanika, który zgodził się za to wziąć. Jemu również nie udało się znaleźć zbiornika więc postanowił załatać, to wyszło mu dobrze (chociaż pełnego baku jeszcze nie lałem od tamtej pory, więc się okarze jak naleje). ale pojawiły się inne problemy: Do tej pory miesiek palił od strzała, zero stękania, i trzymał pięknie obroty na jałowym, a teraz pali za drugą(trzecią) próbą i do tego po długim piłowaniu, ponad to jak zachamuje stoję na luzie albo z wcisniętym sprzęgłem to obroty spadają (falując delikatnie) aż czasem zgaśnie (muszę cały czas delikatnie wciskać pedał gazu żeby mi nie gasł).
Samochód był niedawno na przeglądzie, i miał wymienione sporo części. do wizyty u owego "speca" działał bez zarzutu, no cud miód i malina a teraz ... uuuu źle z nim.

pomóżcie

Hubeeert - 19-04-2007, 14:22

Truman, a czy zbionik nie jest taki sam dla wszystkich Galantow?

Nie sadze zeby MMC do diesla pakowalo inny. A jezeli chodzi o zbiornik - moze mechanik cos nie tak podlaczyl?

sampler - 19-04-2007, 17:33

Zapowietrzyles uklad paliwowy. Trzeba go odpowietrzyc za pomoca pompki przy filtrze paliwa. Kiedys juz raz o tym pisalem ale powtorze. Odkrecasz srubke przy pompce (u gory korpusu z filtrem paliwa) i pompujesz az przestanie wydobywac sie powietrze i pojawi sie ropa. Trzymajac wcisniety tloczek dokrecasz srubke i powinno byc ok.
Anonymous - 19-04-2007, 19:57
Temat postu: dzięki za pomoc...
OK...nalałem świerzego paliwa i jest nieco lepiej, ale okazuje się, że albo pojawiła się nowa dziura, albo mechanik spie*****ł robote, tak czy inaczej znowu cieknie.
Wiecie może gdzie można kupić zbiornik za normalne pieniądze? Albo może wiecie gdzie w Warszawie i okolicy można oddać miśka w pewne naprawcze ręce.
Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie...

No więc sprawa stanęła na tym, że misiek wylądował u poleconego mechanika (żaden z mitsumaniaczych mechaników nie miał przed majowym weekendem czasu). Na allegro za 150 PLN (z przesyłką) kupiłem zbiornik i czekam na telefon od mechanika. Pompy wkońcu nie odpowietrzyłem bo samochód stał cały czas więc nie było potrzeby. Może wieczorem odbiorę miśka, zaleję do pełna i zaczne spać spokojnie i jeździć jak człowiek, tymczasowo muszę się przemieszczać FIAT'EM 126p ... to dopiero jest przygoda.

[ Dodano: 18-06-2007, 20:48 ]
Kolejne dziury we wlewie znalezione i załatane.
Gdzie znajdę tą pompkę paliwa z śrubką żeby odpowietrzyć układ? Czy to jest takie coś nieco grubsze od puszki piwa, mniej więcej po środku przy przedniej szybie(pod maską oczywiście) z taki jakby grzybkiem u góry w którym jest śrubka? Bo jeżeli tak to próbując odkręcić tą śrubkę kręcił mi się cały ten grzybek i nic z tego nie wyszło, więc nie wiem czy przytrzymać grzybka i odkręcić śrubkę czy jak?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group