To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić Outlandera - Pomoc w decyzji

Giziu - 13-04-2021, 18:05
Temat postu: Pomoc w decyzji
Po kilku latach użytkowania Galanta, powiedziałem sobie, że nigdy więcej Mitsu, ale ciągnie wilka do lasu.
Mianowicie mam okazję kupić Outlandera 2.4 w automacie z grudnia 2003 roku. Auto utrzymane w nienagannym stanie, bez grama rdzy (serio) z segregatorem faktur od pierwszego dnia od zakupu do października 2020 roku.
Auto w gazie montowanym w Niemczech, miedzy innymi po kompletnym remoncie głowicy w 2010 roku. Nie znam powodu.
No i tak się motam, bo właściciel chce 17 tyś.
Moje pytanie do osób obeznanych w tym modelu - warto jeszcze, czy to pchanie się w kłopoty.
Galantem jeździłem 10 lat, więc wiem, gdzie zaglądać. Na Outlanderze się nie znam.
Proszę o podpowiedź.
Auta nie ma na żadnej aukcji.
pozdrawiam

Bzyk_R1 - 13-04-2021, 21:59

Jak Outlander 1 generacji to tylko w Turbo. Ja bym się przyjrzał bardziej temu egzemplarzowi niż tylko segregatorowi faktur. Trzeba ustalić czemu głowica robiona i musisz wiedzieć że ta w 2.4 nie jest bezobsługowa zwłaszcza z gazem. Zapytaj i sprawdź czemu lampy tak kiepsko spasowane może była kolizja lub coś poważnego. Na Outlanderze się nie znasz więc poczytaj gdzie patrzeć na korozję, zwłaszcza że to przedlift i bardzo wątpię w historie o braku rdzy. Nie mówię nie ale za 17k trzeba wymagać od egzemplarza wolnossącego.
Tomasz87 - 13-04-2021, 23:10
Temat postu: Re: Pomoc w decyzji
Giziu napisał/a:
Po kilku latach użytkowania Galanta, powiedziałem sobie, że nigdy więcej Mitsu, ale ciągnie wilka do lasu.


Hehe... to tak jak ja... szykowałem się na Murano II, a wylądowałem z Outlanderem II...
Dlaczego nie celujesz w coś świeższego? Właśnie OII? Cena?

Giziu - 14-04-2021, 06:57

Jeżeli jedyny właściciel skrupulatnie gromadził całą dokumentację auta przez 17 lat, wszystkie rachunki, faktury, przeglądy, to o czym to świadczy - o pedantyczności, czy niechlujstwie?
Mam "po niemiecku" na fakturze takie pozycje jak głowica, tłok, uszczelka itp., więc tak domniemywam, że była robiona głowica. Ale to było w 2010 roku i potem auto jeździło przez 10 lat u tego samego właściciela, więc nie wiem, czy to jest temat do dogłębnej analizy.

Wiem gdzie szukać rdzy, to są w zasadzie te same punkty, co w Galancie.
Jeżeli chodzi o Outlandera, to najbardziej podoba mi się wizualnie I generacja.

Tu są źle lampy spasowane?


DAMON - 14-04-2021, 08:26

W tym pułapie cenowym szukałbym Turbo.
Przejedź się OT1 a zobaczysz że nie będziesz chciał innego :)

W@sio - 14-04-2021, 08:36

DAMON napisał/a:
W tym pułapie cenowym szukałbym Turbo.

Do 17k da się kupić Outlandera Turbo, ale będzie trzeba w niego włożyć co najmniej 5 tys na dzień dobry, także nie wiem, nie wiem :)

Giziu - 14-04-2021, 09:45

Ja mogę dać za mega utrzymany egzemplarz i powyżej tej kwoty. Dla mnie to nie stanowi problemu.
Ważne, żeby był automat, bo to auto dla żony i ze względu na gabaryty i fakt jeżdżenia przez ostanie 9 lat automatem, bałbym się o jej zdrowie w manualu ;)
Może macie jakiś namiar na fajny egzemplarz.
Tego nie skreślam, ze względu właśnie na tą bogatą znaną historię. Nowy polski właściciel też podchodzi fair do sprawy, bo mógłby mi pokazać ostatni TUV i fakturę na hamulce z 2020 roku i część. Tak robi większość.
A tu ma papiery na wszystko - cały układ napędowy, wał, uszczelniacze półosi - wszystko i to świeżynka z 2018 roku.

Bzyk_R1 - 14-04-2021, 21:00

Czyli postanowione, tym bardziej że Turbo nie ma w automacie.
Giziu - 14-04-2021, 21:27

Zdecydowanie automat, tym bardziej, że to pancerna sprawdzona skrzynia. Nie jest demonem prędkości, ale żonie wystarczy. Tym bardziej, że jej również O1 bardzo się podoba. Jest zwolennikiem klasycznych linii nadwozia.




pawelekm - 16-04-2021, 09:14

Od siebie mogę dodać - koniecznie sprawdź:
- stan tylnego (przede wszystkim) i przedniego wózka - czy nie zgnite na wylot
- rura wlewu paliwa - to samo

Generalnie wszędobylska korozja to (podkreślam nie pierwszy raz) dramat w tym aucie.

Mam 2.4 (manual) i na silnik nie mogę powiedzieć złego słowa (nie mam LPG).
Mimo 160KM to nie jest demon prędkości - żebyś się nie zdziwił.
Jak na gabaryt auta i napęd 4x4 spalanie mieści się u mnie w okolicach 10.7 l na 100km.

Dużo informacji nt. auta znajdziesz na drive2.ru oraz out-club.ru.

Czy ja osobiście kupiłbym drugi raz ?
Nie wiem. Mam mieszane uczucia.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group