Anonymous - 28-11-2005, 20:57 Temat postu: Benzyna czy diesel Przy aktualnych cenach ropy w stosunku do benzyny coraz bardziej wątpliwa jest zaleta diesla nad silnikiem benzynowym. Fajny kalkulator jest na http://porady.autocentrum.pl/?FF=146 Dla spacestara comfort (1,6 i 1,9 DID) wyszło mi, że przy przebiegach rzędu 30 kkm rocznie - inwestycja zwróci się dopiero w 11 roku (sic!) Karwoś - 29-11-2005, 18:17 Oczywiście są też inne plusy i minusy diesla, np. : 1. Tankować trzeba tylko paliwo dobrej jakości - ewentualna wymiana pompy wtryskowej to koszt nawet 15 tyś złotych - to jest minus:) 2. Umiejętność jazdy samochodem z turbiną - nawet w dieslu trzeba o nią dbać, a nie przegrzewać ją za każdym razem A plus to np : porządne przebiegi jakie diesel może wykonać - jak ktoś dużo jeździ to na pewno diesel sie nie zużyje tak szybko jak silnik benzynowy. I wiele wiele innych 
Bartek - 29-11-2005, 19:29 Ja tam zadnych zalet dizla nie widze - oczywiscie w temacie aut osobowych..... Zeby dizel jezdzil jak wolnossaca benzyna to trzeba mu dokooptowac turbine, co wiaze sie z szeregiem minusow. Koszty dawno przestaly byc argumentem - gaz jest prawie o polowe tanszy niz gnojowka, a swoim GTi jadac na gazie dzis rano wciagnalem Golfa z czipowanym dizlem na podobno 150 km (kierownik spuscil szybke i pytal co mam pod macha  ). Fakt, ze przy butowaniu TDi pali 11-12 blota, GTi 15 gazu, ale i tak wychodzi mniej....
A o przebiegach dizli nie wypowiadam sie - ale wysilone TDi nie zyje dluzej niz 4g63 Anonymous - 29-11-2005, 19:55 Teraz ON ma byc drozszy niz NoPb wiec koszty? Jedynie plus to moze jak mamy starego merola i zalatwiamy sobie ropsko za 2zl (z lomotywy )... I benzynka ta kultura pracy. Ale podobno dizel jest bardziej ekolo (ten nowowczesny)
Anonymous - 29-11-2005, 20:03
bardziej ekologiczny od nowych benzyn ? bzdura Anonymous - 29-11-2005, 20:14 bardziej ekologiczny od starych diesli
Anonymous - 29-11-2005, 21:23 ..i starych benzyn takich jak nasze.. Pisze zreszta to w domniemaniu, ale skoro dizle spelniaja norme Euro4. Karwoś - 29-11-2005, 21:43 To fakt - po chipie nie żyją długo - ale tylko jak naprawdę się podnosi ostro moc, ale przy spokojnym podniesieniu o 20% nie jest tak źle. Aj zazdroszczę wam spalania gazu 15 przy wciskaniu w waszych GTi - ja w moim przy normalnej jeździe w mieście spalam 15 gazu - musze ten reduktor wymienić
Hubeeert - 29-11-2005, 21:45 niekoniecznie reduktor - możesz mieć źle wpiętą lambde tak jak miał piotras. Czytaj tutaj o jego przebojach. Karwoś - 29-11-2005, 21:51 Nie - u mnie to raczej reduktor - nie utrzymuje sie ciśnienie - i komp wydłuża czasy wtrysków - a gaz miałem zakładany tam gdzie Jackie więc raczej sie nie pomylili. Ale zapytam. A mój reduktor już wzmocnili - jest lepiej ale jeszcze przy wysokich obrotach komp nie daje rady sie dostosować - czekam teraz na reduktor od V6 - dużo mocniejszy i mam nadzieje że on już pozbawi problemów
TNT - 29-11-2005, 21:54 Lancerek 2.0 pali wiecej niz moja krowa. Ciekawe zjawisko. Musze zajechac do warsztatu gdzie mi montowali gazoline i powiedziec ze nawet im to wyszlo a nie mialem przekonania. Karwoś - 29-11-2005, 21:56 Ja to zawsze na mine trafie  Ale mam nadzieje że jak to zrobię i wszystko przejrzą to bedzie lepiej .
Hubeeert - 29-11-2005, 21:57 Niech jednak sprawdzą tą sondę - tak na wszelki wypadek zwykłym miernikiem za 20 zł JCH - 29-11-2005, 22:05 Temat postu: Re: Benzyna czy diesel
Przy aktualnych cench PB i ON to faktycznie. Wszystko zależy od różnicy tych cen. Jeżeli utrzymuje się ona na poziomie min 30 groszy to jazda dieslem jest jeszcze w miarę sensowna. Niżej ..... to raczej nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Pomijam inne aspekty bo niektóre są dyskusyjne. Jeśli taka będzie tendencja w cenac paliw to być może zrównają się ceny samochodów z silnikami benz. i diesel. Zrobiłem szybkie porównanie moich wydatków, co prawda ograniczyłem się tylko do wadatków na paliwo. Założenia: - zużycie benzyny byłoby wyższe o 2 litry/100 km - cena benzyny byłaby wyższa o 30 groszy na każdym litrze Dlaczego tak? Obserwując ceny paliw w moim regionie taka przynajmniej różnica zawsze występowała. Na początku eksploatacji Spejsika była nawet większa - 40-50 groszy. Teraz nastały gorsze czasy....
Wynik: W tym roku jeżdżąc na benzynie wydałbym na paliwo PB ok. 1.700,- zł więcej. Czyli w ciągu 3 lat różnica ta wynosiłaby ok. 5.000,- Zatem w trakcie 4 roku użytkowania zwróci się wydatek na DID-a +6.000,- pln. A być może już się te kwoty zrównały borąc pod uwagę fakt prawie dwukrotnie większej różnicy w cenach paliwa w 1 roku niż przyjąłem w moich obliczeniach. Aha, zapomniałbym ...
Muszę jeszcze poczekać. Jeszcze tauzen za mysz w rozrządzie bo nie dali łapki ani kota na wyposażenie 
PS. Znajomy kupił Octavie TDI bo .... znajomy tego znajomego dostarcza mu baniaczek ON-u po 2,30. Ropka pewna z Shella, nie z lokomotywy, bo facet ma kartę tylko na Shella. Mówi mi: jak chcesz to załatw sobie baniak i .... 
Anonymous - 29-11-2005, 23:06 JCH nie ogladales dzisiaj Wiadomosci NoPb jest tansze niz ON (przynajmniej dla normlanych ludziow) na niekotrych stacjach. Tzw. model brytyjski .. Trudno wiec mowic o oszczednociach moze lepiej pogadac o innych korzysciach np. dizel ma fajny dzwiek
|
||||||||||
