Outlander I Ogólne - [I 2.4 MIVEC] Outlander 1 jako auto do wszystkiego
magicwojtek - 02-09-2021, 03:30 Temat postu: [I 2.4 MIVEC] Outlander 1 jako auto do wszystkiego Hej
Myślę nad zakupem Outlander 1(do 20 k) Podoba mi się bardzo zewnętrznie (bardziej niż 2) Myślę nad 2.4 mivec(+LPG) + automat.
Auto ma służyć do codziennej jazdy
Robię rocznie ~15 k km. Miasto/trasa/autostrada/wieś(dlatego potrzebuje wyzszego auta). Auto dla rodziny 2+2+1... Ja + dziewczyna +2 małe psy + kiedyś dziecko 😂
Trochę poczytałem o tym aucie już ale mam kilka pytań:
1) automat. Invecs II. Podobno dość trwały, a jak coś się zepsuje to drogi w naprawie ?
2) dodatki w stylu grzanie siedzenia. Da się dołożyć? Są grzane fotele w wersji z materiałowymi fotelami?
3) jak się jeździ w trasie? Wygodne fotele? Często robię trasy 100-150 km i czasami 500 km.
4) spalanie LPG. Pewnie trzeba w mieście liczyć 15-17 l, w trasie 11-12l?
Dotychczas mialem mondeo MK3, Jeep XJ 4.0, omega b 3.0 i Mercedes w210 2.0 186.
Fighter001 - 02-09-2021, 16:36
Za te pieniądze kupisz turbo. Silnik bezawaryjny, skrzynia w trasie daje radę, jest chłodnica oleju. Wolnossaki są za słabe na tą budę i napęd. Mi w trasie palił 14 l LPG.
magicwojtek - 02-09-2021, 17:42
1 podstawa.... Automat
tościk - 03-09-2021, 10:51 Temat postu: Re: Outlander 1 jako auto do wszystkiego
magicwojtek napisał/a: | Auto dla rodziny 2+2+1... Ja + dziewczyna +2 małe psy + kiedyś dziecko 😂 |
Pamiętaj, że Outlander ma rzekomo stosunkowo mały bagażnik. Przy napędzie na 4 koła jest po prostu płytki. Są ludzie, którzy w to upakują dwójkę dorosłych, dwójkę dzieci i psa na dwutygodniowy urlop, ale są też tacy, co twierdzą, że to na maks dwie osoby i weekendowy wypad jest. Także sprawdź, czy Ci odpowiada
magicwojtek napisał/a: | 3) jak się jeździ w trasie? Wygodne fotele? Często robię trasy 100-150 km i czasami 500 km. |
Myślę, że jedynie osoby powyżej 190 cm wzrostu będą miały problem, bo o dziwo przedniego fotela wcale nie da się daleko odsunąć i wtedy może być niewygodnie z nogami w dłuższej trasie. Poza tym jest całkiem w porządku. Ja jestem w stanie z reguły zrobić 200-300 km bez przerw i wysiadania, a mam problemy z kręgosłupem.
magicwojtek napisał/a: | 4) spalanie LPG. Pewnie trzeba w mieście liczyć 15-17 l, w trasie 11-12l? |
2.4 pali jak turbo, z tego co z ludźmi rozmawiałem.
W turbo mam w mieście 12-15 l, w trasie 10-12 l gazu. Przy czym świadomie wybieram trasy, żeby nie stać w korkach, czy na światłach i jeżdżę raczej spokojnie.
magicwojtek - 04-09-2021, 18:03 Temat postu: Re: Outlander 1 jako auto do wszystkiego
tościk napisał/a: | magicwojtek napisał/a: | Auto dla rodziny 2+2+1... Ja + dziewczyna +2 małe psy + kiedyś dziecko 😂 |
Pamiętaj, że Outlander ma rzekomo stosunkowo mały bagażnik. Przy napędzie na 4 koła jest po prostu płytki. Są ludzie, którzy w to upakują dwójkę dorosłych, dwójkę dzieci i psa na dwutygodniowy urlop, ale są też tacy, co twierdzą, że to na maks dwie osoby i weekendowy wypad jest. Także sprawdź, czy Ci odpowiada
magicwojtek napisał/a: | 3) jak się jeździ w trasie? Wygodne fotele? Często robię trasy 100-150 km i czasami 500 km. |
Myślę, że jedynie osoby powyżej 190 cm wzrostu będą miały problem, bo o dziwo przedniego fotela wcale nie da się daleko odsunąć i wtedy może być niewygodnie z nogami w dłuższej trasie. Poza tym jest całkiem w porządku. Ja jestem w stanie z reguły zrobić 200-300 km bez przerw i wysiadania, a mam problemy z kręgosłupem.
magicwojtek napisał/a: | 4) spalanie LPG. Pewnie trzeba w mieście liczyć 15-17 l, w trasie 11-12l? |
2.4 pali jak turbo, z tego co z ludźmi rozmawiałem.
W turbo mam w mieście 12-15 l, w trasie 10-12 l gazu. Przy czym świadomie wybieram trasy, żeby nie stać w korkach, czy na światłach i jeżdżę raczej spokojnie. |
idealnie. mam 185 cm wzrostu ;p
w omedze mam niby większy bagażnik ale jest zboku koło zapasowe i 80 l butla na lpg-_- więc tak naprawdę nic nie zostaje tam miejsca :/
chciałem 2.0 T ale musowo chce automat
elektryk - 10-09-2021, 14:36
Jak planujesz dziecko to możesz do czasu narodzin zmienić samochód. Te samochody nie są bardzo awaryjne, ale niestety czas idzie do przodu i wszystkie części się starzeją. Zużycie (od czasu, a niekoniecznie od przebiegu) daje o sobie znać, dbasz o nadwozie a mimo to korozja wychodzi tu i ówdzie. Nawet jak masz kasę na części do naprawy, to jeżdżenie do mechanika pożyczanym samochodem zaczyna wkurzać.
Osobiście uważam że czas kupowanie O1 jako samochodu "na lata" się kończy. Kto ma i dba, pojeździ jeszcze kilka lat. Kto kupuje samochód który ma swoje lata i właściciel już go nie chce sam pakuje się w wydatki.
No i rzeczywiście auto nadaje się do wszystkiego, a od czasu pozbycia się wózka z bagażnika, jakoś idzie się zapakować rodzinę 2+2 tak żeby było widać coś przez tylną szybę.
magicwojtek - 14-09-2021, 08:27
Tzn. Na lata... 2-4 lata ;p
|
|
|