Forum ogólne - Ogólnie o współczesnej motoryzacji
jacek11 - 30-09-2021, 16:23
Marcino napisał/a: | Kilka osób ma C5 i sobie mega chwali na forum po przesiadce z galanta... |
C5 III też mi się podoba, i nawet był czas, że miałem chęć kupić. Ale z drugiej strony w tych pieniądzach można nabyć Lancera...
sampler - 30-09-2021, 20:39
Jako były użytkownik Galanta a obecnie C5 III mogę się trochę wypowiedzieć.
C5 miażdzy Galanta totalnie. To zupełnie inna liga. Fakt dzieli ich 12 lat konstrukcyjnie.
Powiem tez że C5 jest lepsze od Superba pod wieloma względami. Ale skoda ma też parę atutów. A lancer czy podobne tej klasy auta japońskie to szczerze tylko dla pasjonatów japan carów. Nie wiem co za nim może przemawiać chyba jedynie prosta konstrukcja czytaj niezawodna.
robertdg - 30-09-2021, 20:44
krzychu napisał/a: | Były DPF-y "otwarte". Takie jak w OII i one nie są problematyczne. Pewnie o to chodzi. | Pisałem o całkowitym braku DPF, nie o mało problematycznym.
Wiem na tyle ze on nie zglebiał tematu, poprostu mial superba fabrycznie bez DPF, mowił ze obecnosc DPF w skodzie jak i w każdym vag-u jest weryfikowana po nalepce w bagazniku (nie wazne jaki typ DPF, jezeli jest fabrycznie zamontowany to info jest na tabliczce) Mówił ze obowiazek obowiazkiem, ale sa marki które ten obowiazek zaczeły spelniac duzo pozniej niz wymagany 2006rok i zadna to nowosc
jacek11 - 30-09-2021, 22:00
sampler napisał/a: | A lancer czy podobne tej klasy auta japońskie to szczerze tylko dla pasjonatów japan carów. Nie wiem co za nim może przemawiać chyba jedynie prosta konstrukcja czytaj niezawodna. |
W moich oczach Lancer wygrywa wyglądem. Nie twierdzę, że C5 III jest brzydkie, ale jednak z tych dwóch aut wybrałbym Mitsubishi.
Jeżdżę Galantem VIII generacji z początku produkcji. To stare auto, ale zawsze jak na niego patrzę, to on mi się podoba. Nawet w tym szaro-srebrnym kolorze. Wiem, że Lancer też będzie mi się podobał za pięć, dziesięć lat.
Nie wdaję się w dyskusje na temat komfortu, wyposażenia, i innych tego typu rzeczy. Auto musi mi się podobać.
Krzyzak - 01-10-2021, 07:42
jacek11 napisał/a: | Auto musi mi się podobać. | mam tak samo - muszę się cieszyć za każdym razem jak go widzę
dlatego całą produkcję francuską oraz toyotę i hondę omijam z daleka...
aczkolwiek podczas ostatniego zakupu priorytety były: cichy, ładny, mocny, fajne audio
a w kwestii lancera CY - to tylko sedan, bo tył hatchbacka jest paskudny... nie wiem co im się stało... wygląda jakby projektant zachorował a oni wzięli kogoś upośledzonego do dokończenia...
sampler - 01-10-2021, 11:48
Czyli wybralibyście teoretycznie dla Was auto ładne ale fatalnie wyciszone, paliwożerne i powielające dalej błędy z Galanta czyli kiepskie hamulce, korozję, chodliwe u zlodzeji i droższe w zakupie?. Pomijam fakt że Lancer to segment c więc o klasę mniejszy.
jacek11 - 01-10-2021, 17:43
Całkiem prawdopodobne. Każdy ma swoje kryteria.
Krzyzak - 04-10-2021, 08:40
jechałeś nowym passatem? albo superb? - auta ładne i ciche, mocne silniki turbo (pomijam ich jakość, jak się ma nowe, to mniej to obchodzi)
polecam podjechać do salonu seata, wziąć na jazdę próbną leona 2.0tsi FR - co prawda obecna generacja jest brzydsza i głośniejsza, ale poprzednia była kompromisem między oczekiwaniami i tym co jest na rynku dostępne w kwocie do 100k PLN
ledziu - 04-10-2021, 19:08
sampler napisał/a: | Jako były użytkownik Galanta a obecnie C5 III mogę się trochę wypowiedzieć.
C5 miażdzy Galanta totalnie. To zupełnie inna liga. Fakt dzieli ich 12 lat konstrukcyjnie.
Powiem tez że C5 jest lepsze od Superba pod wieloma względami. Ale skoda ma też parę atutów. A lancer czy podobne tej klasy auta japońskie to szczerze tylko dla pasjonatów japan carów. Nie wiem co za nim może przemawiać chyba jedynie prosta konstrukcja czytaj niezawodna. |
C5 3 miażdży gala ale... trzeba dodać kilka faktów. C5 mają wersje do których lepiej się nie zbliżać i wynalazki ktorych cena może zaskoczyć nawet odpornych miłośników motoryzacji. Jak sobie to połączymy z mierną jakościowo elektryką to możemy polubić mitsu
sampler - 04-10-2021, 20:42
ledziu napisał/a: |
C5 3 miażdży gala ale... trzeba dodać kilka faktów. C5 mają wersje do których lepiej się nie zbliżać i wynalazki ktorych cena może zaskoczyć nawet odpornych miłośników motoryzacji. Jak sobie to połączymy z mierną jakościowo elektryką to możemy polubić mitsu |
Szczerze to są to mity. W Galancie też są wersje których trzeba unikać. Odkąd zacząłem jeździć Xsarą odkryłem jak bardzo dużo nieprawdziwych mitów krąży o francuzach. Chociażby o elektryce. C5 FL ma elektrykę na wysokim poziomie. Teraz jeżdzę dwoma francuzami a japończyka już nie kupię. A za moment jak wejdzie ekoterroryzm będę jeździł moją C5 ile się da.
ledziu - 05-10-2021, 13:43
sampler napisał/a: | Szczerze to są to mity. |
W sumie może są mity natomiast ja szanuje swój hajsik i wolę jednak coś pewniejszego niż c5 x7 z mniejszą ilością wynalazkow które jednak kosztują i to słono.
Krzyzak - 05-10-2021, 14:19
Gdyby nie fakt, że mając starsze (wówczas) auta japońskie oraz najmłodszą (w stosunku do nich) renówkę, to może bym i uwierzył. Tymczasem wypisałem tu na forum wiele wad tego auta już na etapie projektu i to wad poważnych. Wypisałem też wiele wad produkcyjnych związanych z niską jakością materiałów a o podłej jakości wnętrza to w ogóle nie warto pisać.
To oczywiście się tyczy aut starych, ok. 20 letnich. Być może teraz jest lepiej, ale u mnie uraz zostanie... Nawet mając teraz mazdę to się zastanawiam jak można tak podle i kiepsko robić auta...
edit - te japońskie już zgnite, wciąż jeżdżą, renówka od 3 czy 4 lat zapewne zezłomowana, bo nie podejrzewam, że komukolwiek by się chciało raz w tygodniu coś naprawiać...
wiem, że C5 pierwszej generacji to też było auto typu Lidl - raz w tygodniu coś nowego, znajomy miał, często go z pracy zabierałem do mechanika po odbiór...
sla - 05-10-2021, 18:06
Dobrze , że do Seata się tak nie uprzedziłeś, bo w zamierzchłych czasach wszystkie francuskie marki biły ten Hiszpański wynalazek na głowę
sampler - 05-10-2021, 19:50
No popatrzcie a moja 20 letnia Xsara jeździ dalej po moim mieście i szczerze żałuje że jej nie zostawiłem. Bo byłby świetny materiał na klasyka hehe. A ca do Renówki miej świadomość że z Francuzów były najmniej dopracowane. Np ocynk dali dopiero na przełomie 2001 roku. Gdzie w "PSA" ocynk ogniowy miały już ZX-y. C5 I generacji jest właśnie przykładem mitów. Owszem pierwsze wypusty miały problemy i łatka się przykleiła do wszystkich C5. Te po FL to już inne auto. Przede wszystkim dopracowali elektrykę co było bolączką przed liftem. Natomiast dzisiejsza Renówka nie jest najgorsza, po mariażu z Nissanem jest lepiej. Ale generalnie dzisiejsza motoryzacja to porażka. Dzisiaj kupując auto trzeba sporo naszukać w folderach jaki tam siedzi silnik bo najważniejsze są multimedia ile cali i czy ma ładowanie bezprzewodowe.
Krzyzak - 06-10-2021, 10:17
sla napisał/a: | Dobrze , że do Seata się tak nie uprzedziłeś, bo w zamierzchłych czasach wszystkie francuskie marki biły ten Hiszpański wynalazek na głowę |
nie wiem od kiedy seat stał się biednym krewnym vw - ale generalnie to wciąż są auta konstrukcyjnie dość stare, np. u mnie z tyłu klasyczny wahacz wleczony, rozwiązanie chyba z lat 70 czy 80 - większość marek go stosuje, bo jest prosty i trwały
francuzi wstawili belkę skrętną, to oczywiście te pręty z czasem pękały... szczególnie, że moja renówka nawet sprężyn z tyłu nie miała...
tu sprzedawca mówił, że też jest belka, ale zajrzałem i się uśmiechnąłem - stary, poczciwy panhard...
generalnie w czasie wyboru auta to zacząłem od używek jak zawsze, kolejne przymiarki były blisko nowej Dacii, wiec zawitałem w salonie, ale zostałem totalnie olany (sobota, 1 sprzedawca...) i jakoś zacząłem okoliczne salony odwiedzać a ten leon 3 generacji podobał mi się od zawsze
zresztą - cała historia pewnie gdzieś na forum jest opisana
i w sumie jest to raczej moje ostatnie nowe auto - używane jeżdżą tak samo, tylko taniej...
[ Dodano: 06-10-2021, 10:20 ]
sampler napisał/a: | Ale generalnie dzisiejsza motoryzacja to porażka. | osobiście chciałbym, żeby następne miało możliwość bezproblemowej instalacji LPG...
także raczej powyżej 2010 niewiele można znaleźć
druga sprawa, że od prawie 2 lat auta głównie stoją albo tylko wożą dzieciaki do szkoły/treningu
|
|
|