Pajero IV - Pęknięta sprężyna tył
klapek - 04-01-2022, 08:50 Temat postu: Pęknięta sprężyna tył Od jakiegoś czasu, przy (nawet) lekkim obciążeniu bagażnika, wyskakuje mi pomarańczowa kontrolka poziomowania lamp.
Wczoraj wjechałem na kanał, żeby sprawdzić "poziomki", a tu pęknięta sprężyna wahacza tył.
To się zdziwiłem - auto stoi prosto, a podczas normalnej jazdy nic nie puka/stuka.
Czeka mnie w czwartek zabawa - wolny dzień od pracy, idealnie się wkomponował w sytuację.
Oby dało się odkręcić śruby mimośrodowe...
Bizi78 - 04-01-2022, 09:51
Mam nadzieję, że wcześniej je trochę popsikałeś jakimś odrdzewiaczem .
zbyszekm2 - 07-01-2022, 10:21 Temat postu: Re: Pęknięta sprężyna tył
klapek napisał/a: | Od jakiegoś czasu, przy (nawet) lekkim obciążeniu bagażnika, wyskakuje mi pomarańczowa kontrolka poziomowania lamp.
Wczoraj wjechałem na kanał, żeby sprawdzić "poziomki", a tu pęknięta sprężyna wahacza tył.
To się zdziwiłem - auto stoi prosto, a podczas normalnej jazdy nic nie puka/stuka.
Czeka mnie w czwartek zabawa - wolny dzień od pracy, idealnie się wkomponował w sytuację.
Oby dało się odkręcić śruby mimośrodowe... |
spręzyn ci u nas dostatek www.e-pajero.pl
dziobaku - 10-01-2022, 21:51
z tego co pamiętam to ja odkręciłem dolną śrubę amortyzatora, opuściłem wahacz zmieniłem sprężynę i małym podnośnikiem uniosłem wahacz do góry na swoje miejsce przekładając znowu śrube do amortyzatora
ale na pewno będziesz potrzebował gumowych elementów na ta sprężynę u góry i na dole coś było
klapek - 11-01-2022, 08:24
Groźnie wyglądało, a cała operacja zajęła 3h. Śruby ładnie puściły, geometria na diagnostyce ustawiona. Jedyny problem, to wydłubanie pękniętych końcówek sprężyn. Piszę w liczbie mnogiej, bo okazało się że obie były trafione.
[ Dodano: 28-09-2022, 08:36 ]
Wczoraj Pajero miał święto...ja zostałem gołodupcem...
Wymieniłem komplet hamulców przód/tył na ATE, wymieniłem oba akumulatory i kupiłem nowy zawór SCV Denso.
Co do zaworu, to tak się trochę pośpieszyłem pewnie. Objawy jakie czasem się zaczynały pojawiać, to brak reakcji gazu, po dłuższym zjeździe ze wzniesienia. Większa góra, zjazd bez nogi na gazie 1-2km i czasem jakby coś się zacięło. Stąd wybór padł na SCV.
Okaże się czy słusznie.
|
|
|