To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Tylne wahacze z regulacją zbieżności

Matan - 06-03-2022, 11:31
Temat postu: Tylne wahacze z regulacją zbieżności
Siemka, może ktoś mi doradzić co zrobić z tylnymi śrubami mimośrodowymi,w jednej łeb zerwałem druga dęba stoi
I teraz pytanie skąd znaleźć cały wahacz dobrej firmy? Na necie widzę tylko tego febesta... myślałem żeby samą tuleję spróbować zmienić ale pytanie czy tak da radę czy wahacz się nie będzie wyginął przy prasowaniu? Jak najlepiej ogarnąć ten temat?

jacek11 - 06-03-2022, 11:56

Śruby ciąć :!: :!: Małe szanse że je uratujesz, a nowe nie są jakoś specjalnie drogie. Wahacz jak zdrowy, to tuleję wymień. nic się nie powinno pogiąć.
Matan - 06-03-2022, 12:56

Śruby już mam kupione ;) szukam tylko tulejkę widzę tylko również febest..
Bizi78 - 06-03-2022, 13:39

To może poliuretany 8) .
jacek11 - 06-03-2022, 13:55

Poszukaj w stacjonarnych sklepach.
Hugo - 07-03-2022, 08:36

Tulejki tego wahacza są dostępne tylko nty i febest. Te drugie lepsze, ale ogólnie szajs. Nie ma sensu bawić się w wymiana samej tulejki, wahacz tam jest delikatny i trzeba kombinować by przy wyciskaniu starej i wyciskaniu nowej tulejki to nie uszkodzić. Lepiej wymienić cały wahacz ma febest, bo nic lepszego nie ma. Starą tulejkę ze śrubą najlepiej odciąć ręcznie brzeszczotem, bo podejście jest fatalne. I przede wszystkim zero szarpania się z wahaczami, bo uszkodzisz fasolki do regulacji zbieżności lub gniazda śruby w wózku i wózek zawieszenia będzie do wymiany.
Matan - 07-03-2022, 12:09

Znalazłem jeszcze wahacze firmy ridex , trochę droższy od febesta, może ktoś coś wie na temat tej firmy? Kurcze nie chciałbym po pół roku znowu to samo wymieniać i dwa razy płacić. Tak mi się wydaję, że tylne zawieszenie powinno dłużej żyć z racji mniejszego dociążenia
Hugo - 08-03-2022, 20:58

Matan, nic lepszego od febesta to nie będzie, taki sam chińczyk. Nie warto dopłacać. I bez przesady, febesty dobrych kilka lat wytrzymają.
Matan - 09-03-2022, 21:40

Skoro kilka lat to trochę mnie uspokoiles :) wziąłem tego febesta i nowe śruby z podkładka i nakrętka z oryginału. Trzeba będzie brać się za wyrywanie... Może być problem oby stare śruby wybić tak kiepski dostęp jest
Hugo - 10-03-2022, 08:44

Matan, nawet nie myśl o wybijanie tych śrub od zbieżność i, bo zniszczysz wózek, a konkretnie gniazda podkładek mimośrodowych i dopiero sobie zarobisz bałaganu! Do wymiany tych wahaczy w ogóle nie używa się młotka. Jak wyżej napisałem, odcinasz gwint od strony nakrętki jak najbliżej wózka, brzeszczot w dłoń i tniesz tulejkę razem ze śrubą jak najbliżej wózka od strony łba śruby. Jak przetniesz to przeginasz wahacz i wyjmujesz z wózka. Nic na siłę! To co zostanie musisz delikatnie rozruszać i wyjąć z wózka.
Krzyzak - 10-03-2022, 09:05

Dokładnie tą metodą robiłem u siebie. Brzeszczot i 2h pracy... Ew można spróbować pożyczyć wąskiego flexa, jak poniżej, to pójdzie szybciej.
https://gmoto.pl/jmp-szlifierka-katowa-pneumatyczna-dluga,23085.html

Matan - 13-03-2022, 13:06

Dzięki Panowie temat ogarnięty, 2h cięcia brzeszczotem przy jednym wahaczu. Miałem dobry dostęp bo wymieniałem jeszcze amortyzatory, wydaje mi się,że piła szablasta też by tam podeszła. Teraz po tym wszystkim coś mocno tłucze na małych dołkach z prawej strony, znalazłem luz na lewym łączniku , możliwe żeby hałas tak się przenosił na drugą stronę?
Hugo - 14-03-2022, 21:31

Matan, próbowałem piłą szablastą kiedyś odcinać i nic z tego. Tulejka jest twarda i piła skacze po niej. Oczywiście stuki mogą się przenosić, tak czy inaczej łączniki stabilizatora wymienia się parami. Wymienisz jeden, zaraz padnie drugi. Załóż łączniki CTR i spokój na zawsze, tutaj w promocji, 2 szt. w cenie jednego: https://allegro.pl/oferta/lacznik-stabilizatora-2-szt-mitsubishi-galant-vi-10248944124
Matan - 15-03-2022, 14:39

CTR w takiej cenie to nie będzie jakaś ściema :D ? Żeby był porządek wypadałoby odrazu gumy na drążku zmienić
Hugo - 16-03-2022, 07:31

Matan, wygląda, że wszystko jest w porządku, ale kto wie. Gumy stabikizatora są wieczne, gorzej jak drążek zgnije pod nimi.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group