outsider_1983 - 24-03-2022, 12:29 Temat postu: Outlander III - metaliczne szorowanie w czasie jazdy Witam forumowiczow, W moim Michibuchi od jakiegoś czasu zaczyna narastać dziwny dzwięk szorowania metalicznego, trochę podobny do ogłosów silnika elektrycznego. Zaczyna się od niskich prędkości i slychać go przy każdej prędkości, niezależnie czy auto przyspiesza, jedzie jednostajnie, hamuje, prosto czy skręca. Natężenie i troche barwa? tego dzwieku zmiania sie tylko wraz z predkoscia. Tarcze zostaly przetoczone i klocki wymienione na nowe, dwa serwisy sprawdzily, że to nie lożyska ale 1. obstawia sprzeglo wiskotyczne/wieloplytkowe (bo dźwięk niby jest tak bardziej z przodu) a 2. sugeruje wymienic caly tylny most. Nagrałem nawet filmik z podsufikta aby każdy chetny mogl posłychać: (od 20sek) https://youtu.be/d526tT2GHmU Mam w zwiazku z tym kilka pytań póki auto jeździ, a halas mozna jeszcze zagłuszyćradiem: 1) Czy slyszeliscie taki dzwiek z tylnego mostu? Wszystko co ogladalem na YT i dotyczyło tylnego mostu brzmiało bardzo inaczej. 2) Czy jest szansa, ze to jednak lozysko? Tylko, że zaczyna szorowac pod obciazeniem a jak auto wisi to jest ciche? 3) Czy warto wlać MOS2 do tylnego mostu? Nawet nie jako rozwiazanie problemu ale narzedzie weryfikacji - jesli coś sie zmieni z szorowaniem to bede wiedzial ze problem jest w tylnym moscie? siu lee - 24-03-2022, 21:40 Dżwięk dochodzi z przodu, a tylni most do wymiany.Dziwne...  Jaki przebieg ma auto?
outsider_1983 - 24-03-2022, 22:17 Na przedzie słychać ale zdecydowanie dochodzi z tylu. Przebieg 41000mil... 66000km SZCZAW - 30-03-2022, 19:34 Podjedz do naszego salonu mitsubishi, zajebista obsługa, skieruj się do Pana Roberta, ustal termin i niech oni to zobaczą, wszystkie swoje outlandery u nich robiłem i serwisowałem - cena jak cena, ale to nie wróżenie z kart i zrobią ci to dobrze i z gwarancją. outsider_1983 - 22-04-2022, 14:52 Post z podsumowaniem, może komuś kiedyś pomoże. W ramach diagnostyki zalalem MOS2 popularnego producenta, jednak nie zauważyłem zmiany hałasu. Wydaje mi się, ze być moze było cieszej w przedziale predkości 60-80 ale to taka była minimalna zmiana i też nie zawsze. Zdecydowałem sie na wymianę mostu na używkę z portalu aukcyjnego i na chwile obecna szorujacego halasu nie ma, także okazuje się, ze most moze wydawac niestandardowe dzwieki. Robocza teoria glosi, ze po dzwonie w USA był przeciągnięty na tylnych kołach i to nie było najlepsze posuniecie. W ramach ciekawostek finansowych, tylny most i sprzegielko wieloplytkowe w ASO kosztuje złote góry. Most 7000 i sprzegiełko 10000  Używki sa sprzedawane w komplecie i kosztuja od 500 do 1000zł - a przynajmniej takie widzialem.
To_Masz - 15-08-2022, 17:57 Potwierdzam taki sam przypadek. Niedawno sprowadzony, też 2.4 z USA, 30 tys. km przebiegu. "Jęczenie" tylnego mostu coraz głośniejsze i dochodzi trzeszczenie przy skręcaniu. Diagnoza ASO: uszkodzony Haldex. Przymierzam się do wymiany. Może amerykańskie ubezpieczalnie rzeczywiście "zarzynają" je w ten sposób? Według informacji ASO (podziękowania dla Auto Kraka) cena sprzęgła Haldex to ponad 13600 zł brutto. MMC chyba na głowę upadło. rajan - 17-08-2022, 08:55
Przyzwyczaj się 
|
||||||||
