Anonymous - 26-04-2007, 10:35 Temat postu: Klimatyzacja a obroty i moc Już sporo napisane było o klimie ale nie natknąłem sie na problem ? który występuje w mojej Cari 1,9 TD.Klima jest manual.Po włączeniu klimy co jakiś czas (20-30 sek.) włącza się wentylator przy chłodnicy i wtedy następuje chwilowe wachnięcie obrotów.Coś tam pyknie( facet od klimy mówił mi że to elektromagnes) i spadek mocy powinien być zrekompensowany.Ale przy jeździe moment włączenia wentylatora jest mocno odczuwalny- następuje nagłe szarnięcie samochodem i w czasie kiedy wentylator pracuje ( również 20-30 sek.) odczuwam spadek mocy.Może nie aż tak żebym wpadł do rowu ale jest to mocno odczuwalne.Z kolei po samoczynnym wyłaczeniu wetylatora mocy przybywa.Przy jeździe jest to trochę uciążliwe. Czy jest to rzecz normalna, czy trzeba coś grzebać .A jeśli grzebać to gdzie ?Pozdrawiam Anonymous - 26-04-2007, 11:01 Nie wiem czy to normalne, ale mam tak samo, silniczek słaby bo ledwo 90KM a po ząłączeniu klimy tak jakby -20 koni mniej... w ECO - sprężarka włącza sie co jakis czas zależnie od potzreby natomiast w trybie "śniezynki" sprężara chodzi cały czas. Każdy moment włączenia i wyłączenia mam odczuwalny pod pedałem gazu. Anonymous - 26-04-2007, 19:07 mam cari 1.9 TD i w czasie jazdy z włączoną klimą odczuwalny jest moment włączenia sprężarki ale tak ma być-w trasie nie jest to odczuwalne(no może trochę) turek61 - 26-04-2007, 19:16
U mnie w GDI jest tak samo.W czasie jazdy specjalnej różnicy nie wyczuwam(obroty) ale na jałowym po załączeniu spadają. Anonymous - 26-04-2007, 20:34 Panowie.. w galu mam podbnie:) nie czuje szarpniec jak jest na biegu.. ale na jalowym spadaja obroty co jakis czas i po chwili sa wyrownywane:) lecz przyznam ze to denerwujace:) 
saphire - 26-04-2007, 21:36 Przeca klima większe obciążenie silnikowi sprawia więc jak się załącza to jasna sprawa że silnik musi podbić obroty tak samo jak poheblujesz i wspomaganie podpompowuje hamulce albo jak na postoju kierownica pokręcisz - zawsze podbije obroty więc to jak najbardziej normalne. Tak ma być i koniec. Ppiotr - 27-04-2007, 22:44 Mam Carismę 19td i klima pracująca na max zabiera dużo mocy którą widać na stacji. To co opisujesz to chyba norma albo też ma zepsutą klimę Pozdrawiam mlun - 27-04-2007, 23:02 Niesłyszałem jeszcze żeby działająca klima niezabierała mocy silnika no ale za luksus trzeba płacić,pół biedy jak ma się wiecej koni jeszcze. A no i jak się ma cały czas włączoną to ok ale tak np. damy tryb eco zaczynamy wyprzedzać a tu się sprężareczka włącza,czaaem może być to niebiezpieczne bo w najbardziej nieoczekiwanym momencie zabrakinie nam mocy. Anonymous - 28-04-2007, 00:04 niestety carisma jest jedynym autem jakim do tej pory jezdzilem w ktorym jest tak odczuwalny spadek mocy przy wlaczonej klimatyzacji, stad moze obawy w/w dotyczace awarii auta. sam bym tak myslal gdyby mnie ktos pierwszy raz wsadzil do carismy i dal sie przejechac bez klima, a potem z klima, powiedzialbym ze sie popsula i ucieklo z 30KM. pamietam ze w trasie zawsze przed wyprzedzaniem wylaczalem klime. saphire - 28-04-2007, 07:06  ja tam nie zauważyłem jakiegokolwiek widocznego i odczuwalnego spadku mocy po włączeniu klimy - jeśli komuś klima tak bardzo obciąża silnik może to znak że sprężarka się kończy?
Anonymous - 29-04-2007, 17:12 To się przejedzcie jakimkolwiek Daewoo!!Tam auto prawie się zatrzymuje.W Matizie zony jak zapodam klime to więcej jak 100km/h nie pojedzie bidula  .Chyba że z górki  Ale coś za coś.W Carismie jest super,a poważnie to jeżdziłem GDI i D-ID zadnego spadku nie odczuwałem i nie odczuwam.
Pieniek - 29-04-2007, 21:06 Panowie faktycznie klima w każym samochodzie zabiera nieco mocy i trzeba się do tego przyzwyczaić. w jednych markach jest to bardziej odczuwalne a w innych mniej. Ja w swojej też odczuwam spadek dynamiki ale nie ma dramatu. Bardziej przeszkadza mi głośna praca wentylatora klimy. Anonymous - 29-04-2007, 22:48 Brat ma nowego civica i jak wyprzedza tira wylacza klime, w kazdym aucie tak jest, w jednym mniej w drugim bardziej odczuwalne. Anonymous - 08-05-2007, 12:31 Zauważyłem, że jak włączam klimę pod maską huczy jak by startował helikopter 
sprawdziłem moment załączania klimy i wtedy uruchamiają się 2 wentylatory na raz ! czy to normalne ? ! zawsze wydawło mi się, że jeden powinien być od klimy a 2gi po prostu chłodzić chłodnicę na postoju... Anonymous - 08-05-2007, 14:21 leser, a jak myslisz lepiej zeby jeden chlodzil/obnizal cisnienie 5min czy dwa 2,5min? troche trzeba czasem ruszyc glowa  nawet jest przyslowie co dwie glowy to nie jedna, podobnie z wiatrakami.
|
||||||||
