[XX-92]Colt C50 i starsze - [C50]Halogeny
Anonymous - 01-12-2005, 14:22 Temat postu: [C50]Halogeny Od czego idzie ladnie dopasowac halogeny do Colta C50 Miejsce jest, okablowanie bez problemu mozna pociagnac, ale mimo wszystko chyba nie ma halogenow, ktore by tam pasowaly!!! Jesli ktos wie cos na temat to prosze o pomoc.
Aha, jeszcze wlacznik i jego umiejscowienie w oryginale mnie interesuja (w katalogu czesci oryginalnych nie znalazlem).
ROMEL - 02-12-2005, 09:53
Toś normalnie temat wykminił....
Z halogenami jest ogólnie problem, mówię oczywiście o zderzakach blaszanych - lekko nieforemne te wnęki w sensie wymiarowym... jak na szerokośc OK to na wysokośc do du...y i tak w kółko Macieju.... są oryginały - jak z osiągalnością to chyba mozna sie domyślać... lecz dla chcącego nic trudnego, poszukaj a może akurat...
Jeżeli niestety nie starczy Ci nerwów na poszukiwania - proponuje rozwiązanie pośrednie... kupujesz halogeny o mniejszych gabarytach wstawiasz... a wolną przestrzeń która pozostanie między wnęka a halogenem wypełnic istniejącymi zaślepkami z tworzywa sztucznego... poprostu halogen montujesz do zaślepki a zaślepke do wnęki...
jeden minus zabawy, zaślepki przestaja byc zaślepkami
Taki mi siakiś pomyśł wpadł...
Pozdro
brodzky - 07-12-2005, 16:58
Tez o halogenach dumalem ale nie mam takiego wlacznika oryginalnego to raz (jak dobre pamietam co widzialem gdzies na fotce/rys pogladowym to nieco inaczej wyglada ten schowek po lewej stronie kiery - wezszy chyba jest i obokma guzik) a dwa to nie wiem jak je tam wmontowac.
Co do montazu dumalem wyjac zaslepki, zrobic z wlokna szklanego (czy z czego caraudiowcy robia slupki A z glosnikami) zaslepki o takich wymiarach i wrzucic w nie halogeny soczewkowe. Co o tym myslicie? Bedize to wygladalo znosnie?
pozdrawiam
ps. czy Wy tez w kolcikach macie swieczki? Jak sie przesiadlem z mojego C52 '91 do lanosa to szok przezylem...
Anonymous - 07-12-2005, 17:10
Lampy w Colcie swieca super! Tzn super swiecily, poki zarowka sie nie przepalila i wstawilem cos innego. Niby to samo, ale te nienieckie dawaly super jasne biale swiatlo, a to co mam teraz daje swiatlo no moze nie zlote, ale juz nie tak biale jak tamte.
Halogeny tez wlasnie myslalem zrobic inna zaslepke z zywicy i wmontowac jakiekolwiek inne, ale skoro sa oryginaly to po co kombinowac i patencic?
Wlacznik mysle dac po lewej stronie kierownicy na tym waskim pasku gdzie jest schowek na okulary, bo innego miejsca nie znalazlem. Szkoda mi tylko to niszczyc, a zadnej wolnej zaslepki juz nie mam i chyba bede musial...
Ten szok w Lanosie to pozytywny czy negatywny byl?
brodzky - 07-12-2005, 18:25
Pozytywny ze to tak mocno swieci. Negatywny bo mi w diamencie nic prawie nie swieci.
Wiec... skoro mowicie ze swiatla w Mitsubishi rewolwer dzialaja wysmienicie to co moze u mnie byc? Zarowki wypalone (?) czy ze starosci odblysniki juz do nosa i nowe lampy mam kupic?
pozdrawiam
Anonymous - 07-12-2005, 19:06
A po co miec halogeny? To cos daje? Przeciwmglowe czy "dzienne"?
Anonymous - 07-12-2005, 20:24
Jasnosc swiatla zalezy od lustra, ktore je odbija, ale tez od zarowki. Jesli masz u siebie jakies cos, co nawet nie ma nazwy za 7,20zl za sztuje to o czym my w ogole rozmawiamy? Kup porzadne zarowki, zamontuj i niech sie Lanos schowa tam gdzie jego miejsce! Stal luster mozesz sam ocenic. Nie mam pewnosci, bo nie sprawdzalem tego, ale wykonane sa z tworzywa sztucznego odpornego na temperature oraz warunki atmosferyczne, tak wiec nie moga sie zniszczyc samoczynnie o ile byly stosowane takie arowki, jakie zaleca producent (55/60W).
Nie wkladaj mocniejsych, bo mozesz sobie uszkodzic instalacje
Jak to po co halogeny??? (w domysle: przeciwmgielne) Zeby poprawic widocznosc, a co za tym idzie zwiekszyc bezpieczenstwo!
ROMEL - 08-12-2005, 06:49
Halogeny jak najbardziej, obyś ich nie nadużywał... szlak mnie trafia jak widze w dobrą przejżystość Gość który oślepia halogenami - szpan blus-luz czy jaka cholera... drażni mnie to...
Co do jasności, jakości itd. świecenia - wymień żarówki - przecież te lampy zabijają przeciwnika jak rypnie sie po długich - a na krótkich jest baaaardzo przyzwoicie... na prawdę nic nie można chcieć od oświetlenia... no chyba że było tak jak napisali koledzy wyżej, kombinacje, nieszczelny reflektor itd...
Co dają halogeny... oświetlają jezdnię tuż przed autkiem ale baaaardzo szerowko, co pozwali Ci mieć ciągłą punkt odniesienia podczas gęstej mgły...(pobocze, rów, pasy na jezdni itd.) Czy coś dają, oczywiście że tak, sam osobiście takowych nie używam gdyż sądzę że nie ma potrzeby montować....
Pozdrawiam
Anonymous - 08-12-2005, 10:32
Romel a czy mozna ustawiac recznie swiatla sterowane elektrycznie (takie mam, ale bez instalacji). A co do zarowek to ja mam jedna ze znaczkiem diamentow
Anonymous - 08-12-2005, 14:50
Nie do mnie pytanie, ale mozna. Z tylu masz taka srubke dostepna od gory
ROMEL - 09-12-2005, 07:32
Bartek_nkm... racja - można ustawiać - a nawet trzeba...
Przy elektrycznej regulacji świateł ustawia sie światła następująco....
Pokrętło regulacji elektrycznej na "0"
i wtedy śrubka o której wyżej mowa
Pozdro
Anonymous - 11-12-2005, 12:33
Znalazłem włącznik!!!, tzn juz wiem gdzie byc powinien i jak wyglada...
Lamp niestety nie znalazlem
tomusn - 11-12-2005, 13:55
A nie fajniej coś takiego:
taki przełącznik
brodzky - 11-12-2005, 14:06
bartek_nkm napisał/a: | Znalazłem włącznik!!!, tzn juz wiem gdzie byc powinien i jak wyglada...
Obrazek
Lamp niestety nie znalazlem |
No to dokladnie tak jak mowilem
Anonymous - 11-12-2005, 14:22
No kurde! Takie coś to male przegiecie! Bardzo fajna rzecz, ale nie dla mnie. Jak by to wygladalo? Ja sie trzymam oryginalu
|
|
|