Andrew31 - 13-11-2024, 22:46 Temat postu: Problem hałasu w asx-ie ASX 2011. Czy ma ktoś jakiś patent na obniżenie poziomu hałasu słyszanego z komory silnika? Oczywiście winowajca to filtr powietrza, skonstruowany prawdopodobnie przez potencjalnego kandydata do motoryzacyjnego Nobla. Czy ktoś zna sposób na przynajmniej obniżenie tego niskotonowego "pierdzia"? Będę wdzięczen. adek - 14-11-2024, 08:58 Napisz do Laknata - On brał od Tokyo taki element, który występuje przy komorze silnika od strony kabiny. Na UE puszczana jest srebrna blacha natomiast na USA/KANADA szły większe z filcem czy czymś podobnym. Laknat może się wypowiedzieć czy jest różnica 
pzdr 
nie patrz na zaznaczenie tylko na element czarno-srebrny na środku podszybia - to właśnie to Andrew31 - 14-11-2024, 14:51
Dzięki za pomysł. A na zdjęciu - chodzi Ci o tę czarną przesłonę widoczną w komorze, pod podszybiem, przymocowaną kilkoma jasnymi mocowaniami? adek - 14-11-2024, 15:18
Dokładnie tak - ten srebrny element stanowi jedność z tym czarnym. Andrew31 - 14-11-2024, 15:21
To rzeczywiście coś nowego - u mnie tego nie ma. Jeszcze raz dziękuję za podpowiedź - zarza będę szukał Laknata. 
Znalazłem Laknata. Podsunął mi pomysł, żeby skontaktować się z Tokyo na FB - to Dawid z firmy w Tarnowskich Górach: o mitsu wiedzą wszystko. I po rozmowie z Tokyo wiem już, że tego asxa nie da się wyciszyć jakimiś półśrodkami (Tokyo sprzedaje właśnie takie maty), bo to jest auto programowo, w celach oszczędnościowych wręcz pozbawione iluś tam części i elementów wyciszeń. Można to zrobić kompleksowo i wtedy to auto będzie się nadawało do użytku. Koszt w ich firmie - 3800 zł i - jak powiedział Tokyo - słyszysz tylko wydech. I naprawdę poważnie się zastanawiam, bo mam wrażenie, że jeżdżę jakąś ryczącą blaszanką. Moja stara mazda 626 z 1999 roku była o niebo cichsza, nie mówiąc o avensis. Jeszcze raz dziękuję za pomoc. osabzyk - 04-12-2024, 14:11 ja to założyłem ale szału nie ma |
||||||||||||||||||
