To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY2A 1.5] Podsumowanie kilkuletniej eksploatacji

aequitas - 21-01-2025, 14:08
Temat postu: [CY2A 1.5] Podsumowanie kilkuletniej eksploatacji
Dawno mnie tu nie było, ale Lancer takie auto, że nie ma potrzeby pomocy na forach szukać.
Dzisiaj wpadłem tutaj tylko po to, żeby dać pochwałę i podsumować okres mojej eksploatacji.

W skrócie:

Jak ktoś rozważa zakup Lancera to jak najbardziej warto.
Czy to najlepszy samochód? Nie.

Mój egzemplarz był z 2007 silnik 1.5 manual, polski salon. Kupiłem go z przebiegiem 200 000 i sprzedałem kiedy miał 300 000. Od razu po zakupie zamontowałem instalcje LPG na STAG-4.

Zniszczyłem ten samochód, ale co on ze mną przeżył... Nie dbałem o niego praktycznie w ogóle. Olej co rok, jakiś elf, czy cokolwiek byle norma była z instrukcji i jak się już bardzo tłukło zawieszenie to trzeba było wymienić łączniki stabilizatora, czasmi sworzeń przy wahaczu.
Kiedy go sprzedawałem, miał skorodowaną tylną belkę, poza tym musiałem wymienić rurkę wlewu paliwa bo jest metalowa, zrobiła się na niej dziura i paliwo podczas tankowania się rozlewało pod autem.
Miał też problem z poborem prądu na postoju i to zdecydowało o sprzedaży bo nie chciało mi się diagnozować. Robiłem kiedyś chałpnicze ładowanie kamerki więc mogła być to moja zasługa.

Generalnie jazda do odciny każdego dnia, nie dało się tym autem jeździć poniżej 3k rpm ze względu na niską moc i krótką skrzynię. Dolało się litr oleju od wymiany do wymiany i tyle.
Luzy zaworowe sprawdzane co dwa lata i w normie. Pozdrawiam mechanika Pana Leszka tutaj, bo w sumie byłem u niego dwa razy jak już się "nazbierało".
Z grubszych rzeczy to posypała się skrzynia, od początku haczyła trójka na synchronizatorze, ale nic z tym nie robiłęm. Nawet jak już się rozleciała to dojechałem do warsztatu na kołach.

Lancer nigdy mnie nie zawiódł kiedy był potrzebny. Służył mi na studiach, a potem przez cały okres trwania budowy. Był toporny, ale mimo wszystko fajnie się nim jeździło. Sprzedałem go dwa lata temu, ale dopiero dzisiaj patrząc z perspektywy czasu udało mi się zdobyć na jakiś post.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group