Off Topic - Pytanie do narciarzy odnosnie kasku
Anonymous - 02-12-2005, 00:58 Temat postu: Pytanie do narciarzy odnosnie kasku Dzis przy okazji ostrzenia nart koles ktory to robi oswiecil mnie nowina ze od 1 grudnia na stokach w Austrii jest obowiazek szusowania w kasku. Ktos sie orientuje czy to prawda? Przymierzylem kilka modeli (notabene ten koles kaski sprzedaje) i wygladam jak pol dupy zza krzaka
Anonymous - 02-12-2005, 09:25
Z tego co wiem, to taki obowiazek istnieje we Wloszech i w Austrii od tego roku.
Co do kasku, to sam osobiscie jestem zwolennikiem noszenia tego typu sprzetu. Dlaczego? Bo jak Ty nie jezdzisz jak wariat, to jedzie ktos z gory, kto zawsze moze w Ciebie przydzwonic... Paradoksalnie im wiecej osob jezdzi w kaskach (a jezdzi coraz wiecej), tym bardziej niebezpiecznie jezdza, bo pewniej sie czuja, a tym samym wiecej zagrozenia na stoku sprawiaja.
Kask znajdziesz taki, ktory bedzie Ci odpowiadal pod wzgledem wygody i wygladu, nie boj zaby, oferty sa naprawde szerokie pod tym katem.
Zwroc uwage, zeby gogle Ci pasowaly do mocowania z tylu kasku (czasami pasek jest za szeroki i trzeba go zaginac.
Tak czy owak, kaskom mowimy tak To dla nas :>
Pozdrawiam,
Majki
Anonymous - 02-12-2005, 09:55
Jest obowiązkowe, ale tylko dla DZIECI. Kto wam takich rzeczy naopowiadał??
Anonymous - 02-12-2005, 10:31
Nieprawda, takze dorosli na wiekszosci wyciagow
Anonymous - 02-12-2005, 10:59
no wlasnie w biurze podrozy uslyszalem ze: kto mi takich glupot naopowiadal, koles co serwisuje narty mowi ze jest obowiazek.
z kaskiem zdaje sobie sprawe ze jest bezpieczniej ale zaryzykuje jazde w czapce.
jesli jest obowiazkowy to wolalbym tutaj na miejscu kupic i cos wybrac niz na wariata tam na miejscu.
wiem (tak jak pisze fido) ze dzieciaki musza jezdzic w kaskach ale czy dorosli juz tez?
Anonymous - 02-12-2005, 12:20
majki napisał/a: | Nieprawda, takze dorosli na wiekszosci wyciagow |
A jakieś źródło?
Anonymous - 02-12-2005, 12:56
Fido - zrodlo to moj kolega, ktory jest w sekcji snowboardowej, poprosze go wieczorem jak bede w domu, pewnie da mi jakis konkretny link. Co prawda oni zawsze w kaskach zasuwaja, bo to sa extremalni snowboardziarze, ale mysle, ze wie co mowil.
A jesli sie mylil, to dla Arturro mam i tak najlepsze wyjscie:
Jedz bez kasku, najwyzej sobie na miejscu kupisz. Wiem, ze chlopaki w tamtym roku we Francji kupowali sobie kaski na miejscu, bo byla dobra promocja i wychodzilo taniej niz w Polsce (nieduzo, ale zawsze,bodajze po 43 euro wydali)
M.
Anonymous - 02-12-2005, 13:13
No dobra, to ja znalazłem jakieś źródło...
Za http://narty.onet.pl/2461,1215893,sprzet.html
narty.onet.pl napisał/a: |
Już 30% dzieci na stokach jeździ w kaskach, kaski są używane w niemal wszystkich szkółkach w Alpach. We Włoszech są obowiązkowe do 14 roku życia, podobny nakaz jest dyskutowany w Niemczech i Austrii
|
Temat był wałkowany wielokrotnie na pl.rec.sporty.zimowe i zawsze konkluzja była taka, że do 14 lat obowiązkowe.
|
|
|