To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Napinacz hydrauliczny paska rozrządu

rastafarianinek - 12-02-2025, 19:50
Temat postu: [EAxx] Napinacz hydrauliczny paska rozrządu
Serwus,
Wymieniłem właśnie w swoim wozie (2.5 v6) napinacz który wytrzymał 30 tyś kilometrów, poprzedni napinacz 10 tyś.
Problem w tym ze nie ma na rynku dostępnych napinaczy innych niż ten który był wadliwy i wleciał taki sam.

Zabieram się za szukanie alternatywy i chętnie najpierw spytam czy już kto z Was wie gdzie kupić dobrej jakości napinacz?

jacek11 - 12-02-2025, 23:19

Było już kilka takich właśnie przypadków z tymi napinaczami. Ciężko teraz kupić coś porządnego, chyba że w ASO. Ja bym kupił używany oryginalny. Ale niekoniecznie musisz tak robić.
Marcino - 13-02-2025, 10:19

Ja zostawiełm swój stary w zeszłym roku, zreszta mam chyba jescze jedna na zapas co mi Krzyzak załatwiał.
Krzyzak - 13-02-2025, 11:11

Marcino napisał/a:
co mi Krzyzak załatwiał
to jeszcze od Marka Malika kupiony, Camelia chyba... także lata temu to było
oryginalne najlepsze - sam producent auta twierdzi, że je wymienia się tylko, gdy są uszkodzone - czyli trzpień lata luzem
a nawet wtedy - przy prawidłowo ustawionym napięciu wstępnym - pasek nie ma prawa przeskoczyć

rastafarianinek - 13-02-2025, 14:06

Myślałem o używanym oryginalnym ale nie byłem pewny czy to nie ucieczka z deszczu pod rynnę. Wygląda na to że nie.
Pytanie czy dysponuje ktoś zdjęciem oryginału albo czy ma jakiś znak szczególny?

[ Dodano: 13-02-2025, 14:18 ]
W ASO w Krakowie 1100,-

Marcino - 14-02-2025, 09:30

Krzyzak napisał/a:

Marcino napisał/a:
co mi Krzyzak załatwiał
to jeszcze od Marka Malika kupiony, Camelia chyba... także lata temu to było

Pamieć masz znakominta. Ja chyba na nim jezdzę cały czas tzn drugi rorzad a mój lezy.
Zrobię zdjacie tego co mam.

Hugo - 18-02-2025, 09:29

Tylko używany oryginał, one się w ogóle nie pasują. Ten który teraz znowu padnie, to pewne, nie wiadomo tylko kiedy.

Na zdjęciu niżej masz porównanie, po prawej podróba, po lewej oryginał.

https://zapodaj.net/plik-4TbdOmiIRD

Faza - 25-02-2025, 14:23

Oprócz tego czy ma odlany "593" na cylinderku, czy wybity między wzmocnieniami, różni się jeszcze kształtem końcówki trzpienia.
Zdaje się, że oryginał jest bardziej zaokrąglony a przez to kiedy siedzi zawleczka jest minimalna różnica w tym na ile ten trzpień wystaje.
Przynajmniej u mnie tak było.

Na Twoim miejscu brałbym oryginał z ASO bo jak źle trafisz z używanym to możesz tego żałować tak jak ja 5 lat temu.
Kupiłem wtedy taki oryginał na allegro (wygląd, numery, oryginalna folia z numerem - no oryginał jak w mordę strzelił) bo po 23k km padła mi ta cholerna podróba sprzedawana w zestawie na allegro, jako "oryginał NTN na pierwszy montaż" w opakowaniu NTN po łożysku.
Niestety jak się okazało był uszkodzony o czym dowiedziałem się po 4 wymianie rozrządu z użyciem tego napinacza, kiedy zmieniłem go na nową INĘ a problem zniknął.
Wcześniej podejrzewałem, że za słabo przykręciłem rolkę, że pasek jest trefny, że źle robiłem początkowe napinanie. (Pierwszy raz swoimi rękoma robiłem rozrząd w Galancie)
Napinacz ten przy montażu nie zdradzał w ogóle tego, że jest trefny, gdyż dopiero po czasie jego siła napinania spadała i po 2700km był już spory luz i można było robić rozrząd od nowa.
To wyglądało tak jak by załadować wieczorem bagażnik gdzie nie ma żadnego problemu ale rano już jechać się nie da, bo auto stoi na glebie.
Szkoda czasu, nerwów, pieniędzy na takie zabawy.
Pierwszy komplet z tą podróbką jakieś 750zł i 300zł wymiana. Za 23k km zestaw rolek i paska (300zł) i ten trefny oryginał (pompa została z poprzedniego rozrządu) - 320zł, potem jeszcze 2 zestawy paska z rolkami - 2x320zł i finalnie zestaw paska SKF z rolkami Koyo i napinaczem INA 550zł. Finalnie wyszło jakieś 3360zł bo po pierwszym i drugim moim składaniu, kolejny dałem do mechanika za 500zł ale to nic nie zmieniło i ostatni raz znowu sam wymieniałem ale już ze sprawnym napinaczem.
Przejechałem od wtedy jakieś 50k km i zero problemów.

Krzyzak - 26-02-2025, 07:53

oryginał ma potężną zawleczkę - naprawdę tak się różni, że nie sposób tego nie odnotować
to jest drut z 2mm średnicy i ogólnie jej rozmiary są spore, piszę z pamięci chociaż mam w garażu taką oryginalną - ma gdzieś 4-5cm długości



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group