Anonymous - 14-05-2007, 11:28 Temat postu: Bilstein w Evo VIII - warte zachodu? Witam Czy wydatek PLN 3.8k na amorki Bilsteina do Evo VIII ma sens? Auto używane do codziennej jazdy (w końcu rodzinny sedan  ). Często z niemowlakiem w foteliku. Ale toru też mu nie poskapię...
Dzięki za pomoc Anonymous - 16-05-2007, 22:54 Ja mogę powiedzieć tyle ze Bilstein to Bilstein. Nie straszne mu dziury. Amortyzatory nie do zajechania. Komfort się troszke zmiejsza bo twardości dodają. Ale nierówności wybiera bez zaciskana zębów. Anonymous - 17-05-2007, 10:22 Problem w tym, ze wg chłopaków z serwisu jest trochę odwrotnie. Tzn. lepsza trakcja ale przy okazji wyzszy komfort. Ori Kayaby są niemozebnie twarde... |
||||||
