[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Brak mocy
Anonymous - 19-05-2007, 23:21 Temat postu: [EA2A/W 2.0] Brak mocy Mam taki problem z moim Galantem.
Silnik po zagrzaniu słabnie. Niby normalnie pracuje, ale auto jest słabe, aż się płakać chce, zero przyjemności z jazdy. Kiedyś było znacznie lepiej. Podpinałem go pod komputer, żadnych błędów, wszystkie odczyty poprawne. Wymieniłem przepływomierz, cewki i kable WN, wyczyściłem przepustnicę i połączenia masowe, sprawdziłem sondę lambda - pracuje w pełnym zakresie, katalizator nie jest zapchany. Rozrząd niedawno zmieniony, dwa razy sprawdzony czy dobrze ustawiony, nowy filtr powietrza, paliwa i świece. Kompresja dziwnie wysoka 13 na każdym cylindrze, ale mierzyłem tylko na ciepłym silniku. Oleju bierze ok. 3/4 działki na bagnecie na 10tys. km, płynu chłodzącego nie ubywa. Jest jeszcze ciekawe zjawisko, słabo dmucha przy dodawaniu gazu z rury wydechowej, myślałem, że to wina kata, ale odcięliśmy u tłumikarza wydech przed katalizatorem i było to samo.
Nie mam już siły do niego, może ktoś z was ma jakiś pomysł co mu dolega.
Anonymous - 20-05-2007, 14:21
a sprobuj sprawdzic luzy zaworow
Anonymous - 20-05-2007, 19:18
Cytat: | a sprobuj sprawdzic luzy zaworow |
ale tam są regulatory hydrauliczne
Matejko - 20-05-2007, 19:21
a moze ci sie hamulce zapiekly i trzymaja kola ??
JaGrab3 - 20-05-2007, 20:04
albo wylot zawalony nagarem, albo zapłon nie ten co trzeba...
Anonymous - 20-05-2007, 21:20
A sprawdzales kat wyprzedzenia zaplonu ? Ile Ci pali i w jakich warunkach. Wyciecie kata moze dac odwrotne efekty od spodziewanych, czyli osiagi moga spasc. Ingerencje w ukladzie wydechowym i dolotowym na dobra sprawe powinno sie przeprowadzac z dokladnym wyliczeniem jesli maja cos dac.
Anonymous - 20-05-2007, 22:33
Cytat: | a moze ci sie hamulce zapiekly i trzymaja kola ?? |
hamulce odpadają, bo na luzie toczy się dobrze.
Simones napisał/a: | A sprawdzales kat wyprzedzenia zaplonu ? |
objaw pasowałby do przestawionego zapłonu, ale nie jestem pewien, czy przy tym silniku można ustawiać zapłon. Nie mam przecież aparatu zapłonowego, tylko jest czujnik położenia wału i resztą steruje komputer, tak mi się przynajmniej wydaje, ale nie znam się na tym na tyle.
Zastanawiałem się czy przypadkiem nie jest to wina komputera. Czy w tych rocznikach '97 zdarzały się problemy z kondensatorami?
Krzyzak - 21-05-2007, 12:02
wyprzedzenie oczywiscie regulujesz czujnikiem walu i walka rozrzadu - jesli masz zlacze do ustawiania zaplonu, to podlaczasz je wtedy do masy, jesli nie to MUT II/III i odpowiedni program serwisowy
ale zaplon sam sie nie przestawia, wiec jeszcze moze to byc cos z TPS (czujnik polozenia przepustnicy - czy nie jest przestawiony), czasem za mala wydajnosc pompy paliwa a czasem jakas walajaca sie szmata w dolocie...
Anonymous - 22-05-2007, 21:58
Chciałem sprawdzić prawidłowość ustawienia czujnika TPS. Podłączyłem woltomierz do górnych zacisków i napięcie było zerowe, kręcąc przepustnicą zmieniało się skokowo z zera na 4,5 V. Mierząc napięcie na kolejnych dwóch pinach napięcie wynosiło 4,35V, a obracając przepustnicą zmniejszało się płynnie prawie do 0 V przy max. otwartej przepustnicy.
Na których pinach napięcie powinno wynosić 0,5V? A może w moim modelu (2,0 16V 4G63 SOHC) inaczej reguluje się czujnik TPS?
Anonymous - 26-05-2007, 10:11
Witam !!
Jestem nowy na tym forum
Na wstepie pozdrawiam wszystkich mitsumaniakow !!
Prawie taki sam obiaw dotyczy mojego GALANTA jak u marco_kr
auto ras ma swoja moc ras nie,niemoge go rospedzic nawet z gorki do 160
Sprawdzalem w autoryzowanym warksztacie i bylo wszystko OK. jedyna odpowiedzia jaka otszymalem to ze pompa paliwa podaje nierowne cisnienie
Pozdrawiam i prosze o dalsze mozliwe zozwiazania tego problemu
Anonymous - 05-06-2007, 17:01
Problem wciąż nie rozwiązany więc pozwolę sobie jeszcze dorzucić dwa kamyczki do ogródka. Otóż, zauważyłem następujące zjawisko: po resecie komputera auto chodzi znacznie lepiej (wypróbowałem 3 razy) jednak im więcej przejadę od resetu tym jest gorzej z mocą. Wygląda na problem z elektroniką, która odstraja komputer. Na teście komputerowym wyszło, że wszystkie elementy elektroniczne są w porządku, jedynie druga sonda (za katalizatorem) pracowała w dziwnie niskim i węższym zakresie. Czy może ona wpływać na skład mieszanki, a co za tym idzie moc samochodu, czy tylko służy do kontroli katalizatora jak mi powiedział jeden z mechaników.
pozdrawiam
Anonymous - 06-06-2007, 13:14
Witam
U mnie jest podobny problem, auto jak jest zimne potrafi delikatnie przerywac i wogole nie ciagnie z dolu, dopiero od 4 tys jest lepiej. Jak sie rozgrzeje jest lepiej ale nadal nie jedzie tak jak powinno. Czasami sie zdarza, ze jedzie dobrze , wtedy to calkiem inny samochod. Zresetowalem kompa, calkowice inny samochod, lecz w miare dalszej jazdy znowu jak by traci l moc. Zmierzylem nap. na aku przy ok 900obr. wynosi 15,2V , przy obr ok 1,5 jest ok 15,6V. Wydaje mi sie ze powinno byc ok 1V mniejsze. Czy przyczyna tego stanu rzeczy jest regulator napiecia ?
Anonymous - 06-06-2007, 13:23
Mam podobnie po resecie auto sie lepiej zbiera, a po jakims czasie moc wraca, za jakis czas jest to samo i znowu i tak w kółko
Anonymous - 06-06-2007, 15:38
axg napisał/a: | auto jak jest zimne ... dopiero od 4 tys jest lepiej |
To ja sie dziwie, ze wogole jeszcze chodzi, jak go ciagasz powyzej 4tys obr./min na zimnym silniku, sam czasem widze jak chlopaczki rano wsiadaja odpalaja i ruszaja do pracy z piskiem opon. Pozniej jedzie czlowiek za takim i trzeba okna zamykac i maski gazowe zakladac... ehhh
pa_pi - 06-06-2007, 16:12
A może czujnik położenia wału ?? Kumpel miał podobne objawy w Oplu, przy czym ChekEngie mu sie zapalał wiec, nie wiem do końca ale warto sprawdzić. A napięcie mierzyłeś na rozgrzanym silniku czy zimnym, bo to ma znaczenie jak na zimnym to ok. na rozgrzanym odrobinkę za dużo, ale myślę że nie w tym tkwi problem tylko któryś czujnik daje tyłka a i sprawdź drugą sondę lambda bo to też może być przyczyną i nie zapomni żeby przeprowadzić test nie tylko na wolnych obrotach ale podnieść i zobaczyć czy wtedy nie pada, ja miałem w CC tak że sonda na wolnych pracowała idealnie a po podniesieniu obrotów padała. Może podjedź do leszka mechanika od miśków z krakowa gość jest, numer powinen być gdzieś na forum jak nie dostaniesz napisz na priva to ci wyślę.
|
|
|