To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Rozrusznik się kręci ale silnik nie.

Anonymous - 22-05-2007, 18:08
Temat postu: Rozrusznik się kręci ale silnik nie.
Próbuję odpalić silnik słyszę pracę rozrusznika ale się nie zazębia, Jak się domyślam padł mi bendiks.
Czy dam radę go sam wymienić i jaki to może być koszt?

Anonymous - 22-05-2007, 19:41

witam
czy przypadkiem nie kombinowałeś coś przy zasilaniu tj., akumulatorze, możliwe że alarm odciął pompę paliwową lub zapłon i objaw jest taki że rozrusznik kręci a silnik ani drgnie...
sprawdź,
mogę się mylić...
ale ja na początku kilka razy sie naciąłem bo objaw był b. podobny
Ponowne odłaczenie i podłączenie klem do akumulatora w odpowiedniej kolejności (-)(+)powinno to poprawić.
Jak nie to poradź się fachowca, napewno ktoś znajdzie się na forum i doradzi co z tym zrobić.

saphire - 22-05-2007, 20:07

może bendix a może zżarło ci zębatkę na rozruszniku albo kawałek ząbków na kole
Anonymous - 22-05-2007, 20:32

Nie było żadnego zgrzytu, tylko ciche kręcenie rozrusznika.
Spróbuje rozłączyć klemy.

[ Dodano: 22-05-2007, 23:54 ]
Dzięki za pomoc, faktycznie po zdjęciu klem wszystko wróciło do normy. Z tego co zauważyłem to miałem poluzowaną plusową klemę i może z tąd wystąpił jakiś błąd.
Ciekawe ile za naprawę zaśpiewał by mi jutro mechanik...?

Anonymous - 24-05-2007, 17:54

no to fajnie że pomogło,
ja doszedłem do tego sam :lol: i dobrze że nie poszedłem do mechanika,
problem się pojawił gdy włączył się alarm- mnie nie było, szwagier nie wiedział jak wyłączyć to odpiął akumulator, podpiął i dup.. zimna.
jak wróciłem to zacząłem kombinować z podłaczaniem akumulatora i udało się :wink:

bogus - 20-03-2010, 21:00
Temat postu: rozrusznik nie kręci silnika
Witam Wszystkich Mitsumaniaków.

Dopiszę się do tego wątku bo mam bardzo podobny problem tj, pięknego sobotniego popołudnia chciałem sobie sprawdzić co mi w kole piska, coś tam sobie podłubałem i chciałem odpalić auto, rozrusznik zaczął kręcić i nagle przestał, słychać tylko jakby się cicho rozrusznik kręcił ale silnik nic.

Moje podejrzenie padło na rozrusznik odłączyłem przewód od automatu i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu po przekręcaniu stacyjki na start znów było słychać ciche buczenie (mimo że przewód sterujący rozrusznika jest odłączony). Więc chyba to nie rozrusznik buczy. Jak podłączyłem kabelkiem od plusa akumulatora do bagnetu na automacie rozrusznika było widać pobór prądu(iskrzyło przy podłączaniu) ale rozrusznik nawet jednego jęku nie wydał.

Próbowałem odłączać klemy od aku ale nic to nie dało. Czy ktoś wyjmował rozrusznik w Cari 1,8 SOHC 97 GLS, czy to możliwe aby było jakieś dodatkowe sterowanie rozrusznika.
Coś czuję że wyjęcie rozrusznika nie będzie takie proste.

Jak ktoś miał podobną sytuację albo ma jakiś pomysł to bardzo będę wdzięczny.


Pozdrawiam
Bogus

robertdg - 20-03-2010, 21:05

bogus, wyciągnięcie rozrusznika jest prostsze niż Ci sie wydaje, rozrusznik mógł dostać zwarcia i stąd takie buczenie
bogus - 20-03-2010, 21:13

Dzięki za pocieszenie będę miał spokojniejszą niedzielę a w poniedziałek za klucze i do roboty.

Tylko niestety nie mam pewności że to rozrusznik ale nic innego to chyba nie może być.

Pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group