Lancer Ogólne - Nie było, a jest czyli komputer pokładowy.
Anonymous - 26-05-2007, 22:34 Temat postu: Nie było, a jest czyli komputer pokładowy. Był już post - niema a mógł by być, było też nie było a będzię nadeszła więc pora na nie było a jest . Dzisiaj po 2 miesiącach projektowania, programowania, lutowania i wytężania szarej masy zamontowałem i uruchomiłem komputer pokładowy w moim Lancerku. Z jednego mikrokontrolera udało mi się wycisnąć 7 poty i sporo funkcji, więc od początku:
Jest licznik dystansu całkowitego, jest też licznik, który można resetować ile dusza zapragnie. Licznik kilometrów pokonanych od ostatniego tankowania, który resetuje się jeżeli przybędzie w zbiorniku przynajmniej 7l benzynki. Chyba jedna z ważniejszych funkcji to wskaźnik spalania chwilowego i średniego. Jest też pomiar prędkości, wskaźnik maxymalnej i średniej prędkości. Oczywiście żaden komputer pokładowy nie może obyć się bez termometru więc włożyłem 2, jeden pokazuje temperature w autku drugi na zewnątrz. Oczywiście trzeba zaspokoić ciekawość co do warunków pogodowych więc termometry pokazują też maksymalną i minimalną temperaturę i oczywiście ostrzega gdy spadnie do poziomu kiedy piękny czarny asfalt zamienia się w lodowisko. Nie mogłem też nie włożyć do środka stopera, który liczy jak długo jechałem i ile czasu spędziłem stojąc w korkach. Do pełni szczęscia brakowało tylko żeby komputerek mówił mi ile mam paliwa w zbiorniku i na podstawie średniego spalania podpowiadał na pokonanie ilu kilometrów pozwoli zawartość zbiornika. Jako że nie lubie kiedy ktoś mi parkuje w tylnych lampach, zrobiłem funkcje awaryjnego hamowania, urządzonko sprawdza z jaką prędkością jadę i kiedy stwierdzi, że prędkość gwałtownie spadła uruchamia awaryjne co by inni widzieli że się zatrzymałem w sposób dość gwałtowny. Oczywiście skoro komputer pobiera potrzebne mu dane z ECU to nie mogło zabraknąć pełnej diagnostyki silnika, koniec biegania z diodą czy laptopem, naciskam 2 pstryczki i wiem już czemu CE daje po oczach (zapaliło się tylko raz ale skoro już robiłem), błędy można oczywiście skasować, można też odczytać zapamiętane errory. No i oczywiście skoro mam wyświetlacz LCD z podświetleniem w 7 kolorach to nie mogło zabraknąć opcji zmiany tych kolorków bez konieczności rozbierania wszystkiego, więc wystarczy nacisnąć pstryczek i już świeci inaczej. No i wreszcie przestane zostawiać Lancerka na światłach bo skoro już taką informatyzację mu zrobiłem (prawie jak Roman w szkołach) no to musi chłopak przypominać mi donośnym piszczeniem o włączeniu i wyłączeniu lampek.
To by było na tyle jeżeli chodzi o funkcje co do montażu to rozebrałem licznik i pożegnałem licznik kilometrów, który siedział w nim od 15 lat. Wszystko wygląda nie najgorzej, na zdięciach poniżej widać jak kiepsko wyszło mi wycinanie otworka na wyświetlacz, ale 2 piwa i 35 stopni w cieniu robi swoje. Ręka nie pewna oko nie takie . Pstryczek który był w liczniku do resetowania zwykłego licznika też został poddany modernizacji i teraz jest jednym z 2 przycisków wykożystywanych do obsługi komputerka. Co do przycisków ustawienie wszelkich parametrów na 2 pstryczkach było by ciężkie więc zrobiłem mu port szeregowy i szybki programik do konfiguracji.
Dobra koniec chwalenia się teraz czekam na krytyke.
Na zdjęciach nie był jeszcze skonfigurowany więc pokazuje same zera.
Anonymous - 26-05-2007, 22:44
jestem w szoku!!!!!!!!! Chłopie gratuluję
harpagan - 26-05-2007, 22:57
To jest niesamowite
Naprawde wykonales kawal konkretnej roboty
Na twoim miejscu bym to zaczal sprzedawac
KOZACKIE!
Anonymous - 26-05-2007, 23:01
burst chłopie nielada wyczyn - GRATULACJE
Anonymous - 26-05-2007, 23:15
harpagan, jak tylko będą jacyś chętni to mogę zrobić kilka takich, myśle że łączny koszt to koło 200pln więc tyle co dwa mandaty za nie włączenie świateł (jeden taki już zapłaciłem 2 punkty na koncie) Podłączyć można do każdego miśka który ma złącze diagnostyczne OBD-I więc w gre wchodzą roczniki 88-96 o ile dobrze pamiętam.
romek555 - 26-05-2007, 23:21
wal śmiało, ile i czy opcja z instalacją gazową też będzie
czekam zniecierpliwiony, i jakie terminy na realizację
gratulacje, więcej takich pomysłów
Pozdrawiam
Anonymous - 27-05-2007, 09:53
Co do LPG to powinien pokazywać chwilowe spalanie bez problemu bo nawet kiedy jedziesz na gazie to ecu i tak steruje wtryskiwaczami, nie działał by na pewno licznik od ostatniego tankowania i wskaźnik paliwa bo te dane pobierane są bezpośrednio z czujnika który znajduje się w zbiorniku. Chyba że masz instalacje ze wskaźnikiem ilości gazu to nie będzie problemu.
saphire - 27-05-2007, 10:04
No to jestem pod wrażeniem. Podpowiem tylko jedno drobne usprawnienie - po co piszczek świateł? Nie lepiej podpiąć od razu pod przekaźnik i niech sam je włącza i wyłącza po 15 sekundach od odpalenia silnika?
e-gen - 27-05-2007, 10:17
S Z A C U N E K
Karol208 - 27-05-2007, 11:26
Gratulacje:)
burst Powiedz jeszcze czy jest to podswietlane czy moze jakies inne rozwiazanie zeby w nocy popatrzec??
Widze ze mozna do podpiac zamiast palmtopa
tomusn - 27-05-2007, 11:34
Karol208 napisał/a: | Widze ze mozna do podpiac zamiast palmtopa | no własnie, a dla palmtopowców byś nie skrobnął takiego programu: np. MCAbB (Mitsubishi Cars Analyzer by Burst)? żeby nie trzeba był zmieniać sprzętu? - palm ciągle wychodzi ok 150zł.
Anonymous - 27-05-2007, 11:35
Podświetlenie jest tak jak pisałem w 7 kolorach do wyboru w tym 2 niebieskie, zielony czerwony, żółty, biały. Na zdjęciach nie widać bo robiłem z lampą. Dodatkowo podświetlenie zmienia się na czerwone jeżeli komputer ma coś ważnego do powiedzenia. Co do aplikacji na palma to nie wyda bo do obliczenia spalania potrzebny jest odczyt prędkości z impulsatora w liczniku, a do odczytania ilości paliwa potrzebny jest pomiar napięcia na czujniku, który przechodzi później przez przetwornik A/D. O ile dobrze pamiętam żaden palm nie ma wejścia przetwornika A/D a robienie tego na osobnym układzie i wprowadzanie wyniku przez rsa sprowadza palma do funkcji wyświetlacza.
Hugo - 27-05-2007, 12:15
burst, genialne to urządzenie. Chyba Cię w najbliższej przyszłości odwiedzę i mi to zamontujesz
Anonymous - 27-05-2007, 13:53
Widze że kilka osób jest zainteresowanych, więc sprawa wygląda tak, że koszt wykonania urządzenia to 220pln w tym 30pln na piwo . Jeżeli znajdzie się kilka chętnych osób (przynajmniej to można by tą cenę obniżyć gdzieś do 190pln ze względu na to że wtedy zamówie gotowe płytki w firmie która się tym zajmuje, no i same części też były by trochę tańsze. Rozmawiałem też z gościem, który robi tarcze do zegarów, przy większej ilości jest możliwość zamówienia gotowych tarcz z wyciętym otworem pod wyświetlacz i bez otworu na zwykły licznik koszt koło 50pln.
Hugo - 27-05-2007, 16:04
burst napisał/a: | przy większej ilości jest możliwość zamówienia gotowych tarcz z wyciętym otworem pod wyświetlacz | Ja chciałbym aby był założony gdzieś w konsoli środkowej. Czy to jest możliwe?
|
|
|