Anonymous - 15-06-2007, 23:35 Temat postu: [MSS 1.6] Mega Spalanie 12.1 !!! Mój Misiek Zwariował: nie chce jechać do 3000 obrotów; do 2000 wkręca się jakbym mu podpiął przyczepę od Jelcza, a spala (wg kompa) 11,9 - 12,2 w mieście. Zaczęło się z 10 dni temu od spadku mocy i wzrostu spalania na trasie (zamiast 6,0 wypił 7,9) Filtr powietrza wymieniłem, podpiąłem pod diagnstykę (wszystko OK), czyściłem przepustnicę (zgodnie z sugestią mechanika z ASO) i ... NIC. Nawet gorzej: 8,9 potem 9,2 a od wczoraj powyżej 11 !!! Znajomy mechanik radzi wyp... katalizator, ale nie gwarantuje że to pomoże. Mam to autko od nowości (2001) i po raz pierwszy robi mi takiego psikusa. Przyznam, że mam ochotę zrobić z nim to, co znajomy mechanik radził mi zrobić z katalizatorem...  HELP!!!
Hubeeert - 15-06-2007, 23:40 Zalozyc katalizator uniwersalny i przede wszystkim sprawdzic lambde ale nie poprzez podpiecie do MUTa a miernikiem Anonymous - 15-06-2007, 23:50 MarcinEs, no cóż, znawczynią nie jestem, ale niektórzy właśnie radzą strumienicę zamiast katalizatora. Wiem coś o tym 
Hubeeert - 16-06-2007, 00:05 Molcia, tak znawczynia nie jestes. Sorry ale to nie jest dobry pomysl. saphire - 16-06-2007, 07:25 Jak dla mnie to lambda umarła. Komp tego przeważnie nie wykrywa chyba że lambda już całkiem przestanie cokolwiek sygnalizować. Najprościej wkłuć się szpilkami woltomierza w kabelki sygnałowe od lambdy i na chodzącym silniku przy przygazowaniu i na różnych obrotach stałych, rosnących i malejących obadać co tam lambda za napięcia generuje. zawidam1990 - 05-06-2009, 07:59 Mam podobny problem. Co prawda samochód nie pali aż 12 ale komputer pokazuje 8.8. Świeci sie kontrolka CHECK. Po podpieciu pokazuje że katalizator, ale który?? Są 2 zaraz przy kolektorze wydechowym, a 2 za ostatnią lambdą. Więc podejrzewam że jest 1 katalizator do wymiany, bo 2 nie ma co diagnozować. W pewnym momencie również stracił moc. Proszę o pomoc! cns80 - 05-06-2009, 08:51 A masz numer błędu ??? zawidam1990 - 05-06-2009, 10:28 Nie nie ma numeru błędu. Ta kontrolka pali sie juz od dobrych 2 miesięcy, aż nic się nie działo. Ale w pewnym momecie samochód stracił moc i zaczął palić koło 8 litrów/100km. Mam jeszcze pytanie czy można wstawić zamiast 2 katalizatora strumienice?? Czy nie jest ten 2 katalizator zrobiony w systemie EURO 3? Bo jeżeli tak to wstawienie strumienicy spowoduje że samochód zupełnie straci moc. Jak to jest?? Anonymous - 05-06-2009, 15:40 Moim zdaniem to 1 katalizator (ten wbudowany w kolektor wylotowy). Niestety nie jest to tania rzecz. W ASO krzyczą kosmiczną kasę (chyba 4kzł) a używkę można kupić już za 300 zł ale ona też kiedyś może paść. Ja zdecydowałem się na używkę z samochodu po dzwonie po 15kkm (podobno). Na razie od 60kkm jest spokój. Szczegółów odnośnie tematu można się dowiedzieć przeszukując to forum (kiedyś temat był mocno wałkowany). Pozdrawiam, zawidam1990 - 05-06-2009, 18:59 Byłem u faceta, który zajmuje się tylko i wyłącznie układami wydechowymi i sprawdził obydwa katalizatory. Po odkręceniu 1 od dołu i wykręceni sondy lambda od góry był prześwit i nie było żadnego syfu a od spodu był szarawy jak to katalizator po przejechaniu 150kkm. Kiedy odkręcił drugi to mnie wyśmiał i powiedział że drugi jest taki jakby był wczoraj wstawiony. Powiedział mi również że przyczyną tego może być rozwalona bądź rozregulowana sonda lambda ta przy kolektorze. Jutro jadę do elektro-mechanika, aby mi sprawdził tą sonde czy trzyma się w zakresie pracy tj. 0,2-1.0V. Jeżeli nie to czeka mnie wymiana, tylko jaka to sonda regulująca czy diagnostyczna? Nówka oryginalna BOSCH kosztuje 388 zł, regulująca i diagnostyczna. Więc jaka jest przy kolektorze, żeby źle nie wybrać? Anonymous - 06-06-2009, 12:21 Oczywiście to może być sonda. Oby tak było bo wtedy koszty dużo mniejsze. Co do typu sondy to nie pomogę bo mnie niestety przytrafiło się to gorsze czyli katalizator. Wygląd kata nie ma nic do rzeczy. Mój kolektor wylotowy tam gdzie jest 1 kat. wyglądał ślicznie a kontrolka się świeciła. A po podłączeniu "nowego" kontrolka check engine zgasła i do dziś się nie zapaliła. zawidam1990 - 07-06-2009, 14:06 To też nie sonda! Zaufany mechanik samochoowy powiedział że sonda pracuje prawidłowo i 1 i 2 lecz mają zawyzone wartości bo aż do 7V! Jest to spowodowane zbyt bogatą mieszanką i katalizatory muszą włozyc więcej pracy w to żeby spalic niepotrzebne tlenki. Po kodzie błędu wyszło że to przegrzany katalizator. Mechanik powiediał że to nie przyczyna tylko skutek. Przyczyny mogą byc nastepujące: -cieknące wtryskiwacze lub wtryskiwacz -zapieczone pierścienie ( podkreślam, że samochód 'bierze' troche oleju -uszkodzony układ zapłonowy (mało prawdopodobne bo iskra 'skacze' po odłączeniu aparatów zapłonowych. Koszt naprawy i zakupu nowej listwy wtryskiwaczy koło 1000zł Koszt naprawy zapieczonych pierścieni 1500-2000zł i trzeba znaleść osobe która lubi to robić jeżeli to były by pierścienie nie wiem czy bardziej nie opłaca sie kupic używany silnik + osprzęt z małym przebiegiem <100kkm za 1300 zł. Wtedy mamy wszystkiego podwójnie. maniak30 - 07-06-2009, 16:50 Witam kolego wymień czujnik temperatury silnika koszt około 50 zł(nie serwisowy) Anonymous - 07-06-2009, 21:19
Moim zdaniem to niestety właśnie pierścienie - tak było u mnie: Więcej tu: http://forum.mitsumaniaki...ighlight=#95820 Ale wtedy auto było jeszcze na gwarancji. zawidam1990 - 08-06-2009, 11:43 Naraie wymienie same świece wątpie że cos pomoże, ale... Juz kupiłem firmy DENSO, takie jak oryginalnie były wstawiane przy produkcji samochodów. jak naraie jeździ i nie pali wcale tak dużo ( na całym baku moge przejechać 711km) |
||||||||
