L300 - Skupowanie L-300
Anonymous - 18-06-2007, 13:40 Temat postu: Skupowanie L-300 Ostatnimi czasy zauważyłem ożywienie w temacie L300 a mianowicie ukazało sie wiele ogłoszen na temat skupowania japońskich busów. Idą na ilość nie na jakość. Ceny jakie proponują to ok 4000 z krótkiego i 6000-7000 za długą odmiane. Podobno idzie to do niemiec. Ktoś coś wie na ten temat, bądź słyszał. Ja bym swojego sprzedał no ale te 4000 to troszkę mało.
cns80 - 26-10-2007, 13:47 Temat postu: Re: Skupowanie L-300
drout napisał/a: | Ostatnimi czasy zauważyłem ożywienie w temacie L300 a mianowicie ukazało sie wiele ogłoszen na temat skupowania japońskich busów. Idą na ilość nie na jakość. Ceny jakie proponują to ok 4000 z krótkiego i 6000-7000 za długą odmiane. Podobno idzie to do niemiec. Ktoś coś wie na ten temat, bądź słyszał. Ja bym swojego sprzedał no ale te 4000 to troszkę mało. | A Hultaje też biorą ? Ja swojego H100 chętnie opylę za 4 tyś.
Anonymous - 26-10-2007, 15:51
Wtedy jak swojego opylałem to brali. Teraz nie wiem. Poszukaj bo się ogłaszali na allegro. Ale tam niższe ceny dawali.
makak - 26-12-2008, 14:17
Prosty temat - pierw L 300-tki jadą do Hamburga a potem stateczkiem np. do Nigerii są przerabiane na 18-osobowe (tak, nie pomyliłem się osiemnaście osób miałem na myśli) i wożą ludzi. Stąd też cena za krótkiego, cena za długiego. Jak komuś się nie chce bujać z takim autem a jest w cienkim stanie to jest to sposób na sprzedaż bo liczy się sztuka a nie stan techniczny. Moja L 300-tka też jedzie do Nigerii. A oczywiście nasi laweciarze o wiele "cieniej" płacą niż można dostać w Hamburgu. Prosty temat Pan sprowadzający samochody nie jedzie "na pusto" do Niemiec tylko kupuje to Toyoty Hiace, Mitsubishi L 300 itp pakuje to na lawete i nie dość że że będzie w Niemczech zarobiony to podróż gratis:))
Jak coś to mam dobry kontakt na skup takich aut (kupują Nigeryjczycy-lepsza cena)
Pozdrawiam
diegoamigos - 30-06-2009, 22:15
No to ja mam Mitsubishi l300 ale jest to lalunia:) w idealnym stanie, biały, 3 osobowy krótki, pełna dokumentacja nawet na hak, podpisana przez MITSUBISHI, ma przejechane zaledwie 116000KM udokumentowane. Auto pochodzi z Niemiec jestem jego drugim właścicielem, pierwszym była niemka:) Ile można dostać za takie coś?
LEWY - 02-07-2009, 14:18
na pewno nie tyle ile Oczekujesz,
z tego co piszą przedmówcy to kupują na sztuki i stan jest na drugim miejscu.
Lepiej było by jeżeli to konieczność sprzedać go w klubie niż skazywać go na powolną śmierć.
gigant87 - 02-07-2009, 14:25
Nie opłaca się samochodów w dobrym stanie tam sprzedawać, płacą tak samo za dobry i zepsuty... byle jeździł.
Mam też kontakt do Nigeryjczyka- skupuje wszystkie japońce, które tylko nie są chłodzone powietrzem.
Najbardziej jest napalony na Toyoty Cariny.
Na pewno nie może być kolor czerwony- nie wiem czy słonie nie chcą klękać, czy jaki jest powód - ale broń boże czerwony.
Oczywiście najpierw do Niemiec trzeba to auto dowieźć, a później płynie do Nigerii.
diegoamigos - 02-07-2009, 23:19
http://otomoto.pl/mitsubi...d-C9174847.html
to jest link do mojego mitsubishi l300 co opisywalem wczesniej
|
|
|