[92-96]Colt CA0 - [CAxA] Mocowanie polki w bagazniku
harpagan - 25-06-2007, 20:10 Temat postu: [CAxA] Mocowanie polki w bagazniku Uwaga bo to arcytrudne pytanie
W nowym bolidzie mam polamane jedno z mocowan polki ktore wystaja z boczkow
Polka na szczescie jest cala ale te mocowanie nie i calosc lata jak zyd po pustym sklepie.
W 1.6 mam nieoryginalna polke i cale mocowania wiec wymyslilem ze sobie przeloze
A tutaj spotkala mnie niespodzianka bo nie chce wyjsc
Rozbierał to ktos?
Przyszlo mi do glowy ze moze zdjac caly boczek i da sie to jakos wyjac od tylu ale zanim sie wezme za rozbieranie to podpytam moze da sie latwiej
[ Dodano: 26-06-2007, 20:11 ]
To juz sobie sam odpowiedzialem
Mocowanie jest z gwintem a od drugiej strony tapicerki nakreteczka
Przelozenie z jednego do drugiego malego mocowanie zajelo mi godzine masakra
Za to teraz polka nie lata
Hugo - 27-06-2007, 09:23
harpagan napisał/a: | Za to teraz polka nie lata | Pozwolę się tutaj podpiąć
Najpierw denerwowała mnie tapicerka na tylnej klapie, a dokładnie te metalowe wciski, które potwornir "kwiczały" jadąc po polnej drodze. Wyrwałem tapicerkę i na te wciski przykleiłem paski taśmy izolacyjnej. Na razie jest spokój.
Ale to nie koniec problemów z "gadającym" bagażnikiem. Otóż nie wiem jak jest u Was z tylną półką, ale u mnie te gumowe "cycki", poprzez które klapa powinna dociskać półkę są jakby za krótkie i jest szpara ok. 0,5 cm. Z tego powodu na dziurach półka podskakuje, wpada w wibracje i stuka. Klapa tylna ma równe szpary pomiędzy błotnikami po obu stronach, a ta szczelina 0,5 cm jest równa również po obu stronach. Hmm...
harpagan - 27-06-2007, 11:14
Cytat: | Ale to nie koniec problemów z "gadającym" bagażnikiem. Otóż nie wiem jak jest u Was z tylną półką, ale u mnie te gumowe "cycki", poprzez które klapa powinna dociskać półkę są jakby za krótkie i jest szpara ok. 0,5 cm. Z tego powodu na dziurach półka podskakuje, wpada w wibracje i stuka. Klapa tylna ma równe szpary pomiędzy błotnikami po obu stronach, a ta szczelina 0,5 cm jest równa również po obu stronach. Hmm... |
Wczoraj po calej operacji raczki mialem jak po wyjsciu z kopalni wiec tylko przeparkowalem pod klatkowska (nie stukalo). Dzis sie przejade i zobacze jak bedzie i posprawdzam te szparki o ktorych mowisz
Hugo napisał/a: | Wyrwałem tapicerkę i na te wciski przykleiłem paski taśmy izolacyjnej. Na razie jest spokój. |
Taaa to samo robilem w poprzednim
Ten plastik na klapie nie udal sie projektantom najlepiej
[ Dodano: 27-06-2007, 15:39 ]
Jednak teraz tez stuka
Nie jest taka glosna jak byla ale jest.
Kurcze wszystko jest tak jak powinno a faktycznie ma na tyle luzu zeby latac
Dziwna sprawa
Musze wsadzic kogos za kierownice i wladowac sie do tylu zobaczyc czy oby napewno nic sie nei da zrobic
karolgt - 27-06-2007, 16:19
tez bede musial cos wymyslec bo polka trzyma mi sie tylko na tych gumkach u gory. Tata jak mu pokazalem polke powiedzial ze mocowania od poloneza powinny pasowac. Moze ma racje, podjade do sklepu i sprobuje to przymierzyc, jak cos to dam znac.
Hugo - 27-06-2007, 16:44
U mnie jest tak, że półka trzyma się w tych mocowaniach z przodu (za oparciem kanapy). Tam chyba nie hałasuje. Ona podskakuje na nierównościach z tyłu tam gdzie powinna być przyciśnięta klapą. Koledzy mam pomysła: do tego plastiku na klapie trzeba coś przykleić lub przykręcić (gumę albo kawałek plastiku, żeby klapa napierała (delikatnie) na tył półki.
Anonymous - 28-06-2007, 08:45
Romel pisał kiedyś o swoich patentach z gumami do mocowania bagażu. Poza tym - wydaje mi się - wspominał też coś o odwrotnym zamontowaniu tych gumowych obciążników z tyłu półki.
Hugo - 28-06-2007, 10:56
gregorbu napisał/a: | wspominał też coś o odwrotnym zamontowaniu tych gumowych obciążników z tyłu półki. | Zrobiłem już tak, ale nic nie pomogło, bo i tak nie stykały się z plastikiem na klapie.
grabi_p - 28-06-2007, 12:04
gregorbu napisał/a: | Romel pisał kiedyś o swoich patentach z gumami do mocowania bagażu. Poza tym - wydaje mi się - wspominał też coś o odwrotnym zamontowaniu tych gumowych obciążników z tyłu półki. |
Ja próbowałem odwrotnie założyć te gumy odbojowe ale to nic nie dało. Według mnie półka po prostu się wygięła ku dołowi (opadła) z powodu wieku i słońca. Próbowałem ją odgiąć (stała całą noc w garażu z obciążeniem) i na kilka dni nawet było ok (gumy dotykały bez problemu do klapy) ale po jakimś czasie znów opadła. Jak dla mnie to jest to już wyrobienie się materiału. Straciła sztywność i tyle. Więc albo jakoś ją usztywnić od spodu albo dać sobie spokój. Ale to tylko moje zdanie. Jak ktoś coś wymyśli to niech da znać
harpagan - 28-06-2007, 15:27
Ogladalem to dzis dokladniej i faktycznie z przodu trzyma jak szalona a z tylu lata bo te gumy nie dochodza. Chyba trzeba czekac az ktos cos ciekawego opatentuje
Hugo - 28-06-2007, 16:31
harpagan napisał/a: | Ogladalem to dzis dokladniej i faktycznie z przodu trzyma jak szalona a z tylu lata bo te gumy nie dochodza. | Taa, grabi_p dobrze pisze. Rzeczywiście półka z tyłu jest jakby zagięta w dół.
Anonymous - 28-06-2007, 18:25
No fakt ta półka z tyłu jest denerwująca, myśle o dwóch patentach : jeden z wykorzystaniem tych sznurków od mocowania półki od góry a drugi z czterema magnesami ale na dniach wypraktykuje coś i jak zda egzamin to napewno opisze.Dokładnie tak jest że półka się wygieła ze starości poprostu.
Hugo - 28-06-2007, 21:56
Ja jeszcze myślę nad użyciem gumowych wkręcanych kołków ustalających położenie klapy tylnej. Mam 2 takie z białego Colta (kiedyś wymieniałem tam klapę). Zrobiłbym tak, że wywalam te gumy co są teraz w półce, rozwiercam otwory po nich i wkręcam te kołki. Byłaby możliwość regulacji, bo zapewne gdyby plastik na klapie za bardzo je przyciskał to słychać by było znowu jakieś kwiczenie z w/w plastiku
karolgt - 15-04-2009, 13:21
odświeżam temat
1,5 roku jeździłem bez półki, ale w koncu musze ja wsadzić,a nie mam w niej żadnych zaczepów, tzn te górne sznurki są, ale po prostu nie mam na czym półki oprzeć.
Ktoś może doradzić co tam wsadzić, jak to zrobić "od podstaw"?
sam pisałem o jakis zamiennikach z Poloneza, ale chyba to nie był dobry pomysł.
Anonymous - 15-04-2009, 16:11
karolgt, chodzi Ci o te kołki które wsuwają się w plastik tuż za oparciem pasażerów?
karolgt - 15-04-2009, 16:19
pawel129 napisał/a: | karolgt, chodzi Ci o te kołki które wsuwają się w plastik tuż za oparciem pasażerów? |
tak, o to własnie. Nie pamietam nawet czy mają w co wchodzić w bagażniku bo tam tez jakies takie "zatrzaski" były.
|
|
|