To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Spalanie a wydech

Anonymous - 03-07-2007, 17:17
Temat postu: [CA1A 1.3] Spalanie a wydech
Witam
Chcialbym sie dowiedziec w jak duzym stopniu nieszczelnu układ wydechowy moze miec wplyw na spalanie mojego colta (1,3 i pali 13 litrow :D )
Wiem ze jest dziora przed sondą czy moze miec ona wplyw na tak duze spalanie ?
Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam

Anonymous - 03-07-2007, 17:29

oczywiście, dlatego tyle pali :P
harpagan - 03-07-2007, 17:51

Jak w moim 1.6 łacznik elastyczny rozdzielil mi wydech na 2 czesci to poza rajdowym dzwiekiem , colcik uraczyl mnie spalaniem rzedu 17-18 litrow :D
Dobrze ze byl w gazie bo chyba bym zawalu dostal ;)

Anonymous - 04-07-2007, 10:45

Jeśli masz dziurę przed sondą to napewno będzie ci duuuużo palił.Sonda źle odczytuje mieszankę a komputer próbuje ją wzbogacić dodając paliwo i stąd to ogromne spalanie.
Anonymous - 05-07-2007, 20:20

Dzieki wielkie Panownie za odpowiedz. Mam jeszcz jedna prosbe. Czy moglby ktos podac dlugość i średnicę (rury) tej złączki elastycznej bo w moim przypadku jest podobnie jak u Harpagana ledwo się trzyma i wyglada jak ser szwajcarski :(

Dodam jeszcze że zadnen z mechanikow nie byl w stanie powiedziec dlaczego auto tak duzo pali nawet w ASO.

Anonymous - 05-07-2007, 21:40

guzikunio napisał/a:
Dodam jeszcze że zadnen z mechanikow nie byl w stanie powiedziec dlaczego auto tak duzo pali nawet w ASO.

Jestem Wielce Zdziwiony :shock:

krzychoo_soft - 03-12-2008, 22:35

Witam,
Mój pierwszy post więc witam podwójnie :)

Sprawa wygląda tak że mój misiek podobnie jak kolegi dość sporo pali, co prawda nie 17/100 ale ponad 8 zazwyczaj. Przy ostatnim remoncie przyglądałem się bardziej wydechowi bo autko głośno chodzi - przy 3 tyś. obrotów jest już spore buczenie w kabinie. Wstępne podejrzenie się potwierdziło - ta elastyczna plecionka za korektorem jest nieszczelna, dmucha z niej spalinami. Ciśnienie przy sondzie jest pewnie niewłaściwe więc i odczyt sondy jest nie do końca ok - stąd spalanie większe chyba.

Ale przejdę może do pytania :) Oczywiście dołączam się do pytania kolegi przede mną, guzikunio. Ale od siebie pytam: Co jest lepszym rozwiązaniem, wspawywanie zastępczego kawałka tej elastycznej "rury" czy szukanie tej całej pierwszej części wydechu w której ta plecionka jest?

Dysponuje ktoś jakimiś namiarami na szrot czy handlarza który takimi rzeczami handluje? Bo ja jedyne co zdołałem załatwić to cały element wydechu w niemczech, ale 160 Euro plus przesyłka 20 to dla mnie za dużo :(

Jakiś zamiennik?

Hugo - 03-12-2008, 23:02

krzychoo_soft napisał/a:
Co jest lepszym rozwiązaniem, wspawywanie zastępczego kawałka tej elastycznej "rury" czy szukanie tej całej pierwszej części wydechu w której ta plecionka jest?
Wspawanie tego kawałka "elastycznej" rury.
krzychoo_soft napisał/a:
Jakiś zamiennik?
Bez problemu do kupienia w sklepach motoryzacyjnych. Koszt ok. 30-50 zł.
krzychoo_soft - 03-12-2008, 23:05

Hugo napisał/a:
krzychoo_soft napisał/a:
Jakiś zamiennik?
Bez problemu do kupienia w sklepach motoryzacyjnych. Koszt ok. 30-50 zł.


Rozumiem że mówisz o dostępności tego kawałka elastycznej rury a nie całości:

harpagan - 04-12-2008, 08:03

Tak chodzi o ten kawalek elastycznej rury :)
Nazywa sie to lacznik elastyczny wydechu
Kazdy tlumikarz wymieni to bez problemu

Miroslaw1305 - 04-12-2008, 21:38

Lącznik elastyczny dostaniesz w każdym szanującym się sklepie samochodowym Srednica to 50 lub 55 mm .Czesc się wspawuje Bierzesz w sklepie oba i po naprawie jeden oddajesz .Takie manewry stosują wszystkie sklepy motoryzacyjne.
Szczelnośc układu wydechowego to podstawa przy spalaniu benzyny .Niedoskonałości tego układu były opisywane na forum i ich wpływ na ilośc spalanego paliwa .

kornik__ - 10-12-2008, 23:49

ja miałem podobnie... zajrzełem pod auto i okazało się że oprócz łącza elastycznego do wymiany jeszcze tłumik... co do wymiarów to u mnie poszło łącze 240x45.
krzychoo_soft - 03-06-2009, 14:45

U mnie wspawali łącznik 250 x 50mm. Nie minął tydzień i łączenie między rurą środkową a tłumikiem się "rozszczelniło". Teraz jest jeszcze głośniej niż było na początku :D Ale trudno, jutro zabieram się za wymianę wydechu od katalizatora do końca... Ciekaw jestem czy nie będzie komplikacji... bo mam złe przeczucia.
Miroslaw1305 - 03-06-2009, 21:38

Krzychoo soft Wyrzuć osłonę od spodu przy podlużnicy .Jest ona przyczyną rdzewienia podłuznicy i wydechu w tym miejscu .Podczas pracy przy wydechu sprawdż stan podłużnic ,zwłaszcza tej gdzie jest rura wydechowa .
krzychoo_soft - 03-06-2009, 21:58

Nie wiem czy dobrze kojarzę, osłony są tam dwie, jedna jest nad katalizatorem a jedna nad tłumikiem (ona jest nieco skorodowana). To o nie chodzi?

Co do samego podwozia, podłużnic... w zeszłym roku robiłem doraźną konserwację podwozia i generalnie jest OK - nie widać postępującej korozji. Dziś zabrałem się za rozbieranie wydechu - tłumik wymienić to był pikuś, ale rury środkowej nie idzie odkręcić od katalizatora... Moje złe przeczucia stały się rzeczywistością.

Po naprawie wydechu i wymianie sondy, sprawdzę jeszcze raz spalanie w trasie - ciekaw jestem co wyjdzie :|

I może lekko odbiegając od tematu... łączenie między katalizatorem a rurą środkową, katalizator ma nagwintowane mocowanie czy to są spilki jakieś, czy jeszcze coś innego? Bo obie śruby w moim wypadku (rozmiar 17 i 18) nie mają nakrętek od strony katalizatora... a nie wiem czy mogę je uciąć :? Byłbym wdzięczny za podpowiedź.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group