Anonymous - 07-07-2007, 00:32 Temat postu: Mitsubishi Eclipse RS 98' Witam. Na wstepie chce sie ze wszystkimi przywitac. Od niedawna jestem w USA, narazie na wakacjach... byc moze pozostane w tym kraju troszke dluzej ale do rzeczy. Od wczoraj jestem posiadaczem Mitsubishi Eclipse z 98' na automacie... w zeszlym roku mialem tez Eclipse ale z manualem.... troszke sie rozleniwilem i kupilem automata. Mam pytanie odnosnie skrzyni... kiedy jade skrzynia zmienia biegi ladnie, plynnie redukuje na nizsze... natomiast kiedy stoje i zmieniam wlanczam np. z D na R wtedy czuje szarpniecie - jezdzilem juz automatami i wiem, ze chyba az tak szarpac nie powinno - czy wiecie co moze byc przyczyna? czy moze ten typ tak ma? No i obroty... po odpaleniu silnika i ustawieniu na P i N obroty dochodza do ponad 2 tys obr. kiedy wylacze klime spadaja lekko ponizej 2000obr - po przestawieniu na D lub R spadaja do ok 1000obr? Czy wszystko jest ok? Wydaje mi sie, ze obroty na luzie lub na parking powinny byc mniejsze. To w zasadzie byloby wszystko... oczywiscie prosze powiedzcie jak zadbac o skrzynie, czy tam jest jakis filtr i jak sie go wymienia? no i jesli mozecie mi powiedziec co powinienem zrobic aby jak najlepiej zadbac o auto. Pozdrowienia z za oceanu i czekam na odpowiedz. 
Anonymous - 07-07-2007, 03:51 jest filtr ... a olej ATF... sprawdz poziom oleju w skrzyni... drugi bagnet... Adaho_krak - 07-07-2007, 09:59 Szeli, po odpaleniu jak silnik jest zimny zjawisko 2000 prm to normalka, poprostu ssanie, jak włączasz "D" to obciążasz silnik i dlatego obroty spadają. Moim zdaniem, wszystko w porzo. saphire - 07-07-2007, 13:09 Szarpnięcie po zmianie z D na R i odwrotnie zawsze będzie - przecież moment na koła jest odwracany więc IMHO musi lekko szarpnąć tak samo jak w przypadku gdy odpalisz silnik i skrzynia jest jeszcze zimna i z P dasz na D lub R - także lekko szarpnie. Gdyby zaczął w normalnej jeździe przy zmianie biegów marudzić czy poszarpywać to wtedy można by się czepiać że coś nie tak. Anonymous - 08-07-2007, 03:49 Dzieki chlopaki za pomoc... prawde mowiac to przejechalem tym autkiem dopiero z 6km, i byla to moja jedyna przejazdzka od domu sprzedawcy do swojego... jeszcze nie zarejestrowalem fury, nie mam tablic no i nie mam ubezpieczenia wiec auto czeka do przyszlego tygodnia... jak tylko zaczne jezdzic to opisze jak to wyglada w praktyce po przetestowaniu furki, wrzuce jakies fotki bo autko jest w idealnym stanie no i nie musze mowic, ze ceny sa 2x nizsze niz w PL  do tego paliwo tanie jak H2O... zyc nie umierac. Pozdrawiam z za oceanu.
|
||||||
