[XX-92]Colt C50 i starsze - Mitshubishi Colt 1,5 (1991r) PROBLEM
Anonymous - 14-07-2007, 21:04 Temat postu: Mitshubishi Colt 1,5 (1991r) PROBLEM Mam problem , moje autko przy zapaleniu na zimnym silniku nie wchodzi na obroty , dopiero po chwili zaczyna normalnie pracowac. Stało sie to kiedy rozladował sie akumulator. Prosze o pomoc
Hubeeert - 14-07-2007, 21:30
Trzeba go nauczyc wolnych obrotow.
Odlacz akumulator na 30 sekund.
Podlacz akumulator
Wlacz silnik
wylacz wszystkie odbiorniki pradu
Poczekaj az wlaczy sie wentylator chlodnicy
I bedzie OK
[ Dodano: 14-07-2007, 21:56 ]
I pamietaj - na forum jest rozwiazanie wiekszosci problemow - wystarczy uzyc funkcji Szukaj
Anonymous - 14-07-2007, 23:27
Jak wyżej...
a niżej opis jak ja to robiłem...
Wystarczy wszystko powyłączać (światła itp.)
Nie kręcić kierownicą (koła na wprost), i zostawić autko niech sobie samodzielnie pochodzi...
UCZY SIĘ WYŁĄCZNIE NA WOLNYCH OBROTACH!!!
jak się niczego nie dotyka
Ja zwykle czekałem, aż przynajmniej trzy razy wentylator na chłodnicy się załączył.
Potem wystarczyło chwilkę pojeździć i nie gasząc zostawić na 2min niech ponownie pochodzi i już było wszystko jak trzeba...
Tego jednego komputerek musi się chwilkę pouczyć
Więc jak autko będzie całkowicie zimne odłącz akumulator na ok. 30sek i naucz go
Rafal_Szczecin - 15-07-2007, 00:37
Hubeeert napisał/a: | wlacz wszystkie odbiorniki pradu |
Anazar napisał/a: | Wystarczy wszystko powyłączać (światła itp.) |
i kto mowi prawde ?
Hugo - 15-07-2007, 13:00
Odbiorniki prądu wyłączone.
Hubeeert - 15-07-2007, 13:17
oops zjadlo mi "y" poprawione
Anonymous - 15-07-2007, 13:37
Rafal_Szczecin napisał/a: | Hubeeert napisał/a: | wlacz wszystkie odbiorniki pradu |
Anazar napisał/a: | Wystarczy wszystko powyłączać (światła itp.) |
i kto mowi prawde ? |
Ciekawe... hmmm.... może zrobić z tego nowy wątek
Zastanówmy się nad tym
Hugo - 15-07-2007, 16:39
Anazar napisał/a: | Ciekawe... hmmm.... może zrobić z tego nowy wątek | Po co? Przecież już wszystko jasne
juar_78 - 15-11-2007, 08:27
Witam.
Odświeżyłem temat, bo zdaje mi się, że tu pasuje moje pytanie.
Otóż czytałem na forum o uczeniu "komputerka" wolnych obrotów. Czy procedurę tę trzeba przeprowadzać zawsze po odłączeniu akumulatora ?.
Hugo - 15-11-2007, 11:29
juar_78 napisał/a: | Czy procedurę tę trzeba przeprowadzać zawsze po odłączeniu akumulatora ?. | Tak.
tomusn - 15-11-2007, 12:06
Hugo napisał/a: | juar_78 napisał/a: | Czy procedurę tę trzeba przeprowadzać zawsze po odłączeniu akumulatora ?. | Tak. | nie, jak nie ma czasu to jedziesz, ale potem nie wolno narzekać na falowanie czy takie podobne...
PS. jak nie mam czasu to nie uczę i nie narzekam
juar_78 - 15-11-2007, 12:31
Dzięki za odpowiedź. Ja z tym "zapamiętywaniem" poczekam do wymiany termostatu. Teraz jak silnik nie nagrzewa się poprawnie i tak pewnie nie ma to sensu.
Zastanawia mnie jeszcze tylko czemu w niemieckiej książce serwisowej nie ma ani słowa o całej tej procedurze (mi nie udało się znaleźć przynajmniej). Jest tylko, że po odłączeniu aku zerują się błędy.
Pozdrawiam
Hugo - 15-11-2007, 19:41
tomusn napisał/a: | nie, jak nie ma czasu to jedziesz, ale potem nie wolno narzekać na falowanie czy takie podobne... |
tomusn - 15-11-2007, 20:09
Hugo napisał/a: | tomusn napisał/a: | nie, jak nie ma czasu to jedziesz, ale potem nie wolno narzekać na falowanie czy takie podobne... | |
The ECU is always tracking the engine's sensors and actuators. Resetting the ECU does not cause the ECU to learn engine changes any faster. The ECU is always tracking the gradual changes in the engine sensors and actuators. The ECU never gets satisfied with a setting, and is always updating the trim values. It will discover whatever change you made to your engine and make the appropriate changes. In fact, unplugging the ECU will most likely increase the learning curve of the new part.
http://www.tundrasolution...s-the-ecu-work/
nie musisz wierzyć w to co napisane... ale skoro uczy się przez okres "do włączenia wentylatora" tzn że się uczy i później.
kwestia jest tego typu - jakie są konsekwencje "nieuczenia" ECU i kto jest gotów je ponieść.
Jak odłączę akumulator u mechanika, to nie będę u niego uczył ECU wolnych obrotów, tylko spadam. Jak pojeżdżę sobie przez dwa dni spokojnie, efekt będzie pewnie taki sam.
Ogólnie uważam, że nauka wolnych obrotów jest ważna, ale należy pamiętać, że resetowanie ustawień/poprawek ECU nie jest wskazane bardziej niż zmiana stylu jazdy.
i przy okazji: Twój post nie wniósł nic do tematu...
juar_78 - 16-11-2007, 08:00
Dzięki Panowie za odpowiedzi. Ja swojego colcika mam krótko i nigdy takiej procedury nie przeprowadzałem. W międzyczasie raz akumulator padł mi do zera - jeszcze latem(zapomniało się na noc światełek wyłączyć ), potem podłączyłem i jechałem. Niczego złego jednak niezauważyłem (choć może powinienem). Fakt, że raczej spokojnie jeżdże.
Ostatnio doładowywałem przed zimą akumulator i stąd moje pytanie. Troszkę niby coś dzieje się z obrotami (za nisko spadają - do 500 jak daje na luz), ale myślę, że wpierw muszę termostat wymienić. Potem przeprowadzę "uczenie" - zobaczę co będzie.
Pozdrawiam,
Arek
|
|
|